reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

Witaj Aniu:) moja imienniczko:)

Wiecie co ja kiedyś też pracowałam w markecie Carrefour..
Ludzie nawet byli ok, ale jedna walnięta manager i cała zmiana chodziła wkur.....
No i to wybijanie się jak schodzisz na przerwę, gdybyśmy nie oszukiwali to by było tylko 15 min przerwy na 8 h, przesrane...

Tak racja dzisiaj koniecznie na spacerek:tak::tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ania 891 Witam
Pogoda super. Ciesze sie i mam nadzieje ze lato cale takie bedzie jak dzis bo jak byly te deszcze tobudowa stala w miejscu. No ale wczoraj podgonili troche i dzis strop zalewamy.

aga_bb2
Ja dzisaj bylam na badaniach i weszlam po laseczce co 16 lat miala i w ciazy.
Poweim Ci ze ja mialam 21 lat jak bylam w pierwszej ciazy i to byl akurta etap kiedy moje znajome wszystkie byly w innym swiecie. Nie powiem gdyby nie wpadka nie zdecydowalabym sie tak wczesnie ale druga ciaza to juz planowana byla. A teraz zaskoczenie totalne i moze tak lepiej bo po swoich przejsciach nie moglam sie zdecydowac na dziecko.
 
Praca w sklepach to czasem horror. Zalezy od kierownika i na jakiego klienta sie trafi. Ja poczekam az moj mezczyzna wroci z pracy i wyciagne go wieczorkiem na spacerek:) koniecznie:)
 
akunia
Napewno teraz podgonia budowe bo pogoda ma byc super:) Laseczka miala 16 lat i ciaza... Ja mam 21 lat i jestem przerazona troche a co mowic ona... Mam nadzieje ze u Ciebie tym razem bedzie wszystko ok:) bede trzymala kciuki:) Musi byc dobrze:)
 
Witam was dziewczęta - te co doszły :-)
U mnie w pracy jest problem często z kierowniczką, która się notorycznie wtrąca w moje życie prywatne!!! Szlag mnie trafia! A klienci czasem też są okropni - ja ubolewam bo jestem na okresie próbnym, nie bardzo chcą mnie przyjąć, niewiele się nauczyłam , bo mamy mało klientów. A pozatym wiecznie coś jest nie tak, no szału można dostać

Klienci moga byc naprawde straszni. Znam to. Ja pracuje w markecie. Tez nienawidze tej pracy ale w tym stanie nie bede jej zmieniac. Tez jestem jak Ty nerwowa, a czesto bywa tak, ze trzeba ugryźć sie w jezyk. W naszym stanie nie mozna sie denerwowac;) Jeszcze tylko kilka godzin i pojdziesz do domu odpoczywac:)
No znamy ten ból, szczególnie jeżeli chodzi o tą kierowniczkę o której przed chwilą pisałam, muszę tam wytrzymaywać, ale jak tu się nie denerwować, skoro mam nerwicę :-( walczę z nią i pilnuję aby do ataku nie dzoszło.....
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Tez sie wtraca w Twoje zycie?? Wspolczuje, naprawde:( Masz najgorzej ze jestes na okresie probnym. Gdybys miala umowe o prace to bys byla ustawiona bo by Cie nie mogli zwolnic, przynajmniej na czas macierzynskiego, bo po to juz nie wiem jak to jest z prawem pracy. A mowilas ze jestes w ciazy?? ja musialam u siebie powiedziec bo w innym wypadku gdyby nie wiedzieli to bym musiala dzwigac:( wiem ze jest ciezko ale sprobuj podchodzic do tego wszystkiego z dystansem, puszczaj wszystko mimo uszu bo inaczej wytrzymac sie nie da. Wiem ze mi latwo teraz mowic bo sama tego uczylam sie przez rok, zeby sie nie przejmowac. ale uwierz, nawet z nerwica da sie rade:)
 
Dzień dobry dziewczynki :-) U nas też przepiękna pogoda , słonko fajnie grzeje i wieje słabiutki wiaterek. Na taką pogodę czekałam przeszło miesiąc bo niestety ostatnio ciągle lało... Teraz marzy mi się jeszcze basen ,mięciutki leżaczek i jakaś ciekawa książka :-)
Jutro może wybierzemy się do ZOO i zrobimy grilla . Kurczę w taką pogodę to aż zyć się chce :-D
 
Dziewczyny dołączam do Was, mam termin na 22 stycznia, narazie jeszcze jakoś nie doszła do mnie ta wiadomość o ciąży, czuję się super i gdyby nie brak @ to w życiu nie powiedziałabym że jestem w ciąży
 
Dziewczyny dołączam do Was, mam termin na 22 stycznia, narazie jeszcze jakoś nie doszła do mnie ta wiadomość o ciąży, czuję się super i gdyby nie brak @ to w życiu nie powiedziałabym że jestem w ciąży
Mysle ze tak dokladnie dojdzie do Ciebie ta wiadomosc jak zobaczysz malenstwo na USG:) Ja jeszcze swojego nie widzialam, dopiero ok 20 czerwca zobacze. Ciesz sie ze nie masz wymiotow:)
 
reklama
Mysle ze tak dokladnie dojdzie do Ciebie ta wiadomosc jak zobaczysz malenstwo na USG:) Ja jeszcze swojego nie widzialam, dopiero ok 20 czerwca zobacze. Ciesz sie ze nie masz wymiotow:)[/QUOTE

Właśnie wczoraj miałam robione usg i widziałam ziarenko :-) jakoś nie mogę się oswoić z tą myślą, przeraża mnie to wszystko...nie powiedziałam jeszcze nikomu z rodziny i przyjaciół, Wy kiedy się pochwaliłyście?
 
Do góry