ej ,ja też
ale fajnie!
U nas było to tak: poznaliśmy się w 2004 roku w Walentynki, rok później byłam już w ciązy i w rocznicę mi się oświadczył, a rok temu, dokładnie 5 lat od poznania się wzięliśmy ślub, śnieg chyba nie padał ale był, no i w tym roku w naszą pierwszą rocznicę byliśmy sami na kolacji w lokalu,nie było problemu z rezerwacją, zjedliśmy przystawki,danie główne i deser a do tego od restauratorki dostaliśmy butelkę wina i sztucznego gerbera, było nawet śmiesznie...później tego kwiatuszka wsadziłam w bukiet bazi na Wielkanoc i wyglądał orginalnie,hehe
co do usg to pierwsze miałam w 14 tygodniu,jak zjechałam do Polski, a drugiego nie wiem czy uda mi się zrobić, bo w 20 tygodniu będę w Szwecji i później jadę już z powrotem do Anglii a tam ceny są masakra,na skierowanie od położnej nie mam co liczyć bo będę więcej niż 20 tygodni a oni mają swoją biurokrację i teraz mam dylemat,bo moe pójśc tutaj za wcześnie i nie wiem czy to coś da i czy będzie już widać płeć,chciałam zrobić 4d,i zabrać płytkę do Anglii dla męża ale czuję że jego i tak to mało obchodzi,żaluję mi na to badanie!!
W każdym razie z pierwszego mam jakiś pomiar Dx = 80,1mm i opis
w jamie macicy poj, płód,
wielkość 14 tyg
R(+)tp (+) NT- 2m NB(+)
Serce i żołądek po lewej stronie
cewa nerwowa szczelna
Cztery kończyny o prawidłowym napięciu
łożysko na przedniej ścianie nisko,nie pokrywa ujścia wewnętrznego szyjki macicy
Ja się nigdy w to nie zagłębiałam ale widzę że wy dziewczyny analizujecie wszystko po kawałku więc może mi rozszyfrujecie o co kaman?!
Malutka, nie ma sensu teraz płakąc i myśleć za dużo, bo stres i łzy jeszcze nikomu nie pomogły,staraj się wyciszyć,może modlitwa,medytacja i staraj się nie rozpowiadać w rodzinie bo dopiero zaczną lamentować zamiast udzielić wsparcia. Poczekaj w iarę możliwości w spokoju na rozwój wydarzeń, to jeszcze nic konkretnego i nie musi nic oznaczać,pamiętaj o tym,i jestem z wami myślami.
