reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

ariska troche mnie uspokoilas....ja na wizyte wybieram sie w srode powiem jej o tych nogach....ja mam generalnie tendencje do puchniecia szczegolnie latem...dlatego jak planowalam ciaze to chcialam rodzic zima zeby uniknac tych puchniec.....palce u rak tez jakny troche mam nabrzmiale...no al emoze faktycznie juz na finishu jestem i dlatego....

trzymam kciuki za twoja wizyte:-)
 
reklama
a ja cos nie moge spac,,,,,,
aniwar-mi dziś tak popuchły nogi ze az wbiły sie sciagacze od skarpetek i bolało mnie jak 150.powiedziałam ginkowi to powiedział ze pod koniec ciazy tak moze być ze puchniemy.
blondi-oby dzisieszy dzionek byl lepszy...
 
Ale mam apetyt- zjadlam 3 parowki i dwie kromki chleba a juz wczesniej jadlam zupe mleczna na kolacje (i do tego sporo slodyczy). A zaraz chyba poprawie mandarynkami.
Anglicy rzeczywiscie w szoku- zamkneli czesc ogrodowa marketu z choinkami bo lezy snieg (3cm) i ktos moglby sie poslizgnac:) ale choinke kupilam bo pozwolili wejsc tylko kazali bardzo uwazac- i caly czas patrzyli czy wszystko ok.
 
ja mam to samo od jakiegoś czasu nie miałam normalnej kostki, i latem też puchnę co nie miara. Moja przyjaciółka rodziła w sierpniu to nogi jej ledwo w klapki wchodziły bo takie miała banie i to przez ostanie 2miesiące. A jak ktoś ma tendencje do zatrzymywania wody wcześniej to w ciąży ma się nasilone objawy ja lekarzowi mówiłam o tym a on mi mówił że taki mój urok bo mocz i ciśnienie zawsze ok. Tak samo jak z rozstępami jedna będzie mieć druga nie. Wspomnij o tym na wizycie ale myślę że nie ma się czym martwić

Olandia widać w Tv co się tam u was dzieje :) podobno zima stulecia bo od 1910 takiego śniegu nie było w UK :)
 
mi się tez moze uda choć parę skurczybykow było.............. ale lipa...i ucichło więc moze usnę.......pies jazgocze na dworzu bo uwiązany,małż tak się przejął ze brame otwartą zostawił na noc.... a tu mała poszła spiochać :)
Dobrej nocki
 
Witam się troszkę późno, ale lepiej późno niż wcale :-) za to cały dzień was po trochu podczytywałam, tylko dogonić nie mogłam :-D

marta - bardzo dziękuję za relację z porodu (mojemu kochanemu M oczka się spociły) :tak:
gdynianka - super, że jesteście już razem w domku; to pewnie będą najpiękniejsze Święta, jakie moglibyście sobie wymarzyć, prawda? :-)
blondi - trzymam kciuki, żeby już było wszystko ok i żeby sensacje już na dobre przeszły
kashyaa - kawały super! mało się nie popłakałam :-Daż sobie wydrukowałam
paola - mam nadzieję, że nie poczujesz się urażona, ale twoja teściowa chodząca za tobą skojarzyła mi się z tym, co klaudoos pisała o swojej psinie :-D:-D:-D
claudia - co do piłki, to nam rehabilitantka na SR bardzo ją polecała nie tylko przed porodem, ale też do ćwiczeń z dzieckiem (podobno świetnie rozwija się poczucie równowagi), do siedzenia przed komputerem (sama jej tak używa podobno), no i do ćwiczeń poporodowych. Acha, bardzo ładny nowy avatarek :-)
aniwar - mi z kolei od paru tygodni puchną dłonie, szczególnie rano :-( już nawet dziś ściągnęłam na wszelki wypadek obrączkę, żeby potem nie było problemu, jakby jeszcze bardziej spuchły. Troszkę pomagają ćwiczenia, ściskam piłeczki-kolczatki, unoszenie w górę, no i zimna woda na przemian z ciepłą też dobrze robi - wszystko co pobudza krążenie krwi i limfy. Ginka, jak tylko jej zgłosiłam problem, to zleciła badanie moczu, ale oprócz standardowych dodatkowo mocznik, kwas moczowy i kreatyninę, żeby sprawdzić, czy nerki prawidłowo funkcjonują

claudia ty masz dzis na suwaczku 34t2d termin masz na 24 stycznia
ewcia ma dzis 34t2d termin na 30 stycznia
ja mam na suwaczku 34t4d a termin na 29 stycznia haha no i co teraz??? jestem ciekawa ktora sie pierwsza rozsypie :)

