reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Czesc dziewczyny wrocilam z wizyty u ginekologa i jestem zalamana.Tzn.dziecko zdrowe wszystko gra ale braklo mu skali do pomiaru mojego dziecka wyszlo wedlug najwiekszej jaka mogl zrobic ze ma wilkosc 41 tyg.i juz ponad 4 kilo! Pocieszyl mnie ze moze jeszcze przytyc ale nie musi po 0,5 kg na tydzien wiec moze dojsc do 5 kilo no nie moge.Mam nadzieje ze to jego usg z ta waga sie myli bo Ja za chiny takiego olbrzyma nie urodze.A tak marzyl mi sie synek do 3,5 kilo.No ale nie da sie ukryc i starszy i teraz ten mlodszy poszli w taty slady(198 cm) przy poroszie 4,5 63 cm.Zaczelam sie bac co to tak naprawde mnie czeka i czy dam rade.A moja szyjka daleko i dlugo by o niej gadac jakby mogl to by mi cala reke wlozyl zeby wybadac jaka to ona dluga.Wiec Ja nie czekam juz na rzeczy z polski dzisiaj maz do akcji pilka i schody ju zpare razy zaliczylam.Biore sie ostro za przyspieszenie bo JA nie dam rady psychicznie mnie juz to doluje ze moge miec takie wileki dziecko.A teraz was poczytam:)

Współczuję Ci kochana, bo też u mnie się zapowiada większe niż myślałam.
Byłam na wizycie u gina. Myślałam, że już będę rodzić a tu niespodzianka. Raczej nic nie zapowiada że urodzę przed 20 stycznia. Szyjka ma 3,5 cm i powoli się skraca. Mała ma już 3200 więc jeszcze urośnie (a miała być tylko taka).
I mówi, że jak będzie max. 3500 to mi zrobi cesarkę bo przy moim wzroście może być ciężko urodzić takie dziecko. I teraz się zaczynam bać, bo chcę rodzić naturalnie.
Ogólnie jest wszystko super. Mam zwolnienie do dnia porodu 20.01. i wtedy mam iść na ktg a mówi że najpóźniej do 24 mnie przetrzyma i będzie wywołanie.
Dziewczyny od jutra stosuję wasze metody przyspieszenia ciąży. Może ta szyjka się zacznie się skracać. Uciekam odpocząć bo od chodzenia boli mnie brzuch. Do jutra.
 
reklama
moniaivoy - nie wybrałam się jeszcze po majciochy ... bo położyłam sie na chwilkę przed TV i... zasnęłam :-D czyli jednak chyba byłam spiąca...

moncia- nie męcz tej swojej pupki tymi ciasnymi majciochami, może przez to Szymonek nie che wyjść, bo ją tam ciasno opatuliłaś;)

Dominika- w takim razie trzymam kciuki jutro za Ciebie!!! Czekamy jutro na wieści!!!

Ewcia - bujaj się, bujaj:) Moze coś się wykluje:)

Właśnie ciekawe co z katka? Nie odzywa się...

Aniwar - dobrze, ze się odezwałaś:) trzymam kciuki za udane kamienie, wszystko na pewno z czasem się ułozy!

Gosia- nie łam się, może zrobią Ci cc? Bedzie dobrze!!!
 
Ostatnia edycja:
Witam się dopiero teraz, mam dziś mega zły dzień, płacz na końcu nosa:-(
Jutro do lekarza mam nadzieję że wszystko ok. Wyniki odebrane nawet w miarę.
Zaczyna się wieczór i mała znów pcha się w dół coś czuję że będzie powtórka z wczoraj. Długo wczoraj miałam bóle co 10 min a potem rzadziej a w nocy kilka razy.
Ciekawe jak dziś, aż się boje.
Ribi mi też coś na brzuchu wyszło, cały czas swędzi:zawstydzona/y:

Idę się wykąpać może mi poprawi humorek.
 
Musze się pochwalić
mały przed chwilą jadł cyca - ponad 20 minut ssał i prawie nie przysypiał :tak::szok:
oby tak dalej, teraz to mam dalsza motywację do walki :tak:
a na twardnienie cyców będzie trzeba zrobić okład jakiś


giovannessa dobre, na pewno kolejka się ustawi do opieki nad dzieckiem heheh:-D


aniwar
witaj w gronie zdesperowanych matek karmiących...
trzymam kciuki aby Tobie też się udało dojść z tym do ładu, mi kurde zapomnieli dać instrukcje obsługi do małego i widzę , że Tobie też;-)
 
claudia, aniwar-dacie radę, ważne żeby się nie poddawać.
ja wpadłam na chwilę i dalej idę pracować co by mój plan udało się zrealizować.
3majcie się
 
aniwar, claudia będzie dobrze z tym karmieniem:) z czasem się "dotrzecie" z Waszymi pociechami:)
dominika już jutro będziesz tulić swoje maleństwo, ale Ci dobrze:)
dziewczyny mój Antoś też powinien być mniejszy jak na moje małe gabaryty a obawiam się, że jak jeszcze tak tydzień nic nie będzie to będzie duży a sam gin mnie ostrzegał, że będzie mi ciężko urodzić albo czeka mnie cc;/ pępowina i łożysko jeszcze w pełni dostarczają maleństwu co mu trzeba:)
w ogóle to jeszcze tak na początku roku nie myślałam, że już muszę rodzić a teraz jak patrze na kartki w kalendarzu, że to już praktycznie 12 a u mnie nic i że za tydzień będę musiała iść na patologie i tam też spędzić ładnych parę dni to mi się płakać chce naprawde;/
 
claudia - no widzisz, udało się! teraz powinno byc tylko lepiej!

martuś - spokojnie, jak wszystko jest ok, to nie kładą tak od razu na patologię zaraz, jak minie termin, trzeba być dobrej myśli, a w tydzień to duuużo może się wydarzyć :-)

malutka... - kąpiel, to dobry pomysł, posłuchaj sobie jakiejś fajnej muzyki i zjedz trochę czekolady - mało który zły humor się oprze ;-)
 
malutka Ribi a jak wygląda to wasze uczulenie? Bo mi też wylazło na samym szczycie brzucha, takie czerwone, drobne, swędzące krostki. Wydaje mi się, że po oliwce Johnosona ale pewna nie jestem. Smaruję pudrem w płynie żeby nie swędziało.
 
reklama
Fogia ja też takie mam najwięcej na szczycie brzucha, kilka po boku i swędzą okropnie. jutro mam wiytę to zapytam co to. Bo ja żadnego nowego kosmetyku nie mam
 
Do góry