reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczen 2011

cześć dziewczynki! o dziwo ja już nie śpię:) ale tylko dlatego , że mieliśmy gościa na noc, kolega m przyjechał z wielkopolski, służbowo, a że miał blisko do nas to postanowił odwiedzić, także wczoraj gotowałam, sprzątałam itp. trzeba było go jakoś przyjąć, jeszcze obiad tylko ok 13 dzisiaj i mam looz :)ale i tak jestem niewyspana, bo spałam tylko ok 5h , za to mała, cwaniak już od 23 smacznie i wcale jej nie przeszkadzały rozmowy, to jej pora i już :) za to o 8 dopominała się już śniadanka :) klaudoos! dzięki za przepis :)ale zrobię bez kukurydzy bo dzidzia moja nie lubi, nie wiem czemu..zazdroszczę wam tego pieczenia, ja niestety nie mam jak wypiekać, na nowym mieszkaniu nie mam miksera, o blenderze nie wspominając, jak u teściowej mieszkaliśmy to ona miała, także nie inwestowałam, teraz by się przydał, ale na razie to nie mam głowy do tego, wolę oglądać ciuszki itp. rzeczy dla dziecka :) choć m już nie długo zacznie się pewnie dopominać o zupki przecierowe, bo bardzo polubił, to wtedy niech zakupi potrzebny sprzęt:) hihi
 
reklama
Ja jak zwykle wycieczka na miasto dzisiaj:-)

a właśnie odzywały się dziewuszki z tego spotkania w czwartek??
chciałabym wiedzieć co u nich i jak było
 
hej dziewczyny a ja juz po sniadanki :) i porannej lekturze BB:) na podwórku ziomb 5 stopni Tomus dzis był na pobieraniu krwi z babcią... okazało sie ze nawet łezki nie uronił ( nareszcie znalazłam odpowiednie laboratorum z podejsciem do dzieci takich małych ) w nagrode dostał swoje ukochane misie..(żeli ). oczywisc jak dzis moge sie wyspac to wcale mi sie niechce :( liste zakupów zrobiłam ( bardziej spozywcze i chemia do domku )... no i po południu ruszamy z miskiem na rajd po sklepach:)
sic u nas był ten sam problem z wilgotnoscią ponad( 80%) ubrania schły po 2 dni jak nie wiecej przy dzinsach, jak przychodziła zima to z okien nam sie woda lała ( tak płakały) na parapetach musiałam recznik kłasc.. wkoncu w tamtym roku kupilismy osuszacz powietrza taki duzy stojacy ... i problemy sie skonczyły a jak zrobie pranie włacze w pokoju osuszacz to juz wieczorem mam suche.. narazie po zimie nie zauwarzylismy wiekszego wzrostu za prąd.. hałas jak jest właczony w nocy tez nie jest taki duzy... troche szumi
 
Witam Kochaniutkie bardzo, bardzo słonecznie:-)

Jak fajnie że dzisiaj sobota, moi chłopcy w domku i zaraz po śniadaniu szykujemy sie na naszą nowa działeczkę:-)

Jeszcze przed zimą jest kupa roboty, trzeba uporzadkować zielsko i chaszcze, których mnóstwo po poprzednim właścicielu, powyrywać a potem spryskać to wszystko dziadostwo żeby na wiosnę byla ziemia czysta i tak sie nie zachwaszczała.

Miłego dnia. U mnie będzie on bardzo pracowity ale mam nadzieje że również bardzo przyjemny i udany;-):-)
 
malta- napewno bedzie przyjemny :) bo robota na swoim :) my jak na działce budowlanej sadzilismy drzewka mimo chłodu cieszylismy sie strasznie i wcale ciezko nam ni ebyło... niestety z drzewek nic nie wyszło bo głodne sarenki nam wszystko wyjadły :)
 
cześć dziewczęta:-)
ariska czy ja również mogę poprosić o tę książkę?
adasylka@o2.pl

wiecie jakie miałam fajne zajęcie wczoraj wieczorem? 2 h skubałam kaczkę!!! poprosiłam M o kaczkę ,bo na niedziele miałam zrobić dobry obiadek.to mi przyniósł jeszcze ciepłą i nie osubaną...ech...
dziś czeka mnie duuzo pracy w kuchni..:no:
miłego słonecznego dzionka Wam zycze:)
 
Martuś na gardełko dobry jest Hascosept w atomizerze, to jest to samo co tantum Verde a tańsze o połowę, na katar dobrze psikać sobie wodą morską, bo oczyszcza i nawilża śluzówkę nosa i dużo pic herbatki z miodem i cytrynką. Napewno pomoże.
Mimblusia ja mam z mężem podobnie tyle, że mój nawet mi nie mówi że mi będzie pomagał tylko zawsze nasze poważne rozmowy kończą się tak samo, moim płaczem i jego niezrozumieniem, więc wolę się nie stresować i powaznych rozmów nie poruszać, choć to bardzo ważne w związku.
dziewczyny odezwę sie jutro bo szykuje się na wesele. pap papa
 
I ja sie witam,
a ja mam leniwy dzien dzisiaj, nic mi sie nie chce;-)U nas sloneczny dzien, ale chyba jeszcze dzisiaj nie powinnam wychodzic z synem na dwor.

biala dzielny jest Twoj synus :tak:Moj strasznie boi sie lekarzy, ale to sie ostatnio zmienilo i w sumie nie wiem dlaczego. Wczesniej bez problemu wchodzilam z nim do gabinetu, a teraz jet placz i krzyk bez powodu. Tzn przypuszczam ze to przez wkladanie patyka do buzi...
marta70 podziawiam ze potrafisz skubac kaczke :-D. Ja sie dotknac boje takie pierza hehehe a na wsi sie wychowalam...;-)

Milego dnia wszystkim zycze!

zielona udanej zabawy na weselu :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
sic u nas był ten sam problem z wilgotnoscią ponad( 80%) ubrania schły po 2 dni jak nie wiecej przy dzinsach, jak przychodziła zima to z okien nam sie woda lała ( tak płakały) na parapetach musiałam recznik kłasc.. wkoncu w tamtym roku kupilismy osuszacz powietrza taki duzy stojacy ... i problemy sie skonczyły a jak zrobie pranie włacze w pokoju osuszacz to juz wieczorem mam suche.. narazie po zimie nie zauwarzylismy wiekszego wzrostu za prąd.. hałas jak jest właczony w nocy tez nie jest taki duzy... troche szumi

U nas było dokładnie to samo. Też kupiliśmy pochłaniacz i jest ok:)

POCHŁANIACZ WILGOCI KONDENS. MASTER DH720 - 20L/D (1247560195) - Aukcje internetowe Allegro

Tylko my kupowaliśmy go z 10 miesięcy temu i wtedy był o jakieś 200 zł tańszy.


A tak w ogóle, to już mnie wypuścili z uczelni:-D Wczoraj wieczorem zmienili nam plan, o czym dowiedziałam się dziś rano, jak weszłam do sali. Wykładowca o zmianie dowiedział się dopiero wczoraj no i zamiast 12h wykładu (w ogóle co za debil tak układa plan, że jest 12 godzin wykładu jednego dnia?) streścił się w dwie;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry