Styczen 2011

[Madlen80]

joasiab trzymam kciuki za kuzynke, bedzie dobrze!

fogia zdrowka dla synka !
Mam nadzieje, ze uda Wam sie kupic wymarzone mieszkanko Droga dluga, ale warto!
b_iala w fajnym miejscu macie mieszkanko, wszystko pod nosem, to naprawde wazne!

Ja wizyty u lekarza mam tak mniej wiecej co 4 tygodnie, place za wizyte 70 zl, a jesli mam tez usg to dodatkowo 50 zl jeszcze. Usg nie mam na kazdej wizycie, tzn lekarz na chwile usg wlacza zeby sprawdzic tetno dzidzi i to wszystko, wtedy nie place za to.
Teraz wizyte bede miala 26 pazdziernika, wiec jeszcze prawie 2 tyg. Ale usg mialam robione w szpitalu na kontroli jak niedawno plamilam i wszystko bylo ok, wiec na razie spkojna jestem :-)

 

[Blondi84]

Malutka - Dzieki za linka, a co trzeba wpisac w miejsce KOD streetcom?
Pomożcie???

 

[Carri]

Tak te hasło trzeba wpisac w to własnie miejsce ...kod stretccom

 

[monciaa]

ja już zamówiłam próbki pampersów - zobaczymy czy przyjdą :-)

a co do wizyt u ginka to ja chodzę kiedy chcę - mam ginekologa w rodzinie, więc co tylko przyjdę to robi mi usg 2d i 3/4d i na szczęście nic nie płace :-) A chodze tak co 3 tygodnie żeby podglądnąć bobaska Za każdym razem dostaję zdjęcia i filmy nagrane z badania usg.

dziewczyny gratuluję udanych wizyt :-)

 

[joasiab]

Musicie wpisać drymax

 

[olandia]

Ja juz po spotkaniu z opiekunem- no i do srody spokoj. Ostatnio jestem barzo wymeczona - mam problemy ze spaniem, plecy bola i ogolnie ciezko.
Jutro bede miec wizyte u poloznej i badania krwi- morfologia i watroba (znow sprawdzamy cholestaze). Teraz chodze co 3 tygodnie potem bedzie co 2. Ale to tylko dlatego ze 1 ciaza (wtedy jest czesciej). Za to wczesniej chodzilam rzadziej niz wy- mialam dopiero 3 wizyty + jedna ekstra w sprawie tarczycy + 2 USG (sa osobno nie na wizycie)

 

[martuś88]

witam, ja mam wizyty co 4 tyg, prywatnie ale duzo nie płace bo 80 zł i na kazdej mam usg nastepna mam we wtorek i juz sie nie moge doczekac
a z tym mieszkankiem to i my mamy problem:/ mieszakmy z moimi rodzicami w 2 pokojach nie duzych i nie ukrywam że bedzie nam ciaso w pokoju jak jeszcze dojdzie łóżeczko a wózek juz w ogole nie bedzie mial gdzie stac. dlatego usilnie próbujemy sie zamienic na 3 pokoje ale cos nie idzie wiec chyba złożymy z mężem o mieszkanie socjalne a sobie za ten czas wynajmiemy jakas kawalerke:/ nie ma tuttaj w ogole sensu sie gnieść

 

[Ribi]

ja tylko na chwilkę....dziś miałam sesję na sportowo tak dla zabawy za chwilę uciekam na taniec brzucha. Widzę, że coniektóre bez energii a mnie aż nosi....
Przed chwilą byl u nas facet zrobić wycenę mieszkania do banku....

fogia mam nadzieję, że podejmiecie dobra decyzję odnośnie tego mieszkania i że uda Wam się z tym kredytem.

