reklama
a ja oglądałam po raz kolejny na TVN Style ten program o ciążach i znów się uryczałam ...:/
potem zaaplikowałam sobie ten antybiotyk na tego GBSa i myślałam ze nie wcisnę tego aplikatora bo tak mnie bolało... mąż mi pomagał bo rekoma nie dosiegałam do końca aplikatoram aby wcisnąc lek ale mielismy ubaw... a do tego małżon mógł dokładnie obejrzec moje cudne krocze i stwierdził że jest jakies pulchne i fioletowe ze śmiechu prawie mi całe lekarstwo wyleciało...
idę dalej leżeć aby się wsio wchłonęło...
wyobraziłam sobie całą sytuacje i uśmiałam się po pachy....:-)
Hej!
Jak pewnie wiecie, moja zona Ola byla umowiona na wywolanie porodu.
Pojechalismy wczoraj do szpitala na czwarta. Okazalo sie ze w szpitalu
maja sporo roboty wiec zajeli sie nami dopiero okolo piatej. Zaczelo sie
od ktg, ktore wyszlo ok. Potem pani zbadala Ole i stwierdzila, ze szyjka
jest zamknieta ale dosc miekka. Ola dostala zel na zmiekczanie i otwarcie
tak jak nam o tym mowili. Po jakims czasie pojawily sie skurcze, ktore
wedlug poloznej mialy sie wyciszyc przed noca i faktycznie sie
wyciszyly. Noc przespala i rano znow ktg, badanie i zel. To samo okolo 14.00.
Postepy sa, ale potrwa to pewnie jeszcze dzien lub dwa.
Niestety w szpitalu nie potrafimy polaczyc sie do internetu, wiec dopiero teraz pisze.
Podsumowujac - czekamy spokojnie na ciag dalszy :-)
Pozdrowienia
Jak pewnie wiecie, moja zona Ola byla umowiona na wywolanie porodu.
Pojechalismy wczoraj do szpitala na czwarta. Okazalo sie ze w szpitalu
maja sporo roboty wiec zajeli sie nami dopiero okolo piatej. Zaczelo sie
od ktg, ktore wyszlo ok. Potem pani zbadala Ole i stwierdzila, ze szyjka
jest zamknieta ale dosc miekka. Ola dostala zel na zmiekczanie i otwarcie
tak jak nam o tym mowili. Po jakims czasie pojawily sie skurcze, ktore
wedlug poloznej mialy sie wyciszyc przed noca i faktycznie sie
wyciszyly. Noc przespala i rano znow ktg, badanie i zel. To samo okolo 14.00.
Postepy sa, ale potrwa to pewnie jeszcze dzien lub dwa.
Niestety w szpitalu nie potrafimy polaczyc sie do internetu, wiec dopiero teraz pisze.
Podsumowujac - czekamy spokojnie na ciag dalszy :-)
Pozdrowienia
Malutka...
Fanka BB :)
olandia No to trzymamy kciuki za Was:-)
Ja już mówię dobranoc
Ja już mówię dobranoc
Dominika81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2008
- Postów
- 12 122
Dzisiaj jedzeniowe szaleństwo u nas (skoro mam za 4 dni zacząć dietę poporodową, to trzeba ostatni raz zaszaleć ;-)) - pizza na kolację, później nachosy z salsą, a na deser MEGA zgaga
dobrze, dobrze! trzeba!
fogia - super masz koleżanki!!! :-) świetna niespodzianka :-)
Elfa- to zbieraj kochana siły w takim razie trzymam kciuki, żebyś jeszcze trochę sie podleczyła
Fogia- świetna niespodzianka Koniecznie wklej fotki
A mój m sie przeziębił Faszeruję, go czym sie da, żeby mnie nie zaraził...Mam nadzieję, że mu przejdzie.
A co do tego biorytmu, to mnie tez wychodzi na 7 stycznia, ale widzę że większości tak wypada, może coś źle liczymy?
wychodzi na to że większość rodzi 7 styznia
miniaivoy - mojego też coś wzięło...
wrócił z pracy, najpierw go przeczyściło, potem wymiotował biedaczek, ale potem zrobiło mu się trochę lepiej, niestety chwilę później ząb go rozbolał jak jasna cho....a o mało co z siebie nie wyszedł, parapety gryzł z bólu, ale ibuprom już zaczął działać....
olandia - trzymamy kciuki! i dzięki za wieści! :-)
Nulini
Po prostu szczęśliwa!
Jakaś epidemia chyba panuje, małżon się rozkłada, śpi dzisiaj na kanapie, żeby mnie nie zarazić, też go faszeruję prochami... Do tego ja też nieciekawie się czuję i mam nerwy, bo lada moment poród i jak ja się stawię na IP z katarem do pasa :-(
Spokojnej nocki dziewczyny, jak najbardziej przespanej
Spokojnej nocki dziewczyny, jak najbardziej przespanej
Właśnie się zastanawiałam co z Olandią!
Bardzo dziękujemy za wieści :-) Przekaż Oli, że mocno trzymamy za nią i dzidzię kciuki, żeby wszystko poszło jak należy i najlepiej bezboleśnie ;-)
Fajnie, ze się do nas odezwałeś i mam nadzieję, że jak tylko będzie to możliwe, to dasz nam znać, jak akcja postępuje.
Wspieraj Olę i trzymaj się ciepło :-)
Bardzo dziękujemy za wieści :-) Przekaż Oli, że mocno trzymamy za nią i dzidzię kciuki, żeby wszystko poszło jak należy i najlepiej bezboleśnie ;-)
Fajnie, ze się do nas odezwałeś i mam nadzieję, że jak tylko będzie to możliwe, to dasz nam znać, jak akcja postępuje.
Wspieraj Olę i trzymaj się ciepło :-)
Ja tez jakaś snieta dzis jestem...:/
fogia super kolezanki....ja zawsze marzylam żeby ktos mi zrobił taka niespodzianke ale moje kolezanki chyba jakieś niedomyslne są;-)
olandia a raczej jej mezu czekamy na wieści:-)
ja tez wg biorytmu mam 7 stycznia...to gorąca bedzie wrzec...tylko kto bedzie zamieszczał smsy od nas jak prawie wszytskie beda na porodówce;-)
fogia super kolezanki....ja zawsze marzylam żeby ktos mi zrobił taka niespodzianke ale moje kolezanki chyba jakieś niedomyslne są;-)
olandia a raczej jej mezu czekamy na wieści:-)
ja tez wg biorytmu mam 7 stycznia...to gorąca bedzie wrzec...tylko kto bedzie zamieszczał smsy od nas jak prawie wszytskie beda na porodówce;-)
reklama
C
claudia4you
Gość
fogia super spotkanko
Dziękujemy za wieści od Olandii
oby wszystko było szybko i sprawnie....
......................................................................................
Ja cały czas kicham i walczę z katarem, nochal wieelki i czerwony, sto chusteczek poszło i dalej leci woda....
kiedy się będę dobrze czuć, brakuje mi tego
kaszel chyba się zmniejsza , zobaczymy rano jak się na noc maścią posmaruję
Dziękujemy za wieści od Olandii
oby wszystko było szybko i sprawnie....
......................................................................................
Ja cały czas kicham i walczę z katarem, nochal wieelki i czerwony, sto chusteczek poszło i dalej leci woda....
kiedy się będę dobrze czuć, brakuje mi tego
kaszel chyba się zmniejsza , zobaczymy rano jak się na noc maścią posmaruję
Podziel się: