reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

Już jestem :)
Kupiłam w H&M taki płaszczyk pikowany. SUPER :) Mogłam od razu jechać a nie denerwować się z tym płaszczem na allegro. Masakra jakaś. A jakie cudne rzeczy w H&M dla dzieciaków. Dosłownie zachorowałam. Musze mojego m wyciągnąć na zakupy w weekend :)

Gabriela jestem w szoku jak zobaczyłam twój brzusio :) Jaki duży :) Ale piękny :)

Wklej fotkę płaszczyka do modnych i zadbanych - pochwal się
 
reklama
wczoraj byłam u gina pryw.
spóźnił się 2 godziny, więc jakoś nie chciało mi się czekać, zapisałam się na koniec października
a dziś dzwonię umówić się na NFZ bo mam zwolnienie do 29-10 i co słyszę, pani doktor ma wtedy urlop a 'wcześniej czy później" wystawić L4 nie może
proszę sobie znaleźć innego lekarza!!!

nawet złościć mi się nie chce!
polska


Lekarz może wystawić zwolnienie kilka dni wcześniej, ja miałam wystawiane nawet 4 dni wczesniej wpisał date wystawienia, a dopiero wypisał od kiedy do kiedy:-)
 
a ja oglądam "rozmowy w toku" i normalnie taka pusta dziewucha przed chwilą była, że masakra:/

a teraz taka fajna "pulchniutka" :-)
 
Ostatnia edycja:
Witam się, dziś rano dostałam rogala :-) jest rewelacyjny :-)

monciaa - ja tez widziałam rozmowy, dziewczyny nie maja za dużo w głowach niestety:-(

niusia87 - co m-c ZUS wypłaca kase, ale pierwszy miesiąc płaci zakład pracy, mi dotychczas nigdy nie spóźniła się wypłata, a jestem z 5 m-cy na zwolnieniu, dostaje tego dnia, którego mi zakład pracy płacił, bo to ZUS przesyła do zakładu chyba i zakład pracy dopiero na Twoje konto. Dotychczas zawsze zanosiłam zwolnienie do pracy a oni wysyłali do kadr poleconym, zawsze do 30 kazdego m-ca musi zwolnienie dotrzeć do kadr, kadry potem ślą do ZUSu... itd, teraz niestety sama musze wysyłać sobie jak juz kiedyś wspominałam, mój pracodawca sprzedał salon agentowi, a ja na L4 więc nie dostałam wypowiedzenia:-)
Zadzwoń lub przejdz do swojego zakładu pracy.
Wiem, że jak się ma własna firme to wtedy wysyła się do ZUSu lub zawozi, bo się jest dla siebie pracodawca.
Napewno ZUS nie spóźni się az miesiąc z wypłata jesli wszystko jest dobrze, więc dowiedz się co jest nie tak.

claudia4you - zawsze tak mocze nogi jak zmarznę, zawsze mi mama powtarzała, że nogami naciąga najbadziej zimno, więc kazała moczyć nogi jak wracałam zziębnięta :-) Wiem, ze działa takie moczenie i wyciaga choróbska:-)

Ribi - czytałam o tym, wiem, że powinno się ćwiczyć, ale zapomina mi się...

joasiab - który ten płaszczyk zamówiłaś? ten grzybek? współczuje takich nieprzyjemnych sytuacji...
a jaki w H&M kupiłaś? wstaw fotkę:-) drogi był?

modlicha - wracaj do zdrowia!!!

Narazie relax po obiadku :-) ale zaraz się biore za odkurzanie :-)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny dziękuje wam wszystkim za rady, ale chyba juz nie bedą potrzebne, bo właśnie jakąś godzinke temu dostałam kaske :-) Od rana próbowałam sie dodzwonic do Zus-u, ale ciągle było zajęte, w końcu sobie odpuściłam, a tu po południ niespodzianka-listonosz przynosi kaske. Ale i tak bardzo wam dziekuje za odpowiedzi i rady- może się jeszcze komuś przydadzą.
 
Witam Was popoludniowo:-)

Mam chwilke czasu wiec do Was zerkam, zebyscie o mnie nie zapomniały
Widze ze nie które z Was to ranne ptaszki,ja o 8 rano obracałam sie chyba na drugi boczek;-)
Oj dawno tutaj do was niezagladałam, wiec troszke ciezko było mi sie znów odnalezc ale jakos sobie poradziłam...

Widze ze dzis i wogole ostatnio były ciezkie tematy poruszane... O tych brodawkach jak czytałam - to az mnie ciary po plecach przeszły... mam nadzieje ze az tak zle nie bedzie
No i przede wszystkim był poruszany temat karmienia, powiedzcie mi czy dobrze zrozumiałam ze aby miec mleko trzeba sie odpowiednio przygotowac psychicznie, czy moze to ze sie ma mleko jest zwiazane z produktami jakie jemy?
Pytam sie bo jeszcze do szkoly rodzenia nie chodze ale wiem jedno ze chce karmic piersia...