Ja też się dopisuję :-), ale wolę być ostatnia z was niż pierwsza.
Mój znajomy terapeuta, u którego byłam dziś na zabiegu, wyliczył mi z biorytmów, że najprawdopodobniej urodzę 02.02, ewentualnie 20.01 (mnie osobiście bardziej odpowiada pierwsza wersja i tak się umawiam z Natalką :-)) Termin wyliczony przez ginkę mam na 30.01. Ciekawe, które z nich będzie bliżej...

Mam dziewczyny do was pytanko, czy nosi któraś pas ciążowy? Czy to faktycznie odciąża kręgosłup?

chyba też się pożegnam, bo pewnie i tak wszystkie już słodko śpicie
 
Ostatnia edycja:
Witam się troszkę późno, ale lepiej późno niż wcale :-) za to cały dzień was po trochu podczytywałam, tylko dogonić nie mogłam :-D

marta - bardzo dziękuję za relację z porodu (mojemu kochanemu M oczka się spociły) :tak:
gdynianka - super, że jesteście już razem w domku; to pewnie będą najpiękniejsze Święta, jakie moglibyście sobie wymarzyć, prawda? :-)
blondi - trzymam kciuki, żeby już było wszystko ok i żeby sensacje już na dobre przeszły
kashyaa - kawały super! mało się nie popłakałam :-Daż sobie wydrukowałam
paola - mam nadzieję, że nie poczujesz się urażona, ale twoja teściowa chodząca za tobą skojarzyła mi się z tym, co klaudoos pisała o swojej psinie :-D:-D:-D
claudia - co do piłki, to nam rehabilitantka na SR bardzo ją polecała nie tylko przed porodem, ale też do ćwiczeń z dzieckiem (podobno świetnie rozwija się poczucie równowagi), do siedzenia przed komputerem (sama jej tak używa podobno), no i do ćwiczeń poporodowych. Acha, bardzo ładny nowy avatarek :-)
aniwar - mi z kolei od paru tygodni puchną dłonie, szczególnie rano :-( już nawet dziś ściągnęłam na wszelki wypadek obrączkę, żeby potem nie było problemu, jakby jeszcze bardziej spuchły. Troszkę pomagają ćwiczenia, ściskam piłeczki-kolczatki, unoszenie w górę, no i zimna woda na przemian z ciepłą też dobrze robi - wszystko co pobudza krążenie krwi i limfy. Ginka, jak tylko jej zgłosiłam problem, to zleciła badanie moczu, ale oprócz standardowych dodatkowo mocznik, kwas moczowy i kreatyninę, żeby sprawdzić, czy nerki prawidłowo funkcjonują



Ja też się dopisuję :-), ale wolę być ostatnia z was niż pierwsza.
Mój znajomy terapeuta, u którego byłam dziś na zabiegu, wyliczył mi z biorytmów, że najprawdopodobniej urodzę 02.02, ewentualnie 20.01 (mnie osobiście bardziej odpowiada pierwsza wersja i tak się umawiam z Natalką :-)) Termin wyliczony przez ginkę mam na 30.01. Ciekawe, które z nich będzie bliżej...

Mam dziewczyny do was pytanko, czy nosi któraś pas ciążowy? Czy to faktycznie odciąża kręgosłup?

chyba też się pożegnam, bo pewnie i tak wszystkie już słodko śpicie

Hehe co do psiny to od tygodnia spi w moim pokoju i nie opuszcza mnie na krok. Właśnie obudziły mnie skurcze i nie wiem czy się kłaść czy czekać na nastepne bo były tak mocne że mnie wybudziły i coś mi nie dobrze jest
 
reklama
ja zaś zasnąć nie umie. Właśnie apropo puchnięcia to pamiętajcie pościągać pierścionki do porodu bo mojej kuzynce przecinali obrączke bo tak spuchła że aż palec jej zsiniał i to właśnie w trakcie porodu jej się tak stało więc lepiej zostawić wszystko w domu
 
Do góry