reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

joasiab- lekarze napewno wiedzią co robią ... duzo zdrówka dla kuzynki.. ja niestety kompletnie sie nie znam wiec nie pomoge.. ale kciuki trzymam mocno... ty tez sie tak nie denerwuj kuzynka jest w dobrych rękach..
blondi -- jaki duzy kawaler:) ojej i to juz prawie 30 tydzień musze juz 31 w "... cęzarówkach " opisac:)
monia -- tobie równiez gratuluje udanej wizyty :)

a ja tez wróciłam od gin.. odebrałam wyniki i wszystkie mam bardzo dobre ani cukrzycy ani kłopotów z srduchem,.. to chyba były jakies anomalnie pogodowe!!!Kubusiek wazy prawie 800g..:) nie dał sie sfotografowac... siedzi sobie na dupCi i sie zasłania : pępowiną nogami i rączkami.. liczyłam na jakies foto no ale cóz.. widocznie jak mama nie przepada za zdjeciami... nastepną wizyte mam 18. listopada.. moze wtedy uda sie cos cyknąc.. gin mówiła ze powinien juz zanurkowac głową do dołu. i nie bedzie mógł sie zabardzo tak kamuflowac.. termin bez zmian medzy 26 a 28 styczniem .. czyli około 20 :) jeszcze tylko na 16 mam do alergologa z Tomciem.. i luz... dzis na obiadek robie gulasz.. z ziemniaczkami.. kapustą kiszona.. albo buraczkiami.. hih mam jedno i drugie :) aaa placuszki mi wyszły :) pogoda u nas " Jak na deszczowej" hihi ciagle pada.. z mojego nosa to sie leje.. na szczescie Tomek zdrowy .. :)
 
reklama
joasiab- lekarze napewno wiedzią co robią ... duzo zdrówka dla kuzynki.. ja niestety kompletnie sie nie znam wiec nie pomoge.. ale kciuki trzymam mocno... ty tez sie tak nie denerwuj kuzynka jest w dobrych rękach..
blondi -- jaki duzy kawaler:) ojej i to juz prawie 30 tydzień musze juz 31 w "... cęzarówkach " opisac:)
monia -- tobie równiez gratuluje udanej wizyty :)

a ja tez wróciłam od gin.. odebrałam wyniki i wszystkie mam bardzo dobre ani cukrzycy ani kłopotów z srduchem,.. to chyba były jakies anomalnie pogodowe!!!Kubusiek wazy prawie 800g..:) nie dał sie sfotografowac... siedzi sobie na dupCi i sie zasłania : pępowiną nogami i rączkami.. liczyłam na jakies foto no ale cóz.. widocznie jak mama nie przepada za zdjeciami... nastepną wizyte mam 18. listopada.. moze wtedy uda sie cos cyknąc.. gin mówiła ze powinien juz zanurkowac głową do dołu. i nie bedzie mógł sie zabardzo tak kamuflowac.. termin bez zmian medzy 26 a 28 styczniem .. czyli około 20 :) jeszcze tylko na 16 mam do alergologa z Tomciem.. i luz... dzis na obiadek robie gulasz.. z ziemniaczkami.. kapustą kiszona.. albo buraczkiami.. hih mam jedno i drugie :) aaa placuszki mi wyszły :) pogoda u nas " Jak na deszczowej" hihi ciagle pada.. z mojego nosa to sie leje.. na szczescie Tomek zdrowy .. :)


to super, że dziecko zdrowe hehehe strasznie późno masz kolejną wizytę....
 
biala- super ze wszystko ok!!! ja mam wizyte w poniedzialek i w srode u endokrynolog! poki co walcze z waga i probuje utzrymac tyle ile jest.. w zasadzie przytylam 2 kg ale widze ze jak wieczorem wypije kakao a nie zjem, nie czuje glodu i waga az tak nie rosnie..
 
