reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

My po spacerku byliśmy nad Olzą było fajnie, a nie opalałam się - cały czas byliśmy w cieniu, więc bezpiecznie :-)
 
reklama
Hej dziewczyny
dzięki za ciepłe słowa dla mojego Filipka. Pomalutku, powolutku ale wygląda na to, że rączka się goi. Dziś byliśmy na wsi, młody kąpał się w baseniku, chwilami zapominał, że jest kontuzjowany ale nadal bardzo łokieć oszczędza.
Ja wyleżałam się na leżaku, ale tak jak kiedyś uwielbiałam się opalać tak teraz słońca nie mogę znieść. Tak więc cały dzień wędrowałam szukając największego cienia. :-D W domu masakra, od wczoraj nie ma ciepłej wody i nie wiadomo kiedy będzie. Administracja zasłania się awarią. Zwariować można od tych upałów, trochę nadrabiamy myciem w misce albo jeździmy do moich dziadków na kąpiele. :dry:

gdynianka już wcześniej chciałam Cię zapytać. Pisałaś kiedyś, że chorujesz na astmę (ja też). Czy Twój lekarz przypisał Ci jakieś leki, które mogłabyś brać w trakcie ciąży? Wiem, że Twoją ciąża spowodowała złagodzenie choroby, u mnie na początku było nieciekawie. Jak tylko dowiedziałam się, że jestem w ciąży ostawiłam Singular ale czułam się okropnie, ataki bardzo mnie męczyły. Dostałam leki wziewne i czasami muszę ich używać ale za każdym razem mam okropny lęk, że zaszkodzę dziecku. Niby moja pulmonolog zapewnia mnie, że odpowiednie dotlenie maleństwa jest koniecznie, a leki nie szkodzą ale sama wiesz jak to jest.
 
Co do rozstepow to ja juz mam od 3 tygodni:( - na piersiach. Zaskoczylo mnie to bardzo. Dopiero przedwczoraj sie od mamy dowiedzialam ze tez miala i tylko na piersiach- i co wiecej twierdzi ze teraz nie ma po nich sladu. Wiec mam nadzieje ze to genetyczne i przejdzie.
 
Co do rozstepow to ja juz mam od 3 tygodni:( - na piersiach. Zaskoczylo mnie to bardzo. Dopiero przedwczoraj sie od mamy dowiedzialam ze tez miala i tylko na piersiach- i co wiecej twierdzi ze teraz nie ma po nich sladu. Wiec mam nadzieje ze to genetyczne i przejdzie.
Lepiej żeby zapobiec to posmaruj to czymś i aby się większe nie zrobiły:-)
 
O widzisz.Dziękuję Ci bardzo postaram się to robić jak najdokładniej :-)
No wiesz wieczorem się właśnie smaruję oliwką w żelu na mokrą skórę, a rano wcieram ten balsam co kupiłam i wcieram go wg tamtej instrukcji.
Myślisz , że to wystarczy?
Ten krem jest drogi więc szkoda mi go trochę stosować 2 razy dziennie, a oliwka zawsze tańsza jest :-)

Jeżeli chodzi o oliwkę to jeżeli będziesz ja wcierała tak jak napisałam to pomoże tak samo jak krem na rozstępy. Moja nauczycielka w studium zrobiła akie doświadczenie z klientkami przez m-c jedna wcierała krem na cellulit a druga wcierała oliwkę. Obie wmasowywały je odpowiednimi ruchami. Efekt - zmniejszenie ilości pomarańczowej skórki :tak:
Tak więc ja stosuję zwykły balsam silnie nawilżający Nivea i Oliwkę na zmianę. Po oliwce oczywiście jest fajniejsza skóra. Do masowania mam taką "wrotkę" (dawno temu kupiłam w Rossmanie) i się masuję. Do tego musisz pamiętać żeby przynajmniej raz w tygodniu robić peeling całego ciała. Polecam ten pomarańczowy z Pharmaceris (antycellulitowy) kosztuje z 10 zl a jest rewelacyjny!
 
Co do rozstepow to ja juz mam od 3 tygodni:( - na piersiach. Zaskoczylo mnie to bardzo. Dopiero przedwczoraj sie od mamy dowiedzialam ze tez miala i tylko na piersiach- i co wiecej twierdzi ze teraz nie ma po nich sladu. Wiec mam nadzieje ze to genetyczne i przejdzie.
po moich też nie ma śladu. Miałam ich troszkę na brzuchu ale nie za dużo, a używałam kremu na rozstępy, takiego najtańszego z Rossmana (kasa :dry:) O oliwce dowiedziałam się dopiero na sali poporodowej ;-):-) i tym razem na oliwce poprzestaniemy.
 
No i ja też mam termin na styczeń 2011 :)
Wszystko przebiega bez żadnych problemów, tylko teraz te upały sprawiają, że nie mam na nic ochoty. Dopiero po 22 jakoś mogę funkcjonować :)
 
Hej dziewczyny! My dzisiaj wrocilismy z nad morza. pogodę mielismy super, tylko Piotruś trochę się pochorował, miał kaszel i katar i prze 3 dni bez przerwy marudził i plakał juz miałam dosyc tego wyjazdu, no ale poprawiło mu się, ale zaraził mnie katarem. Mały za bardzo nie był zachwycony morzem, bo za zimna woda dla niego była, a piasek go bardzo sybko nudził, więc na plazy góra 3 godzinki codziennie spędzaliśmy. Bylismy w Karwi w Chatce Morskiej, polecam. Bardzo ładny i dobrze wyposażony pensjonat.
 
Co do rozstepow to ja juz mam od 3 tygodni:( - na piersiach. Zaskoczylo mnie to bardzo. Dopiero przedwczoraj sie od mamy dowiedzialam ze tez miala i tylko na piersiach- i co wiecej twierdzi ze teraz nie ma po nich sladu. Wiec mam nadzieje ze to genetyczne i przejdzie.

ja przez całą 1 ciążę nic nie miałam nigdzie, a po 3 miesiącach karmienia wyszły mi paskudne na jednej piersi. były fioletowe i strasznie brzydkie, lekarz powiedział żeby sobie dać spokój i je pokochać, ale byłam załamana. Miesiąc później nie było po nich śladu. Nie wiem dlaczego i co się wlaściwie stało, grunt że zniknęły w całości.
 
reklama
Julka Wymiary dziecka powinnaś mieć wpisane w kartę ciąży. To są oznaczenia CRL, NT itp. W karcie powinnaś też mieć zapisane jakie jest tentno dziecka :tak: Wiem, że to nie zastąpi ci zdjęcia z USG, ale lepsze to niż nic ;-) Ja też jak na razie nie mam żadnego zdjęcia, ale doczytałam się jaka duża jest moja fasolinka :tak:;-)

Dzięki za informacje. Mój lekarz robi zdjęcie podczas USG i ono zostaje na monitorze jak ja wstaje więc zrobiłam sobie prowizoryczne zdjęcie komórką. Tylko dzięki temu doczytałam że moja fasolka ma 7,2cm wzrostu i że termin przesunął mi się na 11 stycznia bo oczywiście lekarz o tym nie wspomniał. Co do pulsu dziecka nigdzie nic nie pisze, ani razu też nie słyszałam bicia serduszka. Ale decyzja podjęta, mimo że mój lekarz ma same pozytywne opinie to od poniedziałku szukam innego lekarza na NFZ.
 
Do góry