reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczen 2011

Ja na szczęście uczelnie mam już za sobą...a wspomnienia mam takie ,że jak miałam termin obrony pracy magisterskiej już wyznaczony, to mi dwa dni przed wody odeszły i pojechałam rodzić :) Obroniłam się dopiero gdy moja córeczka miała coś 2 m-ce....to były czasy :D



A z tymi upławami to fakt...u mnie też straszliwe, ale lekarz uspokaja ,że jest ok...hmmm....no mam nadzieję.
 
reklama
Ja już na nogach....coś spać nie mogłam. Właśnie zjadłam dwa kawałki jabłecznika naa ciepło. Wczoraj zrobiłam ciasto (całą prostokątną blachę) i już ponad połowę nie ma...
U nas bardzo zimno zarowno na dworze jak i w domu. W poniedziałek przychodzi do nas facet z termikamerą sprawdzić ocieplenie mieszkania, bo mamy podejrzenia że są ubytki, bo mimo tego, że grzejesz jest cholernie zimno, a to nowy blok i powinno byc bardzo ciepło....Dam znać co wyszło.
Dziewczynki współczuję Wam tych wizyt na uczelni, chociaż z drugiej strony ja lubiłam moją uczelnię....miło wspominać i chciałabym tam wrócić. To były takie beztroskie czasy, trzeba było tylko się uczyć albo kombinować ;) ale fajnie było.
Życzę cieplutkiej pogody i optymizmu, bo taka szarówka za oknem...
 
sic namiasry na tego faceta dostaliśmy od dewelopera. Nas ta usługa będzie kosztowała 160 zł. Trzy dni przed jego przyjściem musimy nagrzać na maksa całe mieszkanie, żeby było widać gdzie ciepło ucieka. On przychodzi z tą termikamerą i chodzi po mieszkaniu i jeżeli jest miejsce gdzie ciepło ucieka to jest chyba zmiana koloru na niebieski i wiadome wtedy że jest coś nie tak z ociepleniem. U nas na osiedlu już kilku lokatorów robiło to badanie i sie okazało, że są ubytki w ociepleniu budynku. Jeżeli tak będzie deweloper musi nam uzupelnić te ubytki i doprowadzić mieszkanie do stanu z przed usuwania usługi. Ale myślę, że warto bo mniej zapłacimy za ogrzewanie jak z izolacją będzie ok. Wiesz my mieszkamy na poddaszu więc tym bardziej zimno...
Wiesz zastanawiające jest też to, że u mojej przyjaciółki która mieszka obok w bloku w takim samym mieszkaniu jest mega gorąco bez grzania a u nas wiecznie zimno. Dam znać w pn co wyszło:)
 
Witam!!

Ariska - dziękuję bardzo:-):-):-)

mój będzie miał na 2 zmianę w przyszłym tygodniu, to nie będę się nudzić!!!

Życzę udanego weekendu, ma być słonecznie w końcu - choć u nas na razie okropna mgła...

P.S dziś ja zrobię sławny "Kopiec kreta":-D
 
Witajcie Ribi narobiłaś ochoty na jabłecznika:)kurcze z tymi deweloperami tak jest ze czasami cos na odwal zrobia i to potem wychodzi,daj znać co pokaże kamerka
 
Ufffff nadrobiłam Was dziewuszki moje. :-)
późno już więc tak na szybko:

monciaa współczuję Ci tych nocnych nerwów. Czy lekarze ostatecznie stwierdzili co było przyczyną tych boli? Powiem Ci, ze i tak miałaś szczęście, że zbadali Cię jak trzeba, moi tylko sprawdzili tętno malucha i byli wściekli,że nie zgadzam się zostać w szpitalu bo generalnie po co przyjechałam i dlaczego ich budzę w nocy.:no:

Co do języka niemowląt to była to moja "Biblia" w pierwszych tygodniach po urodzeniu Filipka. W pierwszej ciąży przeczytałam ją tyle razy, że prawie znałam na pamięć.

fogia - jak podłączyli mnie do ktg to aparatura wykazała skurcze macicy (takie małe przedporodowe), ale ponieważ z szyjką nic się nie działo i skurcze ustępowały po jakichś lekach to dlatego pozwolili mi zadecydować czy chcę iść do domu czy zostać. Poza tym dużo dał fakt, że mam ginekologa-położnika w rodzinie (zresztą mieszka niedaleko mnie), więc dla nich nie był to wielki problem aby puścić mnie do domu. Wiesz, tak czy siak wolę leżeć w domku we własnym łóżku:-)

a tak w ogóle to "dzień dobry" mamuśki :-)
u nas zimno ale słonecznie. Dzisiaj nawet wybieram się na tyci tyci spacerek.
miłego dnia...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry