hmmm u mnie nie ma tego zwyczaju- obowiazku zwiazanego z chrztem (pomorze) ani u mjego męza (malopolska- pod Krakowem); u nas my placimy za chrzest, ubieramy dziecko, wyprawiamy obiado-kolacje i zapraszamy gosci. chrzestna kupuje szatkę, achrzestny swiece i tyle!
w nas podobnie ... chrzestna szatkę a chrzestny świecę ... kuj-pom