Później się odezwę

 

[Carri]

Ribi jak jutro bedziesz miala tyle energi to mam nadzieje ze troszke nam jej oddasz

Poki co ja znikam , pół dnia przed kompem robi swoje .Dam wiec oczom wypoczac no i lapkowi tez, moze wieczorem zerkne jeszcze ale poki co mówie papa

 

[aniwar]

Witam się dopiero :-)

Moniaivoy - gratuluję udanej wizyty, duża corcia, ale mój synuś ww 26 tyg - 1050, a w 29tyg 1500
duze dzieciaczki będą, albo potem zwolniom tempo i normalne wielkościowo się urodzą :-)

ja mialam usg w szpitalu tydzień temu we wtorek (ale tylko dlatego, że ginka mnie tam polożyła takto bym nie miała, ale w ramach wszytskich badań zrobili mi tez usg) dzidzius miał wtedy równo 28 tygodni i ważył 970g(wg suwaczka jestem w 29 tyg i 6 dniu ciązy a wg US 29 tyg i 2 dniu ale nie zmieniam na suwaczku bo może dzidzia jeszcze nadrobi. Od ostatniej wizyty nadrobił ok. 3 dni:-)jestem z niego dumna:-) ). Lekarz nic nie mowił że za mało ale jak czytam ile wasze dzieciaczki maja to mój taki malutki mi sie wydaje. Ciekawe ile będzie ważył jak sie urodzi. Myslicie, że teraz wazy za mało??
Nie chcialabym żeby ważył 4 kg ale tak max 3,5kg bo wiadomo, że poród wtedy MOŻE tez bedzie troszke lżejszy:-) oczywiście najwazniejsze żeby bylo wszytsko dobrze:-)i zeby synus byl zdrowy i silny:-)
Nastepne usg będe miała dopiero koło 33 tygodnia (wtedy robi sie to 3 w ciazy) wiec jeszcze troszke musze poczekac....

Ja niestety MUSZĘ chodzić co 3 tygodnie - bo co tyle mi wystawia L4a jak nie dostanę L4 to wypłaty nie będę mieć, więc mus!!

Tak to bym pewnie co jakieś 5 tyg chodziła, bo sama już nie czuję potrzeby, aby tak często chodzić, skoro nic się nie dzieje
a co do USG miałam u niego dopiero 2 z czego o jedno prosiłam, mówi mi gin , żeby nie robić skoro wszystko jest ok.
A to zawsze mam 30zł w kieszeni - zamiast 100zł płacę 70 , ale przynajmniej mam dzięki temu kasę - czyli wypłatę ......
więc nie mam co narzekać :-)

ja do ginki chodze raz w miesiacu czasem co 4 tygodnie czasem troszke dluzej. Za wisyte płacę 80 zł ale bez usg w gabinecie. Na wizystach przykłada mi tylko detektor tetna i sparwdza serduszko. Na usg byłam u niej w 7 tygodniu, 12 tygodniu i teraz jak byłam w szpitalu to za darmo mi robiła w ramach wizyty więc fajnie bo nie naciaga na kasę. Za to za polowkowe zaplacilam 250 zl ale to bylam w takiej klinice ktora specjalizuje sie w tych genetycznych usg noi chcielismy z płytka i 4D więc stad ta cena. Teraz na wizytę ide 3 listopada dopiero ale to dlatego ,ze w pracy w kadrach mi podpowiedzili ze jak bede miala zwolnienie na wieksza ilosc dni to dostane wiecej kaski na konto. Bo tak własnie mialam raz pensja wyzsza raz nizsza i nie wiedzialam czemu. Myslalam ze Zus wylicza jedna składke i dostaje co miesiac tyle samo a okazalo sie ze dostaje za tyle dni na ile mam zwolnienie bo przeciez moge wrocicc do pracy nawet w 8 miesiacu jakbym sie dobrze czula, chciała i nie dostalabym kolejnego zwolnienia. A, że ZUS bierze średnia z całego roku lącznie z premiami, 13-stką, itd to w sumie teraz mam więcej miesiecznie niz tej pensji zasadniczej jak pracowałam. Co bylo dla mnie milą niespodzianką. Bo wiadomo kaski nigdy za wiele szczególnie jak dzidzia szykuję sie do wyjścia na wolność z brzuszka