reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Martusia29 - kolor jaki mam w sypialni - czerwień ściany i biały sufit - kolor to flamenco, ale nazwy firmy nie pamiętam napewno w formacie kupowaliśmy, wyśle męża do piwnicy tam mamy inne farbyto sprawdzi nazwę firmy (bo ta flamenco nam sie skończyła, ale chyba wszystkie farby mamy jednej firmy).

Amisia25 - witamy na forum, gratuluję córeczki :-) zaraz dopisze do listy :-) str 618:-)

joasienka - moja rada to posłuchaj Ribi, pamiętam jak mi kierowniczka mówiła, że jak mam zagrożoną ciąże, to żebym się do pracy nie wybierała tylko została na L4 tak żeby z dzieckiem było dobrze:-) Bo ona pracowała do 7 m-ca i oprócz tego że nikt nie docenił jej poświęcenia to potem nikt tego nie pamietał, że tak dlugo pracowała:-/ widać było jak to opowiadała, że żałuje!
Pewnie gdyby mnie lekarz nie zmusił, żebym odeszła na L4 (poczatkowo lezące), to pewnie do tej pory bym pracowała, a tak to juz mi się nie opłaca wracać tymbardziej ze koleżanka dziś była u mnie z pracy i takie im kontrole robią, testy, ciągle nowe oferty, masakra, ona 14 dni na wakacjach była w sierpniu i nie może nadrobić zaległości do teraz:-/ nie chcialam odejść na L4 bo wiedziałam jak będzie ciężko wrócić, ale teraz odpoczywam i mi dobrze, skoro mogę odpoczywać to odpoczne! Tobie tez życzę zdecydowania i moze warto już w październiku odpuścić sobie prace, czym dlużej tam będziesz, tym trudniej szefowi będzie zrozumieć że odchodzisz! Robisz mu przysługę, a on nie docenia! Proszę przemysl sobie wszystko...

No dzionek zleciał mi jak nie wiem, mąż dziś 16h był w pracy, od 6 do 22 ej! Musiał zastapić jednego pracownika, zawsze wpadnie dodatkowy grosz:-) Ale za 30 min będzie w domciu :-)

Ps. Dziewczyny zauważyście, ze zawsze forum godzine wczesniej pokazuje niż jest obecnie?
 
Ostatnia edycja:
reklama
A ja jeszcze na nogach.
Szwagierka dzwoniła z UK, przegadałyśmy ponad pół godziny i złapałam opóźnienie w położeniu spać Fifiego.

Muszę się Wam pochwalić moim syniem, bawił się dziś misiami i w pewnym momencie mówi do mnie "mamusiu ten mały miś jest dzidziusiem. A duży to braciszek i on zmienia pieluszkę temu maluszkowi" :-D:-D No a później już było wyciąganie z szafy pampersów, które po nim zostały i zakładanie misiowi. Słodziak mały, ciekawe jak to będzie w styczniu. :sorry2:

Wkurzylam się, bo nie chcą mi wypłacić premii z mojej firmy. Wiecie kobieta ciężarna idzie na L-4 i już mają ją w dupie, jest zbędna bo nie zarabia dla firmy, a że poprzzedni kwartał zrobiłam to teraz uważają, że premia się nie należy....
i skąd ja to znam. :no: a wystarczy odrobina uczciwości. Współczuję nerwów i tulę mocno.

A wy co dziewczynki porabiacie, że tutaj taki spokój??
ja całe popołudnie robiłam wyścigi samochodowe z Fifim. ;-)

A fakt w 2011 niektórzy rodzice nasi bedą mogli obchodzić swoje pierwsze dzień babci i dziadka :) przynajmniej u mnie bo pierwszy wnusio/a :D
a niektórzy pewnie dostaną prezent na dzień babci/dziadka. :-D
 
No ja dzisiaj odwiedziłam koleżankę, dała mi kilka ciuchów, które nosiła w ciąży.

za spodnie ciążowe chce 5-10zł :-) a są szerokie, chyba do końca będę nosić.

Zmykam już późno, życzę miłego wieczorku i odezwę się jutro. Spijcie spokojnie
 
Witajcie Kobietki:-)

U nas po kilku dniach nieprzerwanego deszczu w końcu i nareszcie wyszło dzisiaj słoneczko:-)
Trzeba skorzystać z okazji i pranko strzelić żeby zdąrzyło wyschnąć na balkonie, zanim znowu zacznie lać...chociaż mam nadzieje że to koniec na jakiś czas tej mokrej pogody:tak:

Ciepłego i miłego dnia wszystkim:-)
 
witam z rana wszystkie mamuśki nowe tez:) ... coraz wiecej nas sie robi :) wczoraj byłam na grzybkach to cały dzień wyjety ale za to przyjemnie spedzony :) a dzis mam ambicje umyc okna... a teraz uciekam szykowac się na Dni Otwarte Wodociągów ( mój M chce pójsc zobaczyc jak te rury z bliska wygladają bo naogladał sie na Discavery :)
dziewczyny no niestety z tym L4 to tak jest... pociesze wes ze umnie jak szef sie dowiedział ze jestem w ciązy z Tomaszkiem bardzo sie ucieszył do momenty kiedy nie przyniósł mój M zwolnienia szpitalnego bo musiałam pójsc na 3 dni na nawadnianie tak zygałam ale do pracy chodziłam wczesniej normalnie niemiałam zadnych ulg i wogole no w kazdym razie jak juz trafiłam na łózko szpitalne to niemineła nawet godzina jak szef zadzwonił i powiedział ze " chyba musze sie zwolnic " niestety w tej samej firmie była zatrudniona moja mama i dał mi dosłownie do zrozumienia ze albo ja albo ona.... kawał skur.... z niego tak jak kazał napisałam wymówienie ... bo przecierz prawo tak nas chroni ze zawsze da jakaś luke pracodawcy.... a jak mnie zobaczył po 3 dniach ze nie jestem wszpitalu a przyszłam po swoje rzeczy to az blady sie zrobił i ze zdzwioną miną pyta : a ty nie wszpitalu? juz wszystko wpozadku " ja tylko mu odpowiedziałam ze " ciaza to nie choroba...a on jest zwykłym gnojem bo kopie lezacego" jego mina po tych słowach była bezcenna :)
 
b_iala twój były szef to skur...syn naprawdę innych słów nie znam. Dupek jeden, może się facet nie zna na prawie bo nawet jak byś poszła na L-4 do końca ciąży to później płaci już ZUS ale jak widać dziad i tyle. Ale spokojnie b_iala pamietaj to do niego wróci. Ja wierzę w takie rzeczy i to się sprawdza.
Nie ma się co przejmować, najważniejsze żebyś się nie denerwowała. Nic na to nie poradzisz.

Ja wstałam i dziś dalej się kuruję ale chciałabym podjechać do empiku po książkę o scrapbookingu. Wkręciłam się i chcę zacząć robić nasz album ślubny:)
 
reklama
Do góry