reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

reklama
Hehe ja wszystko zostawiam, już dużo porozdawałam :tak:
Ale znacznie więcej mi zostało,
aniwar zero staranek - tak jak z misiem, będzie kiedy będzie
zostawiam to matce naturze :-D

a ciuchy dalej nie doszły :-(
 
hehehe niezle klaudia - taki spontan :)
ja to oboje planowałam... zeby w miare blisko siebie.. jak najkrócej siedziec w domu.. jak najszybciej isc do pracy.. no i licze ze Kuba w przyszłym roku pójdzie do przedszkola.. to ja wróce na rynek:)..im dłuzej w domu tym trudniej z pracą niestety
 
Nulini, my mieliśmy planowaną studniówkę, organizowaną w lokalu, i listę z ilością osób oddawało się na miesiąc przed studniówką wiec każdy wiedział że sparowani są wszyscy, ja miałam chłopaka z klasy wiec było prościej bo prosić nikogo nie musiałam i płacić za nikogo też. Ale ten pomysł z pójściem solo był kiepski bo po 1. tańczy się walca ... wiec sama miałaś tańczyć?, u nas z osobami towarzyszącymi uczęszczało się na nauki walca już miesiąc przed studniówką,... itp. po 2. zaprosić kolegę jest super, bo z kolegą fajnie się człowiek wybawi i ma się do kogo usta otworzyc.
Dziwi mnie fakt, że nikt z klasy wiedząc że sama jesteś nie zatańczył z Tobą, ani nie pogadał ja bym tak koleżanki nie zostawiła samej sobie. Zresztą u nas bawiło się 6 klas zazwyczaj wszyscy w kółkach tańczyli, wygłupaliśmy się, wolnych piosenek było niewiele i zazwyczaj prosiło się na nich nauczycieli. Ja na Twoim miejscu skorzystałabym z faktu bycia samej i obtańcowałabym całe grono nauczycieli w końcu to można tańcem przełamać lody.
Ale oczywiście łatwo mi się mówi , zresztą i tak jest po fakcie.
Ja natomiast zawsze na wesela do rodziny chodziłam sama bo moi rodzice nigdy bogaci nie byli i zawsze uważali że skoro nie mam akurat chłopaka to prosić nikogo nie będę bo to się wiąże z większą kasą do koperty wiec pamiętam, że na kilku weselach byłam sama, miałam wtedy w granicach 16-18 lat. I powiem Ci że zawsze się super bawiłam, każdy kuzyn ze mną zatańczył, siedziałam w gronie młodych osób wiec się nawet wódeczki spróbowało hehe
 
Ostatnia edycja:
Dawno mnie tutaj nie było. Ale niespodzianką est, że klaudia wrociła. I mogłam zobaczyć jakim ślicznym chlopcem jest Michaś! :) Naprawdę boski z niego blondyn! I jak urósł... Kurcze jak ten czas leci. Za chwilę i mój bąbel skończy rok, a jeszcze nie tak dawno na niego czekałam i się denerwowałam, że nie chce wyjść. Klaudia, a widziałam na Twoim blogu, że dostałam produkty firmy MAM do testowania. Chciałabym się dowiedzieć czy dostałam je ze streetcom.pl? Czy poprostu sama zakupiłaś? No i czy jesteś z nich zadowolona? My z Kubą w przyszłym tygodniu będziemy mieli zabieg stulejkowy. Kuba dostał zapalenia siusiaki i jak tylko zejdzie mu obrzęk lekarz zrobi mu nacięcie:-(
 
Farbka, witaj ze streetcom dawno nic nie dostałam
to z MAM przysłali mi produkty do testowania - za darmo
jestem zadowolona

Tak Misiek jest cudowny, heheheh
a twój bąbel też lada dzień będzie roczniakiem
Biedny Kubuś:-(
oby zabieg przeszedł szybciutko
 
Łeeee, myślałam, że jak ze streetcom to ja też dostanę :) Weszłam na stronę gdzie je można kupić, ale tanie to one nie są... Ja mam niby dużo z TT, ale że lubią próbować wszystko co nowe, to myślałam że może też się załapię :) Co do zbiegu to mówią, że sam zabieg to pryszcz, że najgorsze jest potem, że jak będzie robił siku to go będzie bardzo boleć... No i się przejmuję tym strasznie. Nie wiem jak zniosę jego płacz...
 
reklama
farbka - moj Szymi tez ma stulejke pomimo ze sciagam mu napletek co jakis czas, to i tak powraca. Z tym ze ja czyszcze plynem antybakteryjnym conajmniej raz w tygodniu i poki co (odpukac) nie mial zapalenia siuraczka. Wiec u nas jak napletek sam nie bedzie "schodzil" to tez nas czeka zabieg ale dopiero w weiku 3-4 latek.
 
Do góry