I ja się witam
Dziewczyny, te które były na wizytach wczoraj, dobrze , że udane i wszystko w porządku
Teraz czekac do rozwiązania
Fogia- biedactwo, choróbsko Cie dopadło, mam nadzieje, że dzis lepiej u Ciebie z samopoczuciem...A co do tej insuliny, to moja szwagierka miała cukrzyce i brała, nic jej sie nie dzieje po urodzeniu...Nie wiem może to indywidualna sprawa organizmu. Poza tym jej na tej diecie morfologia sie poprawiła...
Tonia- aż słodko się czyta o Tobie i Juleczce, ze juz nawet nie pamiętasz co to poród i że małą taka spokojna
Klaudoos- ja schowałam sernika, ale pewnie jutro zejdzie na pniu...i mnie tez wyszedł taki dosyć mokry, ale ja lubie taki puszysty, mięciutki
Monciaa- kurcze, a ja właśnie myślałam dzis o Tobie, mając nadzieję, że juz tulisz synusia
Biala- niech te zatoki pójda sobie precz...
Damqelle - ciekawe, może faktycznie poród tuz, tuz, ale może poczekaj do jutra, żebys mogła tych pyszności skosztować
Claudia- będziesz skakać na piłce? Napisz czy pomaga
A ja miałam dzis nocke do d...Ala dawała czadu do 2.00 w nocy, tak mnie bombardowała, skopała ze wszystkich stron, az się zaczęłam martwić, bi nigdy taka żywa nie była...Głupie mysli mi przychodziły do głowy, że aż strach pomyśleć...Jakies schizy mnie dopadaja...Kregosłup mi wysiada chyba za dużo wczoraj postałam w tej kuchni...A dzis jeszcze planuje zrobić pischinger, bo mój lubi... a fajnie sobie tak przekąsić coś po świętach....
Przez te słodycze, to mi d...tak urosła, ze moje jeansy ciążowe mnie opinają, ale pocieszam się, że to juz niedługo
Obym tylko zmieściła się w te sprzed ciąży...
A co do czopa, to u mnie na razie spokój, tylko upławy ...