reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Ribi - już mieliśmy taki temat i nie miał niestety wzięcia... Ale może teraz bardziej się rozwinie...

Ja mam dzisiaj podły dzień, znowuż problemy... Ach, szkoda gadać...
 
reklama
joasiab - dosłownie "wielka" hi,hi,hi... i będę coraz większa ;)
modlicha - ależ ja ci zazdroszczę. Ja nawet szans nie mam na wyjazd w góry, w dodatku samochód nam padł i pewnie skrzynia do wymiany, jak nie inne cholerstwo :( A ja tak bym pojechała gdzieś w góry na taką zlotą jesień
Ribi - cieszę się że już zdrowsza :) A co u klaudoos? Martwią mnie te skurcze - odzywaj się dziewczyno bym mogła oddetchnąć z ulgą ;)
Co do tematu - faktycznie taki był i nie chwycił, ale może było za wcześnie. Teraz widzę większe zainteresowanie, możemy się powymieniać doświadczeniami
A co się Ewciu stało?
 
Hej dziewczyny:)

Widzę, że na naszym forum sporo dusz artystycznych :) Super:) Ja raczej mam słomiany zapał..ale chętnie bym cosik popróbowała:)

Ribi- mysle, że dobry pomysł z tym wątkiem:) Może niektóre z nas sięgną i coś spróbują stworzyć:)


A ja mam prośbę do niektórych z Was:) Jest utworzony wątek na temat ciekawych stron i linków, gdybyście mogły umieścić tak linki, łatwiej byłoby znaleźć:) Wiem,że chyba claudia4you podała stronę o wirtualnej szkole rodzenia, chętnie bym to przejrzała, gdybyś mogła to na tym wątku zamieścić:) Zapotniałam ta stronę zapisać u siebie w kopmie:)
 
Witam :-)
Widze, ze ostatnio artystyczne tematy na forum - super!:-)
Ja wczesniej nigdy sie nie interesowalam decupage, ale bardzo chetnie obejrze Wasze prace, takze dziewczyny wstawiajcie fotki :tak:.
Swego czasu robilam bizuterie, ale tak tylko dla siebie, dla rodziny ewentualnie, jednak ostatnio tez juz to zaniedbalam, jakos czasu brakuje.
 
Witajcie dziewczyny. Nie miałam za bardzo możliwości się odezwać bo mój mąż ostatnio musiał dużo pracować na komputerze i ciężko było się wcisnąć żeby choć poczytać a o pisaniu nie było mowy.
Byłam dziś na dodatkowej wizycie u ginekologa bo tak jak niektórym z Was brzuszek mi się trochę napinał i trochę się obawiałam, że coś się tam dzieje nie tak z szyjką a wizytę miałam dopiero za 2 tygodnie. Na szczęście wszystko jest w porządku. Mam tylko położyć się trochę jeśli brzuszek się będzie spinał i brać nospę chyba, że by się nasiliło to się zgłosić na kontrolę. Jestem już spokojniejsza.

Test obciążenia glukozą jeszcze przede mną ale obawiam się, że też mogę mieć cukier ponad normę. Bo ja na czczo mam w granicach 104-116 czyli podwyższony. Ale ja i przed ciążą miałam cukier na tym poziomie (genetyczne obciążenia a i do szczuplutkich nie należę). Niektóre z Was miały podwyższony poziom glukozy ale robiły badanie w trakcie przeziębienia a to może zawyżać wyniki więc nie martwcie się na zapas.
 
jestem jestem.. nie mam sil pisac cos dzisiaj.. 20 minut temu mialam dziwny incydent.. (z racji mojego zawodu, filmuje sie tymi skurczami:( ) wracalam autem z poczty, zaparkowalam jakos doszlam do mieszkania- cholernie ciezko bylo mi wejsc na 1 pietro..rozebralam sie z ciuchow i polozylam do lozia- bo jakos dziwnie mi bylo i po kilku sekundach dostalam dziwny skurcz- tak jakby z boku macicy nie przy pępku.. poszlam do lazienki i nagle chlust górą i dołem, na twarzy bordowa jednoczesnei spocona i tracilam kontakt z rzeczywistoscia.. posiedzialam jeszcze chwilke i znowu sie polozylam..
nie wiem dziewczyny co to ale to dziwne bylo.. a teraz jestem wypompowana jakbym biegla nie wiem ile i gdzie.. a co to bedzie przy porodzie???? masakra!!

damqelle- adoptowałaś synusia? jeszcze przed ania czy po? wiesz tez sie zastanawialismy nad adopcją, ale jak rozmawialam z psychologiem, niestety musielibysmy miec wieksze mieszkanie o 1 pokoj i samochod wiekszy- poprostu paranaoja (mieszkanie na kredyt, a gdyby nie bylo tego kredytu wieksze szanse..) hmmm moze za kilka lata jak bedziemy wiecej zarabiac to moze sie zastanowimy jeszcze raz..
 
Nadrobiłam zaległości... Mam nadzieję, że dziewczyny, które chorują, szybko wrócą do zdrowia:-D
Monika 77 , joasienka - gratuluję córeczek, a Tobie claudia syna:biggrin2:
Goiula85 - ja też mam dwie lewe ręce do takich robótek :crazy:
Damquell - mam nadzieję, że auto szybko uda się naprawić no i też uda Ci się wyrwać na kila dni - należy Ci się!!!!

Claudia chyba pisałaś, że w pon wybierasz się do gin., spytaj proszę o to badnie z glukozą - ja jestem na tym etapie ciąży co ty i mam na nie skierowanie już od 2 tyg. ale jeszcze go nie robiłam, bo czytam, że dziewczyny robiły później.. ja mam wizytę dopiero dopiero w czwartek.
 
Ribi- mam pytanie pisałaś, że czytałaś gdzieś o fazach porodu? Możesz mi powiedzieć, gdzie to znalazłaś, to była gazeta czy jakaś strona internetowa?
 
reklama
o Bogu !!!A co to za psycholog był??????
My adoptowaliśmy Tymusia to mieliśmy jeden pokój u teściów i malucha. Nikt nam takich pierdół nie opowiadał. Owszem mieliśmy wizytę psychologa, opieki społecznej i księdza - ale nikt nam nie powiedział że nie spełniamy warunków finansowych, sprawdzali tylko czy jesteśmy w stanie przyjąć i pokochać dziecko, zapewnić mu miłość i opiekę a nie metraż.
 
Do góry