Styczen 2011

[fogia]

fogia no ja tak samo mialam, jeden horror! Raz nawet sie zdarzylo, synek jak napil sie mleka to ulal je troszke z krwia... U mnie pomogla masc Bepanthen oraz mialam taka masc Lansinoh kupiona w Anglii /widze , ze w Polsce tez mozna ja dostac, chocby na allegro/. No i zaciskanie zebow pomagalo

mi zaciskanie nie pomagało :-( przystawiałam małego i prawie wyłam z bólu, a miło być tak pięknie......... krew też się lała, a po którymś karmieniu okazało się, że pół brodawki jest naderwane.
No i niech ktoś mi powie, że to nie horror? Bepanthen g.... dawał. Popróbuję z tą maścią maltan, może faktycznie jak zacznę jej teraz używać to później będzie lepiej? Znalazłam tą stronę co pokazała madlen i jeszcze tutaj kilka opinii:
Masters Maltan maść do pielęgnacji brodawek sutkowych - opinie, zdjęcia, informacje - bangla.pl

 

[martusia29]

To jutro sie skuszę na te krewety-my też we dwoje uwielbiamy...moglabym zajada c i zajadac.Mój m to przy mnie nauczyl się jesć krewetki i łososia wędzonego skropionego cytrynką mniam.Wcześniej samo slowo go wzdrygało,ale nie próbował i jak zobaczył ze ja zachwalam to się skusił i stwierdzil ze niebo w gębiei od tej pory tak sobie wcinamydzięki blondii za info
Zmykam spać bo coś czuje ze cięzka nocka przede mną...będę wstawać do miśka pewnie.Dobranoc
Jak będę wolniejsza jutro to się odezwę....cięzki dzień tez pewnie.....

 

[klaudoos]

mi zaciskanie nie pomagało :-( przystawiałam małego i prawie wyłam z bólu, a miło być tak pięknie......... krew też się lała, a po którymś karmieniu okazało się, że pół brodawki jest naderwane.
No i niech ktoś mi powie, że to nie horror? Bepanthen g.... dawał. Popróbuję z tą maścią maltan, może faktycznie jak zacznę jej teraz używać to później będzie lepiej? Znalazłam tą stronę co pokazała madlen i jeszcze tutaj kilka opinii:
Masters Maltan maść do pielęgnacji brodawek sutkowych - opinie, zdjęcia, informacje - bangla.pl

mi moj maz kupil oslonki na piersi aventa, mam nadzieje ze ewentualnie sie sprawdza. mojej kolezance odpadl sutek- zostal u malej w buzi, full krwi a bol nieporownywalny z porodem masakra.. dobra ide spac.. mam nadzieje ze zasne bo moj na szkoleniu a ja samiutka w domu.. oczywiscie posrana jestem ze strachu boje sie ze ktos sie bedzie wlamywal

 

[modlicha83]

dzień dobry!!:-)

czytam o tej zgadze i Wam współczuje - ja póki co jeszcze nigdy nie miałam, i mam nadzieję, że tak zostanie

a jeśli chodzi o te maści, to nie wiedziałam, że można już teraz smarować brodawki, żeby później nie cierpieć.. Klaudoos, biedna ta Twoja kumpela.. normalnie hardcore!!

A ja za godz. mam wizytę u dentysty - ostatni ząbek do zrobienia mi został

 

[monciaa]

Ribi jak chcesz to daj mi swojego maila, wyślę Ci to co mam na ten temat.


no właśnie tylko co to znaczy to "śliczne"?
Dziewczyny, które chodzą do SR zapytajcie proszę jak dbać o te brodawki i co z nimi robić w razie problemów. Ja potwornie umęczyłam się przy karmieniu Filipa, mimo że mały był przystawiany prawidłowo to moje b. są tak słabe, że przechodziłam horror.

Jak byłam wczoraj na SR to zapytałam się połoznej o te brodawki (byłam akuratnie po wizycie u ginka). Powiedziała mi, że lekarz przepisał mi bardzo dobra maść i na tym etapie ciąży mogę już sobie raz dziennie smarować brodawki Maltanem. Na razie tylko smarowac delikatnie - dzieki temu beda przygotowane i nie popekane ani podraznione po porodzie. Natomiast powiedziala mi, ze po porodzie powinnam smarowac brodawki grubo ta mascia i nalozyc gazik jalowy i na to stanik i tak miec taki "kompres" do nastepnego karmienia.

Położna mówiła mi, że już po porodzie można stosować Bepanthen - teraz lepszy (delikatniejszy) bedzie Maltan, bo teraz nie ma potrzeby robic kompresów na brodawki.

 

[monciaa]

a tak w ogóle to dzień dobry brzuchatki:-)
nie śpię od 7 bo mąłżonowi budzik zadzwonił i mały jak na zawołanie zaczął kopać i buszować Rozpycha się do teraz :-)
Dzisiaj postaram się napisac co i jak bylo na SR. Napisze wam jak karmic dziecko aby nie bolaly brodawki (czyli jak je znieczulic )

 

[gabriellao0]

zgaga
może i na początku dzidzia mała lub malusia ale jest już rozciągająca się macica i niektórym kobietą już to wadzi i mają zgagę
a niektóre jak ja np mają widoczny brzuch w 2 miesiącu, inne nie
a niektóre jak ja nie mogą na plecach leżeć bo oddychać nie mogą!, a inne śpią tylko na plecach!

u każdego inaczej, naprawdę
wiadomo też nie od dziś, że nie tylko ciężarne mają zgagę! są pewne potrawy które ją powodują
ale nie mogę jakoś uwierzyć, że w ciąży akurat zgagę powodują "potrawy"
bo ona by mijała! a czasem przecież męczy cały dzień! czasem dwa!

ps. sposób koleżanki, nie praktykowany przeze mnie ale ona twierdzi że skuteczny bardzo
zjeść na sucho, bez popijania itd. łyżkę (te dużą) bułki tartej

 

[joasiab]

Dzień Dobry

Ja to mam okropna zgagę, ale rennie mi pomaga więc spoko Podobno jak kobieta w ciąży ma zgagę to dziecko ma dużo włosków na głowie Może coś w tym jest bo ja przy Wiki miałam okropną zgagę i jak się urodziła miała takie włoski



A tutaj tatus pępowinę przecina

 

[monciaa]

Dzień Dobry

Ja to mam okropna zgagę, ale rennie mi pomaga więc spoko Podobno jak kobieta w ciąży ma zgagę to dziecko ma dużo włosków na głowie Może coś w tym jest bo ja przy Wiki miałam okropną zgagę i jak się urodziła miała takie włoski

Zobacz załącznik 291283

A tutaj tatus pępowinę przecina

Zobacz załącznik 291284

mmmmm.... słodziaczek z tej twojej córci :-)

 

[gabriellao0]

mi Kaja gdzies tak po miesiącu karmienia tak "narobiła" że karmiłam przez nakładki a i tak bolało, krew była czasem
smarowałam bepantenem na potęgę ale już było chyba "za późno"
koleżanka przysłała mi z Austrii taką maź, którą dostają przy wyjściu ze szpitala w Austrii (kazda i za darmo)
w pudełeczku bez nazwy, wygląda i śmierdzi dosłownie jak jakiś klej! albo lepik
ale dwa dni i po sprawie!
dzięki bogu zostało mi trochę i nie wyrzuciłam tylko mam, mam nadzieję że to się nie przeterminuje i będzie działać jakby co