reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Hej dziewczyny :) W sobotę zrobiłam test i wyszła jedna mocna i druga ledwo widoczna krecha, dzisiaj powtórzyłam i już ta druga była dobrze widoczna chociaż nadal nieco bledsza. Okres miałam dostać wczoraj i nadal siedzę jak na szpilkach. Co jakiś czas głównie przy zmianie pozycji zaboli mnie w dole brzucha jak na @ czy to normalne ?
Kurcze jestem taka zestresowana że nawet cieszyc się nie potrafię...


A i jeszcze jedno kiedy najlepiej wybrać się do lekarza ? Jutro podjadę zrobić betę i toxo...
 
reklama
A ja dzis miałam wizyte u gina, tak długo wyczekiwaną. Niestety nie ma usg w gabinecie na nfz, ale w srode ide do niego zrobic je prywatnie. Powiedzial ze wszystko jest bardzo dobrze, ale w razie czego przepisal luteine bo czasem mam bule brzucha, dostalam jeszcze mocniejszy kwas foliowy niz ten co mialam i tabletki przeciwbolowe. Ogolnie, nareszcie moge zacząc sie cieszyc, bo pan doktor bardzo mnie uspokoil. :) Stresowalam sie bo nie mam narazie zadnych objawow. Ale teraz sie z tego ciesze.
Karolcia zycze jutro powodzenia.
 
kochana ale musisz sie na nstepna przygotowac z grubsza kasa najlepiej bo niektorzy biora kase co kilka wizyt ale bioro nie za 1 tylko za te wszystkie co byly poprzednio niektorzy tak robia a niektorzy nie ale lepiej sie przygotowac ....[/QUOTE]

87zabka - wiesz pytałam jak bralam zwolnie od pielęgniarek bo to u nich sie płaci jak się chodzi do tego lekarza na "Ultra sonografie" -tak to sie nazywa (bo on jeszcze w domu przyjmuje ale ja akurat na miejscu byłam)i one poszły go zapytac i że nie, a dzis zapytałam lekarza czy płacę, on powiedział z uśmiechem "nie". więc mam pewne inf a wiesz wątpie żeby ktoś po kilku wizytach brał kase bo zawsze mozna zmienić lekarza i lekarz miałby straty. Zreszta nieważne.
A i jeszcze jedno to co masz w cytacie że Monia napisała tą historię z lekarzem co wypędził męża, to moja historia, Moni się źle cytat zrobił :) wróc sobie kilka stro forum, to tylko ku sprostowaniu :)
Dobranoc:)
 
Hej dziewczyny!
A ja wracam po tym dziwnym weekendzie. Otóż rano o 5 w sobote przyjechał mój chłopak na weekend z pracy w DE. Byliśmy u mnie i w sobote wieczorem moim rodzicom powiedzieliśmy o ciąży szczęśliwi i wogóle szał moja mama sie dmyślała ale czekała aż jej powiemy obdzwonili rodzinę chwaląc się ,że będą dziadkami i wogóle pozytywna reakcja. Odrazu zainteresowanie czy badania byly jak wyszły i jak sie czuje i wogóle.

Za to w niedziele pojechaliśmy do mamy mojego M. i ehh szkoda gadać łzy (moje), nerwy i ciśnienie :/ pierwsze co to "co wyście narobili" następnie "kiedy wesele , trzeba robić szybko wesele boi ja sie za was wstydzić nie będe" "nie myśleliście to teraz trzeba sie spieszyć i wesele załatwiać"

Powiedziałam jej ,że żadnego wesela nie będzie bo nie ma takiej potrzeby i nie chcemy. Może weźmiemy ślub cywilny a kościelny kiedyś w swoim czasie ale napewno bez wesela. I się rozpętała wojna bo co dziadkowie powiedzą bo co jej rodzina powie.

Nie zapytała się o to jak sie czuje, jak sie czuje przyszły wnuk -czka. Nic zero zainteresowania tylko wesele. Rozmawiałam z M i rozmawiał z nią ,że dlaczego nie zainteresuije się moim zdrowiem i samopoczuciem to mu odpowiedziała "bo trzeba sie weselem zainteresować"

Ona nie rozumie tego ,że teraz dla mnie najważniejsza jest fasolka ,a nie ganianie za ślubem i ślub chce mieć wymarzony a nie byle jaki na szybko "bo tak wypada"...

Ehh z tego wszystkiego nawet nie mogłam się pocieszyć tym ,że moje kochanie jest ze mną te 3 dni :( bo 2 dni haja była i przyszła teściowa obrażona na cały świat.

---------

Dodam ,że oboje mamy po 24 lata i planowaliśmy ślub ale w nieokreślonej przyszłości. Bardzo cieszymy się na dziecko i nie mamy problemu z tym ,że ślubu nie ma.
 
Ostatnia edycja:
ariska współczuję takiej teściowej. Przykre jest jej zachowanie i to co wyprawia. Ale ludzie są różni. Staraj się nie przejmować nią i myśleć tylko o sobie, o maleństwu, o tym czego pragniecie ty i twój chłopak. Wy we trójkę jesteście najważniejsi. Nikt inny!!!

Ja za chwilę wyjeżdżam z rodzicami na pogrzeb. Jakieś 200km od nas więc będę dopiero wieczorem.

Życzę Wam miłego dnia!!
 
Gonia11 - witaj kochana i serdecznie zapraszamy.
fajne, że nie masz dolegliwości ciążowych. Ja w pierwszej ciąży też nie miałam żadnych a teraz to juz nie jest tak kolorowo
TakaJednaKobitka - gratulacje fasoleczki. Bóle brzcha tak jak na @ są częstym objawem więc nie stresuj się.
ariska- nie zazdroszczę przyszłej teściowej, ale najwazniejsze to nie przejmować się bo najważniejszy dzidziuś jest w tej chwili. Ehhhhh..... co za ludzie :szok:

Czy macie jakieś wieści od elf???????
 
Witam nowe zafasolkowane. Wielkie gratulacje dziewczyny !!!!!

U mnie mdłosci się skończyły, a jest pobolewanie brzucha. Czuję się tak jakbym się najadła do syta...
 
reklama
hejka;)

ja wczoraj po pracy padlam spac o 19.30.....;) eheheh a kialm pisac na forum

U mnei OKI pracuje....

witam nowe MAMUSIE GRATULACJE>>>>>

WSZYTKIE NOWE MAMUSIE CHCACE ZAPISAC SIE NA LISTE NASZA PROSZE NA PW MI WYSLAC>.(imie ,wiek,terminek porodu i jesli jest rodzenstwo to imie i wiek moz ebyc data urodzienia dokladna)

milego dnia:*
 
Do góry