reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczen 2011

klaudoos też mnie wzięło dzisiaj na pastę rybną: makrela + cebulka i jajko na twardo, oczywiście plus majonez. Pychotka:-p

Co do decyzji odnośnie cc albo sn to mam nadzieje że nie zdażę sie za bardzo pozastanawiać bo już będzie "po" i bejbik wyskoczy na świat:-):-);-) oby, oby...

Odnośnie artykułu, to jeszcze gorsze są komentarze! Masakra! Jaka złość i zawiść w ludziach siedzi...Nie możliwe żeby co niektórzy byli z nich rodzicami:szok:
 
reklama
uff nareszcie podłączyli mnie spowrotem do świata.
Byliśmy na usg i już wiemy że będzie śliczna,zdrowa dziewuszka:)))pokazała się calusieńka:))na pamiątkę dostaliśmy zdięcia Julci z rączką przy buzce:))
Ja rodziłam naturalnie 2 razy,także teraz też się szykuję na naturalny poród,no chyba że coś nam przeszkodzi.....
 
Co do porodu to ja miałam pierwszą cesarkę. Zaczęłam rodzić Wiki naturalnie i poród trwał 17 godzina i nie było postępu porodu, tzn. jak było rozwarcie to nie było skurczy a jak były skurcze to rozwarcie się cofało. Teraz jednak bardzo chciałabym rodzić sn. Cesarkę a raczej mój stan po niej wspominam bardzo źle. Chciałabym urodzić Tomcia naturalnie ale teraz ze mną to już nie tak łatwo, bo musi być spełnione wiele warunków. Lekarz powiedział mi, że na około 3 tyg przed terminem mi powie czy moge naturalnie spróbować.
 
ja też bym wolała naturalnie rodzic mimo wszystko. w ogóle Ciąża jak i poród to dla mnie jakiś cud natury który się odbywa w ciele kobiety hehe:)
ja dziś mam wolne od praktyk (panie z pokoju dbają o nas bardzo hehe) i wykorzystuje to na pranie spore, sprzątanie no i po raz kolejny układałam rzeczy w szafie bo szwagierka już naszykowała nam troche pieluch tetrowych a juz nie było miejsca na nie hehe
 
Co do artykułu, to jestem w szoku...ludzie są strasznie podli, tak jakby sami nie mieli nigdy własnych dzieci!!! Brak słów...

Marta70 - gratuluje córci:)

Jesli chodzi o poród, chciałabym rodzić sn, ale powaznie zastanawiam sie nad znieczuleniem.. No chyba, że nie będzie wyjścia i okaze sie, że nie obejdzie sie bez cesarki..
 
macie może jakąś koncepcję na obiad,bo ja zupełnie straciłam pomysły...
co do znieczulenia to kurczę duzo się naczytałam za i przeciw i ...narazie sama nie wiem mmm

 
Ostatnia edycja:
ja robię na obiad fasolkę po bretońsku - ale to na jutro, bo dziś jedziemy po wózek i syka zawieść do dziadków więc nie będzie komu jeść. Dzieci zjedzą zupę pomidorową :)
 
a ja kapusniak i na szybko makaron z truskawkami :)

Jedziemy dzisiaj obejrzeć te wózki do Sosnowca i musze Wiki buciki kupic jeszcze i karimate do przedszkola :)
 
Witajcie, ja na temat porodu. Po poronieniu mam bardzo zle doswiadczenia z izba przyjec. Ktos mnie obejrzal dopiero po kilku godzinach, jak z placzem poprosilam w koncu o srodki przeciwbolowe. Bylo juz wtedy za pozno (od razu prostuje, ze nie twierdze, ze w ogole mielismy z Aniolkiem szanse, ale tego sie juz nigdy nie dowiem). Przyszlam "z ulicy" i panie takie jak ja niestety po tyle czekaly. Dlatego tym razem POWOLI zaczynam szukac sposobu na szybsze dostanie sie do szpitala. W wielu szpitalach w przypadku tloku pierszenstwo maja pacjentki z wynajeta polozna lub po odpowiedniej szkole rodzenia. Poszukuje wiec poloznej z Bielanskiego z Warszawy, chyba ze polecacie kogos z innej placowki :) Mam nadzieje, ze "doswiadczone" mamy pomoga :)
 
reklama
MartaPe super, że z serduszkiem Twojego dziecka wszystko w jak najlepszym porządku:-)
Fogia pamiętnik rewelacja, poryczałam się i ze wzruszenia i ze śmiechu
Blondi84 mam nadzieję, że poparzenie się goi i już nie boli. trzymaj się

Co do porodu, ja jak już pisałam, nie mam wyboru, czeka mnie cc. Jednak gdybym mogła wybierac, to na pewno rodziłabym naturalnie.
Mały dopiero dzisiaj dał o sobie znac i mnie pokopał;-) na całe szczęście, bo bałam się,że wpadnę w histerię, a nieiwiele już brakowało
Wczoraj przywieźli nam tapczan z fotelami, ale zrobiliśmy reklamację, nie ten kolor co chcieliśmy. No i oczywiście nie dowieźli nam stolika, bo jeszcze nie dotarł do ich salonu. Oczywiście wkurzyłam się, bo ileż można czekac... A na domiar złego zepsuła nam się lodowka, wezwałam fachurę, pooglądał, sapnął i stwierdził, że nie będzie mnie naciągał. Co prawda może mi ją naprawic, ale nie da gwarancji co do tego ile ona pochodzi. No to pojechałam dzisiaj do Wejherowa do pracy, wzięłam zaświadczenie o zatrudnieniu i jutro śmigamy po nową lodowkę na raty... mąż namowił, mnie też na zmywarkę.
 
Do góry