reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

Hej dziewczyny.
Mam ostatni straszny czas. W niedzielę Nicole miała Przyjęcie I komunii.
Tydzień temu mój kochany tato zaczął mieć poważne problemy ze zdrowiem. Zaczęło się od obfitego krwiomoczu, na USG wyszedł guz w pęcherzu, jest podejrzenie nowotworu złośliwego pęcherza. Jestem kompletnie załamana, podczas przyjęcia jakoś się trzymałam, tylko w Kościele praktycznie cała mszę przepłakałam razem z tatą. Teraz po prostu nie jestem w stanie normalnie żyć ani myśleć. W poniedziałek jedzie na oddział i mamy się dowiedzieć czegoś konkretnego.

Pozdrawiam Was serdecznie.
 
reklama
Ewcia bardzo mi przykro, ściskam cię mocno, mam nadzieję, że wszystko zakończy się dobrze.

Nikola pytałaś co u moje Fasolki. Długo tu nie wchodziłam, bo nie miałam siły. Niestety i tym razem straciłam moje Dziecko. I jeśli mogę prosić to nie komentujcie tego.
 
Witam dziewuszki.
Wszystkiego co najslodze dla naszych malenst. Oby rosly zdrowo!.
Ewcia zdrowka dla Taty, duzo sily dla was!!
Gdynianko i dla Ciebie duzo sily!!
Pogoda znow plata figle, Gabi ma katar i marudzi, wlasnie spi, a ja mam chwile dla siebie.
Mielgo dnia
 
Witam, u nas dzień dziecka niewypał..odwołali prze deszcze :(
michał dostał pluszowego kubusia od taty

poza tym stara bida
u kardiologa też średnio niby ok, dziurka zarosła , ale z płatkami problemy, długo będziemy z tym walczyć...
 
stopy szpotawe nie leczone czyt "obuwie korekcyjne, wkładki" powoduje że wada stopniowo się pogłębia i później mogą być większe problemy. O ile to stopa szpotawa to polecam znaleść dobrego ortopede. A na stopę stosuje się ćwiczenia, plastry kinexio i masaże
 
Hej, kurde jakoś misiek bez pieluchy jak chodzi to nogi ma proste :-)
ciekawe....

pogoda znowu deszczowa, bleee
może pójdę na kursy jakieś, skoro pracy nie mogę znaleźć:sorry2:
 
Witajcie moje drogie:)

100 lat mnie nie było i pewnie mnie nie pamiętacie, a ja czasami podczytuje ale już totalnie nie mam czasu na pisanie;/
Ale dzisiaj się przypomnę i napiszę wam coś ku przestrodze ale totalnie niezwiązanego z dziećmi. Moja Wiki dzięki Bogu świetnie się rozwija i jest strasznie ruchliwym dzieckiem:) Mam też w sobie fasolke i na razie odpukać jest wszystko ok:)

A chciałam wam napisać o czymś co nie daje mi spać od pół roku a dzisiaj wywołało atak płaczu i wątpliwości w jakąkolwiek sprawiedliwość:( Otóż w 2005 roku mężowi zginął dowód, oczywiście zgłosił to na policje jak tylko sprawa się wydała, wyrobił nowy i tak sobie żył spokojnie. Poznał mnie, pobraliśmy się założyliśmy rodzinę. Aż tu pięknego wrześniowego dnia okazało się że ktoś w 2005 roku wziął na ten jego nieszczęsny dowód kredyt, ba 2 kredyty i banki chcą od nas teraz ściągnąć należność. Była sprawa w sądzie na którą nikt męża nie wezwał żeby wyjaśnił co i jak, nikt mu nie dał szansy wytłumaczenia ale za to nasłano na nas komornika. Sprawa aktualnie jest w sądzie i w prokuraturze i u rzecznika ale jak mi dzisiaj znowu mąż powiedział, że 2 bank zrobił też jakąś tajną sprawę i znowu na nas siadł komornik to ja po prostu wymiękłam.....Zanim prokuratura zawiadomi komornika to znowu zabierze mężowi koleją pensję:( A sprawa w sądzie może się toczyć latami, pomimo ekspertyz poświadczających, że mąż nie miał nic wspólnego z wyłudzeniami......
I TU MÓJ APEL
: PILNUJCIE DOKUMENTÓW JAK OKA W GŁOWIE

Bo ja już nie mam siły i nie wiem jak się cieszyć ty maleńkim życiem, które we nie kiełkuje jak nie wiem czy będziemy mieli z czego żyć w kolejnych miesiącach:(
 
reklama
Zlotko, matko....
okropna sprawa :-(
jedyne co to 3mać kciuki aby tych drani dosięgła sprawiedliwość....

ja nigdy nie zgubiłam, ale moi rodzice pogubili dokumenty, słyszałam też już o takich przypadkach

i duuużo zdrówka dla dzieciaczków, dla fasolinki, będzie dobrze:tak:
 
Do góry