Ja wróciłam godzinę temu do domu...
Po wizycie oki, jak brzuch się będzie częściej napinał to mam zwiększyć dawkę magnezu..
Na przeziębienie mam brać rutinoscorbin, calcium i sól fizjologiczną na katar.. wierze, że pomoże..

Ja też mam kolejną wizytę 04.11 - na 9.00:-D

Mam zrobić badania moczu i krwi.. To tyle u mnie..

Joasia - będzie dobrze!!!
 
Ja wróciłam godzinę temu do domu...
Po wizycie oki, jak brzuch się będzie częściej napinał to mam zwiększyć dawkę magnezu..
Na przeziębienie mam brać rutinoscorbin, calcium i sól fizjologiczną na katar.. wierze, że pomoże..

Ja też mam kolejną wizytę 04.11 - na 9.00:-D

Mam zrobić badania moczu i krwi.. To tyle u mnie..

Joasia - będzie dobrze!!!

to fajnie też tak ja my :-)

będziemy się potem chwalić znowu - ja moze poprosze o USG na następnej wizycie :-)
 
Witajcie babole moje kochane

jestem w szoku, nie było mnie NIECAŁE 2 dni i mam 17 stron do nadrobienia!!!!! :szok::szok::szok: wybaczycie, że nie zmierzę się z tym wyzwaniem. :zawstydzona/y::zawstydzona/y:.

Mój małżon już pojechał do pracy. :-:)-( Znowu się pewnie nie zobaczymy przez 2 tygodnie. :-:)-:)-:)-(
Fifi nadal zasmarkany i zakaszlany, siedzi w domu i daje mi popalić.
Wczorajszy dzień był dla mnie hardcorowy- obejrzeliśmy w sumie 9 mieszkań, jak policzyłam ilość pięter na które weszłam to w sumie wyszło by 32. :szok::szok::szok::sorry: Było kilka fajnych ofert, a szczególnie jedna z nich wpadłam mi w oko. Jedno z mieszkań, totalnie mnie zauroczyło, śniło mi się całą noc.:sorry::sorry:
Blok starszego typu ale po remoncie, ocieplony, dach zrobiony, okna nowe. W środku szału nie ma ale najgorzej też nie jest. Na wejście wystarczy trochę doprowadzić kuchnię do ładu i ściany pomalować. Rozkładowo super i wydaje się być ustawne. No i wiecie, takie z klimacikiem. A do tego pięknie zadrzewione osiedle. Na osiedlu przedszkole i szkoła. Ehhhhh.....
Niestety trochę poza naszymi możliwościami finansowymi, no chyba że zdarzy się cud. o ten cud też zresztą wczoraj walczyliśmy - jeździliśmy trochę po bankach. Oj, przed nami długa droga jeszcze.

Dziś trochę sobie odpoczywam po tym wczorajszym maratonie, no i uprawiam myślodsiewnię. :sorry::sorry:
 
reklama
witam :-)

mam w końcu chwilę żeby do Was zajrzeć, młody usnął, zjadłam właśnie zupkę i czytam :-)

Monika77- zdrówka dla synka! najgorzej jak taki chory biedy i marudny, nie wiadomo jak mu pomóc.. :-(

fogia - te 2 tyg szybko minął! zobaczysz! :-)

bial_a - to dobrze, że wszystkie wyniki w normie :-)

ja mam dziś w planach szarlotkę, ale to pewnie wieczorem, bo jak m wróci z pracy to biorę auto i jadę na małe zakupy. muszę Jaśkowi piżamkę kupić, rozejrzeć się za kurtką.
najbardziej lubię sama robić zakupy. młodego staramy się nigdy nie ciągac po większych sklepach i supermarketach. na spożywcze zazwyczaj m jeździ sam z listą, a na inne ja albo we dwoje.

no nic, idę spawdzić co tak jeszcze mam dziś zrobić. pranie chyba powieszę, bo pościele dziś zmieniałam.
 
Do góry