Poza tym widze te nasze suwaczki i az w szoku jestem, ze ten czas tak szybko leci jeszcze troszeczke i bedziemy nasze malenswta tulic ehh...

Joasiab piekne zdjecia, sliczna ta Twoja córeczka powiedz ile miała wzrostu jak sie urodziła bo wydaje sie taka duza:-)
Pochwal sie teraz płaszczykiem....


Biala zdrówka zycze ,hehe usmialam sie troszke jak czytałam liste zakupów
jaka zrobiłas ;-) Same słodkosci:-)


Modlicha zdrówka zycze :-)

Jumabe wyczytalem ze i ty remoncik mieszkania masz, remontujesz cale mieszkanko?

Fogia,Klauudos oj cos wiem o nocnym strachu, bedac samej w mieszkaniu...Mój mąż jak ma nocki to tez mało co spie,a kazdy szmer budzi mnie...Ale tak to jest jak sie mieszka na parterze :baffled:

Marta70 jak tam puzzle , juz ułozone?

Ribi ale narobilas mi smaka z ta szarlotka ....pychotka

Gabriella ale mialas mega brzuszek :-)!!!!

Damqelle ja tez miewam skurcze łydek ale pok co Asparin mi jakos dodaje ulgi

Pozdrawiam i zycze milego popoludnia :happy2::happy2::happy2:
 
reklama
A mój mąż już do mnie jedzie. :-D:-D:-D Coś tam sobie poprzestawiał i będzie w domu o te kilkanaście godzin wcześniej.
Cieszę się strasznie.
Jutro mamy do obejrzenia 7 mieszkań :szok:, chcemy podjechać do 2 banków i jeszcze kilka pomniejszych spraw do załatwienia. Jak ja to przeżyję?????

Witam :-)
Ja mam doswiadczenia z Anglii tylko i tam po urodzeniu dziecka, kazda polozna zadawala tylko jedno pytanie: "Chce Pani karmic piersia czy przyniesc w butelce mleko? "
takie podejście to ja rozumiem, przecież wpędzanie matek w poczucie winy robi więcej złego niż dobrego.

Mojej koleżanki siostra nie chciała karmić. Miała bardzo dużo mleka ale zamiast przystawiać dziecko, dawała butlę, a swoje mleczko odciągała i wylewała. Jak dla mnie za daleko posunięty liberalizm, żeby nie powiedzieć drastyczna wizja. Próbować trzeba, powalczyć o karmienie warto, a jak się nie uda to trudno.

Dosłownie brodawki miałam zjedzone prawie, nic tylko krewe, krewe i krew. Lekarka kazała ją odstawić jak zamiast mleka do butelki z laktatora leciała krew. Płakałam okropnie, bo bardzo chciałam karmić piersią. Obwiniałam się jeszcze o to, że nie mogłam urodzić sn tylko cc. Potem to karmienie. Miałam depresje, co ze mnie za matka itd. teraz podchodzę do tego tematu bardziej spokojnie i co ma być to będzie. I tak będę musiała mieć cc a z karmieniem wyjdzie samo. Będę robiła wszystko aby się udało - zobaczymy
ja miałam podobnie ale my się męczyliśmy 2 miesiące. Ja pogryziona, na ścisłej diecie bo stwierdzili, że młody silny alergik i pozwolili mi jeść tylko marchew, pietruszkę, drób i ziemniaki, Filip ciągle krzyczał z głodu, najpierw bardzo spadł z wagi, a później minimalnie przybierał. Jak daliśmy po raz pierwszy butlę to biedaczek taki był wygłodniały, że zjadł więcej niż było przewidziane dla dzieci w jego wieku. Przez kolejne 2 miesiące ciągnęliśmy jeszcze pierś i butlę.

joasiab ta babka ktora sprzedała ten płaszczy to jakaś niepoważna....powinna na aucji napisać: śmierdzący pięny płaszczyk doo sprzedania.....
:-D:-D:-D:-D:-D:-D sorki ale uśmiałam się na całego z tego śmierdzącego płaszczyka :-D:-D:-D:-D

Gabriela! ale wypasiony brzusio!! też taki chcę :) bo mój taki mikry..:/ i dziecko małe..też bym chciała karmić piersią, ale mam nieduże piersi, i nie wiem czy wydolą...
brzusia się doczekasz, a małe piersi mogą się okazać bardziej mlekodajne niż duże. Ja na przykład mam duży biust (normalnie czyt. bez ciąży miseczka D) i jak przyszło do karmienia to okazało się, że to tylko atrapa. ;-);-):-):-)
 
Do góry