Cześc Dziewczyny dziś mam dzień płaczka. Dobrze, że moja siostra już pojechała...Niestety nie mam z nia jakiś najbliższych kontaktów, zupełnie nie moja bajka inna od moich koleżanek...dlatego się cieszę, że juz po wizycie. Wiem jestem okropna,ale naprawdę nie przepadam za moją siostrą...nie dogadujemy się.
Witaj, MOlaGo napisz na zamkniętym jak tam sprawy...
Co do szkoły to wszystko zależy od osoby. Ja osobiście wiem, że w moim przypadku nie byłby to dobry pomysł. Nie potrafiłabym sie skupic i na nauce i na dziecku....Jeżeli ktoś jest ambitny i wie że potrafi pogodzić te dwie rzeczy to ok. Ale wydaje mi się, że opieka nad dzidzią jest bardzo absorbująca....też zależy od dziecka.
Witaj, MOlaGo napisz na zamkniętym jak tam sprawy...
Co do szkoły to wszystko zależy od osoby. Ja osobiście wiem, że w moim przypadku nie byłby to dobry pomysł. Nie potrafiłabym sie skupic i na nauce i na dziecku....Jeżeli ktoś jest ambitny i wie że potrafi pogodzić te dwie rzeczy to ok. Ale wydaje mi się, że opieka nad dzidzią jest bardzo absorbująca....też zależy od dziecka.