reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Witam z rana =]
Wczoraj miałam straszna migrenę ale dzisiaj obudziłam się w dobrym nastroju, kurczę jestem teraz na wakacjach i nie ma tu biedronki a chętnie bym spojrzała na te ciuszki bo nie ukrywam cena bardzo zachęcająca szczególnie że to moje pierwsze dzidzi i muszę kupić wszystko
 
reklama
Witam was dziewczyny i nowe mamusie :-)

Ja wróciłam z ogniska ale strasznie zmęczona, więc idę się położyć i odpocząć troszeczkę
 
A ja melduje sie juz jako zona :-D. Ach, jak bylo wspaniale. Az zal ze to juz za nami. Pogoda dopisala- byla piekna (a dzis pada i burza jest). Mimo goraca czulam sie super i wyszalalam sie na parkiecie. Narazie to tyle i zmykam.
 
z uwagi na brak ciepłej wody, udałam się dziś z poranną wizytą "kąpielową" do mojej siostry. mieszka zaledwie 3 km ode mnie. kąpiel była cudowna, ale niestety w drodze powrotnej do domu upał dał o sobie znac i nadal czuję się jak przed kąpielą:-( i tak ma byc aż do soboty???
kurcze nie mogę doczekac się jutra, mam nadzieję,że te ciuszki jeszcze będą w Biedronce. ja na razie mam niestety niewiele dla mojej dzidzi i to raczej prawie wszystko z prezentow od rodzinki i znajomych, najwyższa pora zacząc co nie co kompletowac. jedyne co zrobiliśmy to mamy odnowiony pokoj, ktory będzie pokojem dziecięcym. czekamy tylko na poznanie płci dziecka, aby położyc odpowiednią wykładzinę (mamy dla chłopca wypatrzoną taką z ulicami, jak będzie straszy to będzie mogł jeździc po niej autkami, a dla dziewczynki taką z krolestwem), no i aplikacje na ścianę. Łożeczko dostanę po dziecku mojej koleżanki, trzeba będzie jedynie wymienic do niego materac. już nie mogę się doczekac jak pokoj będzie całkowicie urządzony...
miłej niedzieli:-)

a ja melduje sie juz jako zona :-d. Ach, jak bylo wspaniale. Az zal ze to juz za nami. Pogoda dopisala- byla piekna (a dzis pada i burza jest). Mimo goraca czulam sie super i wyszalalam sie na parkiecie. Narazie to tyle i zmykam.
gratulacje i życzę szczęścia :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam

Eevcia moje gratulacje ......Ty wczoraj sie hajtałas a ja miałam wczoraj juz 2 rocznice slubu ....oj 14 sierpien to piekny dzien :)))))

Gdynianka u Ciebie upał a u mnie deszcz, pochmurno i burzowo, moze chcesz troche takiej pogody??
Ja ciuszek jeszcze nie mam bo nie wiem co bym mogła kupic nie wiedzac co nosze pod serduszkiem, moze jakies podpowiedzi - to moze sie skusze na cos:)

Ehh nic mi sie nie chce z kuli tej pogody ale nic trzeba sie wziasc w garsc i do kuchni isc by obiadek dokonczyc

Pozdrawiam cieplutko
 
Serdecznie gratuluję, Eevcia :-)

No i nie powiem, ale trochę Ci zazdroszczę. Też chciałabym wziąć ślub z Moim, choć z drugiej strony nie chcę naciskać i czekam aż pewnego pięknego dnia z własnej inicjatywy padnie na kolano:-D No, ale tak na prawdę, to nie wiem czy się doczekam, bo trochę go zraziłam. Jak dowiedziałam się o ciąży, to on od razu chciał brać ślub, na co powiedziałam, że ja nie chcę brać ślubu tylko ze względu na dziecko, a skoro do tej pory o tym nie myślał, to chyba właśnie to nim kieruje. No i teraz wyznał mi, że bałby się oświadczyć, żebym mu nie odmówiła.
Po drugie też mamy nieciekawą sytuację. Strasznie się kłócimy, a z miesiąc temu tak się pożarliśmy, że chcąc mu pokazać, że nie będzie mi takich awantur urządzał i nie jestem od niego zależna mimo, że mieszkam u niego, wyprowadziłam się do mamy i póki co tak zostało. Spotykamy się normalnie i w sumie już się dogadaliśmy, ale nie chcę zbyt pochopnie wracać, bo nadal zdarzają się kłótnie. W sumie głupia sytuacja i mieszkając u mamy czuję się, jak gówniara, która wpadła, ale chcę mieć pewność, że będzie dobrze.
 
Serdecznie gratuluję, Eevcia :-)

No i nie powiem, ale trochę Ci zazdroszczę. Też chciałabym wziąć ślub z Moim, choć z drugiej strony nie chcę naciskać i czekam aż pewnego pięknego dnia z własnej inicjatywy padnie na kolano:-D No, ale tak na prawdę, to nie wiem czy się doczekam, bo trochę go zraziłam. Jak dowiedziałam się o ciąży, to on od razu chciał brać ślub, na co powiedziałam, że ja nie chcę brać ślubu tylko ze względu na dziecko, a skoro do tej pory o tym nie myślał, to chyba właśnie to nim kieruje. No i teraz wyznał mi, że bałby się oświadczyć, żebym mu nie odmówiła.
Po drugie też mamy nieciekawą sytuację. Strasznie się kłócimy, a z miesiąc temu tak się pożarliśmy, że chcąc mu pokazać, że nie będzie mi takich awantur urządzał i nie jestem od niego zależna mimo, że mieszkam u niego, wyprowadziłam się do mamy i póki co tak zostało. Spotykamy się normalnie i w sumie już się dogadaliśmy, ale nie chcę zbyt pochopnie wracać, bo nadal zdarzają się kłótnie. W sumie głupia sytuacja i mieszkając u mamy czuję się, jak gówniara, która wpadła, ale chcę mieć pewność, że będzie dobrze.
Wydaje mi się, że bardzo dobrze postąpiłaś i nadal postępujesz. Trzymam kciuki, aby się Tobie wszystko jak najlepiej ułożyło.

Carri już się chyba na pogodę zamieniac nie musimy ;-) u nas zaczyna grzmiec i chyba za kilka godzinek będzie pompa... może wyjdę wowczas nadwor i wezmę prysznic hahaha bo nie uśmiecha mi się wieczorne mycie w misce ;-)
 
reklama
Ja mam zgagę , tak mi się wydaje przynajmniej, któraś z was pisała o jakiś żelkach , tylko nie pamiętam jakich, możecie mi przypomnieć??
 
Do góry