reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

No mój zasnął, wystarczyły mu 2 piwka po pracy i śpi jak zabity
kupił mi mnóstwo mandarynek i batonów - będzie wyżerka
Kochana moj 30.12 kupil 6kg mandarynek dla mnie zebym pojadla:) nie tknelam ani jednej bo 31.12 juz bylam na porodowce, skorzystali sasiedzi, ktorzy przyszli przypilnowac psiure w sylwka i 5kg peklo:)

ja jako tako na slodycze nie mam ochoty, ale kupilam sobie biszkopty i dzisiaj paczke zjadlam tak mnie wzielo!
zrobilam galaretke miesna i mam na sniadanko..
 
reklama
a ja siedzę z Wami i gram w taką grę układankę

brzuch jak skała - trochę boli kurde to się na piłce bujam

klaudoos
ja jem właśnie póki mogę takie rarytasy, pizza i takie tam, potem będzie przerwa :-)
a jak tam mały się sprawuje??
 
Kashyaa cudne fotki Jasia jak tak patrze na male babelki to wcale nie zaluje ze bede miec drugiego synka a na poczatku jak si edowiedzialam czulam maly zawod.Ale teraz juz sie doczekac nie moge malego cycolka.
 
Witam mamusie!
Ostatnio jakos ciężko mi się odezwac bo tak pędzicie z postami że nie moge nadążyc, ale staram sie czyta w miare na bierząco.
Fajnie że już tyle styczniowych maluszków pojawiło sie na świecie- mojej córci poki co chyba za bardzo sie nie spieszy- dziś byłam na wizycie i jak na razie wszystko "szczelnie" pozamykane i brzuch mam jeszcze wysoko i mój gin stwierdził że dwa tygodnie powinnam jeszcze spokojnie wytrzymac!
Dobrej i przespanej nocki wszystkim życzę...!
 
Ja tez zaraz bede znikac:-) Nie chce sie przeforsowac jak ostatnio, dwie noce pod rzad niewyspane:-) .....
Jutro sie odezwe , zobacze goraca linie bo kto wie moze znów jakas mama styczniowa sie rozpakuje
Poki co znikam, mówie dobranoc i zycze spokojnej nocy dla ciezarowek i dla tych którzy maja swoje malenstwa juz przy sobie

DOBRANOC STYCZNIÓWKI:-):-):-)
 
Dziewczyny już wracają ze swoimi szkrabami:) Super:)

Ulkan - a w którym szpitalu rodziłaś?

Iwi - powodzenia, życze Ci żebyś jak najszybciej się rozpakowała:)

Claudia- mnie też brzuch boli, znowu:( ale miesiączkowo...ale skurczy zero:(

Carri - fajnie ze sie odezwałaś:)

julcik- ja skontaktowałbym sie z lekarzem na Twoim miejscu...

złotko - może jednak, dzidzia się nie obróciła...ale lepiej faktycznie sprawdzić na USG

a ciekawe co u Moncii- nie odzywa się...
 
Ostatnia edycja:
a ja zaliczyłam mega długaśny spacerek... i wizytę u teściów...

ribi - normalnie rwa mi odpuściła :-) teraz boli tylko kręgosłup (krzyż) od wygięcia tułowia w tył (brzuchol trzeba jakoś dźwigać)... :-)

idę zaraz się kapnąć bo jutro od rana mamy chrzesniaka Pawła... i będzie ciekawy dzień...:/

moniaivoy - jestem jestem kochana :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Oj, widzę że się zajadacie pychotkami. Ja przez cala ciaże sobie podjadałam słodkie ale ostatnio jakoś gorzej smaki czuje i wczoraj jadłam Twixa, czekoladę Milkę i jakoś bez zachwytu... Wy jedzcie póki możecie! Dzidzie w brzuszkach będą zadowolone :-)

Mam jakieś dziwne przeczucie... Mała jakoś strasznie się wierci- to do niej nie podobne...
Dziś przygotowaliśmy łóżeczko dla Lilianki- podnieśliśmy do góry (wcześniej Kamilka w nim spała), materac wyprałam i ubrałam pościel... Do mojego męza dotarło że za pare dni w nim dzidzia będzie i taki podekscytowany był.

Zmykam się położyć.
Dobranoc Mamusie :-)
 
Do góry