reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

reklama
Widzę dziewczyny, że u mnie ze snem jest tak samo jak u was czyli kiepsko....ostatnia noc tez budziłam sie co chwilke od 6 nie mogłm w ogóle spac dopiero mi sie usneło kolo 8 i tak twardo spalam do 10.30, cikawe jak bedzie dzisiaj.

A właśnie dziewczyny jak to jest z leżeniem lub spaniem na plecach?? kiedys, ktras z was pisała, że nie wolno na plecach bo dzidzia może byc niedotleniona to prawda?? bo ja czasem już nie daje rady na boku ani prawym ani lewym i budzę sie na plecach i tak się zastanawiam czy nie szkodze Bartusiowi tym??
co Wy sądzicie??

damqelle co to znaczy robić zdjęcia na sucho??;-)
 
aniwar - gdyby to miał być problem to by połowę dzieciaków się udusiło w brzuchu. Większość z nas się kręci przez sen. Ja też często śpię na plecach jak mnie zaczyna gnieść na lewym. Nie robimy tym dzieciaczkom krzywdy
 
aniwar ja tam śpie w każdej pozycji....nawet nieraz na brzuch się przewrócę...lekarz mi powiedział, że dzidzia mi napewno da znać jak będzie jej źle...
 
co do chrztow to wiecie nie zdziwilabym sie, ze ksiadz na wsi robi problemy ale w miescie to juz przesada. ja wiem napewno, ze nie pojde chrzcic do tego samego ksiedza co michasie bo wiem ze nam nie da. wysluchalismy ostatnim razem i 2 razy po koledzie jak byl to sie czepial, ze koscielnego nie mamy a dziecko chrzcimy co ich to obchodzo dla mnie wazne, zeby dziecko mialo chrzest. ja bede sie w piekle smazyc wiec milo mi bedzie a pozniej ksiadz jak wychodzol to mowil tesciowi bo go spotkal na klatce zeby nam przemowil do rozsadku i zmusil nas do wziecia slubu koscielnego. wrrrrrrrrrr

co zas sie tyczy spania ja najwiekszy problem mam z zasypianiem czasem mecze sie nawet do 2 w nocy a wstaje rano kolo 7 jak miska sie budzu, czasem budze sie jak ona do nas przychodzi i zasnac nie moge :( brzuch juz troche przeszkadza i trudno mi sie przewracac z boku na bok eh gdzie tam do stycznia. ostatnio nawet ciezko mi buty zawiazywac i mecze sie przy ubieraniu michaski
 
No właśnie ja tez tak myślę, że nic nie powinno sie stac od spania na plecach ale chcialam skonfrontować swoja wiedzę w tym zakresie:-) na brzuchu uwielbiam ale niestety nie dam rady...kiedyś we snie chyba sie polozylam na brzuchu to obudziłam się ze strasznym bólem więc teraz jakos podswiadomie unikam tej pozycji, ale juz nie mogę się doczekac jak bede po pologu i w kazdej pozycji bezie mi wygodnie:D
 
mi od razu daje znać, jakbym się nie położyła
Czasem zasypiam na plecach z ugiętymi nogami, na prawym boku czuję ucisk, a na lewym mały czasem kopie
więc sama nie wiem jak jest mu dobrze :-D
 
ja też mam ostatnio problemy ze snem...
dzis obudziłam się o 4:30 i juz nie mogłam zasnąć...
wczoraj obudziłam się o 3 i do 5 przewracałam się z boku na bok i nie mogłam spać...

całuje Was gorąco...
synek dziś zasnął wyjątkowo o 18:30, więc i ja skorzystam i sie położę wcześniej.
 
reklama
Do góry