reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczen 2011

a mnie dziś joasia zachęciłaś do rybki wędzonej z jakiem :-D gdzieś napisałaś że idziesz po jajko do rybki, to sobie pomyślałam o tej wędzonej i chyba dziś zrobię :-)
 
reklama
Ja ogólnie uwielbiam ryby :) Mogę je jeść pod każda postacią :) Więc już nie mogę się doczekac jak za tydzień o tej porze będę się pakowac do wyjazdu do Gdańska :) A tam to sobie rybek pojemy :)
 
apropo rybek - taka mała anegdota, jak byliśmy w czerwcu nad morzem.
jeliśmy oczywiście dużo ryb, ale jednego nia moja mama pojechała rano na targ rybny i z porannego połowu kupiła od rybaków chyba z 10kg flądry:eek:
więc potem kilka dni się już męczyliśmy z tą flądrą, każdy miał jej dość, choć to rzeczywiście dobra ryba, ale jakaś odmiana każdemu by się przydała..
w końcu mój tata z wujkiem stwierdzili, że oni idą zjeść coś innego - na miasto do knajpy. poszli tacy trochę dopchmieleni, bo już po 2 piwka wypili, wchodza do knajpy i powtarzają sobie - tylko nie flądrę, tylko nie flądrę. i co kupili? oczywiście na koniec im się pomieszało i zamowili po zestawie z flądrą....:eek::eek::eek:


a co do pozycji spania - to ja uwielbiam na brzuchu, ale teraz to już tak nie bardoz wypada spać na brzuchu, więc śpię w takiej śmiesznej pozycji, trochę na brzuchu, trochę na boku, żeby brzucha nie gnieść...:baffled:
 
Czesc Dziewczyny dziś coś nerwowa jestem....laska z pracy mnie wyprowadziła z równowagi i jakoś mam nerwa. Mimo tego że jestem na L-4 pilnuję co w robocie żebym miałą gdzie wrócić...

Co do spania to ja nadal śpię na brzuchu bo nie mam jeszcze brzucha a to dzidzi nie szkodzi. Pytałam lekarza i nadal sobie spokojnie sypiam.

Plany na wekend. Patrząc na to, że samochód nam się zepsul to chyba będziemy spacerować z psem. Chcę też pojechać na targi baby&mother ale zobaczymy. Idę obiadek robić.
 
Oby tylko piękna pogoda była:-) Jutro jadę z moimi chłopakami do Nowogardu, do babci, a od niej to już rzut beretem nad morze. Nie musi być upału bo i tak nie lubię, ale żeby tylko nie padało to pochodzić będzie sobie można, nogi pomoczyć i rybkę(może flądrę;-)) zjeść, mniam, mniam:-)
 
Ja z ryb to jedynie kurczaka ;) A tak na serio - to nie przepadam. Zjem karpia na święta i wędzonego łososia i to na tyle. Do dziś pamiętam jak mi się ciąża z Anką zaczeła od.... łososia w galarecie. Wtedy rzygałam po wszystkim, ale najgorszy był łosoś - na sam widok mnie podnosiło. To był wigilijny łosoś i w wigilię odczułam że jestem w ciąży :) Ale to już prawie 7 lat temu było - jakże ten czas leci :)
A teraz nie pamiętam jaki to był dzień, szkoda że sobie nie zapisałam, ale chyba 10 maja - bo tydzień wcześniej jeszcze brykałam po trzech koronach :)
Co do spania - u mnie tragedia, ani na boku, ani na brzuchu, ani na plecach. Boli kręgosłup i ciężko się obrócić, bo u mnie już brzuszysko konkretne. Za to z seksem dużo lepiej - nie muszę wstawać do pracy, nigdzie się śpieszyć więc jestem wypoczęta, a z tym brzuszkiem powiem wam szczerze czuję się apetyczna, a i pan mąż tak uważa :)
 
reklama
Oj rybki to ja też lubię, a najchętniej nad morzem. :-D:-D

Dominika niezła historia :-D:-D
Ribi spokojności życzę
Malta pogody życzymy!
 
Do góry