reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Litości dajcie wiadro kawy. Nie wiem co się dziś dzieje ale mi się oczy od rana zamykają. Ale moja mała tak głośno wykrzykuje baba i mama że nie ma szans na spanie. I kombinuje gdzie się doczołgać aby coś spsocić :)
 
reklama
zjdęcia też mam posegregowane miesiącami, ale jeżeli chodzi o wywołanie to ciężko :-) mam kilka które kiedyś mąż wywołał do ramek i to by było na tyle:-) jakoś nie mogę się za to zabrać, bo chciałabym je jakoś zretuszować a niebardzo wiem jak i musiałabym poczytać trochę jak to się robi a oczywiście nie mam kiedy no i też chęci brak :-)

Do retuszu i segregowania zdjęć na dysku polecam Picasa - taki darmowy programik do obsługi zdjęć. Można przycinać, zmieniać kontrast, sepię, cz-b i inne "Szaleństwa" Ja go uwielbiam - trzyma w garści wszystkie moje zdjęcia. Bez niego bym zwariowała ;)

Litości dajcie wiadro kawy. Nie wiem co się dziś dzieje ale mi się oczy od rana zamykają. Ale moja mała tak głośno wykrzykuje baba i mama że nie ma szans na spanie. I kombinuje gdzie się doczołgać aby coś spsocić :)
A dla mnie drugie bo mam to samo
 
Zajrzę i ja.

Oj mam dzisiaj muchy w nosie,już tak bardzo chciałabym zacząc szukac jakiejś pracy(bo pracowałam wcześniej ale nie przed zajściem w ciąże) Z jednej strony chcę do ludzi no i czasami przydałoby się więcej kasy,no jak to w życiu,ale nie wiem jak dałabym radę beż Szymcia.W sumie stwierdziliśmy,że zacznę szukac pracy na wiosnę i na tym się skończyło.

Dzieci moje już śpią.Starsi po szkole zmęczeni, Szymcio też pracy ma w brud bo a to przegląda w kółko te swoje zabawki,oblizuje,bawi się na stojąco (ciągle go muszę trzymac a on stoi i się bawi)to potem nóżki zmęczone ;-).

Ja też po całym dniu padam na pysk.

Dobrej nocki kochane :-)
 
o! widzę że dziś jestem pierwsza :-)

nie wiem co się dzieje ale u nas nocki są straszne ostatnio. Wczoraj zanim mała usnęła minęły dobre 2 godziny. Zasnęła po 22.00 a o 23 już pobudka, później budziła się też kilka razy - masakra jakaś! jak tak dalej pójdzie to nie widzę powrotu do pracy!

Dzis zaczynamy lekcje pływania - mam nadzieję że spodoba się Zośce, nie wiem tylko kto wejdzie z małą do wody ja czy mąż - wolałabym by wszedł mąż a on dokładnie odwrotnie, niby facet silniejszy a zajęcia trwają... muszę sprawdzić ale pewnie 45 minut. już nie mogę się doczekać:-)
 
dzień dobry :-)

samanta może to zęby ?? u nas górne jedynki dają popalić .... i dwójki chyba też ... u nas jak w ciagu dnia są przeboje daje małemu camille - pomaga, a jak jest cięzko w nocy daję mu nurofen w syropku i mały zasypia jak kamień.

my też zaczynamy basen we wtorek :-)
Z Gabi od początku chodził mąż i teraz też będzie dalej z nią chodził a ja z Norbem ;-)
najpierw mieliśmy w planach chodzić razem na zajęcia takie wspólne ale to bez sensu bo Gabi z nich nie skorzysta bo ona już sama pływa :-) ależ jestem z niej dumna :-)

w wodzie nie czujesz ciężaru i podejdź do tego tak ze to dla ciebie też mały aerobik ;-)

Norb do 6 miesiąca na kąpiel reagował histerią i płaczem (czytaj rykiem jakby go ze skóry obdzierali) a teraz jak sa z Gabi w wannie to maja największą radoche ;-) piski, wrzaski i śmiech :-)

miłego dnia
 
Samanta powodzenia na basenie:-)
U nas na szczęście ząbkowanie przeszło bez specjalnych problemów, teraz młody ma spokój, ząbków dziesięć ma w buźce. Gorzej ze mną, bo ciągle jestem przez niego podgryzana;-)
Moje dziecko dzisiaj znalazło nowe miejsce do snu...samodzielnie wszedł do kosza z zabawkami, zaśmiał się kilka razy, pogryzł kilka zabawek, westchnął i zasnął. Aha a kiedy wgramolił się do kosza zapytałam się czy nic mu się dupkę nie wgniata a on na to powiedział "nie". Wiem, że to przypadek, ale super wyszło;-)
coraz trudniej go upilnować, wszędzie próbuje wejść, a tam gdzie może to podejmuje próby samodzielnego wstawania
Dziś idziemy na zlot żaglowców na gdyńskim skwerku, ciekawe jak Misiek zareaguje.
 
Hej:)
Przeczytałam kilka stron ale więcej nie dam rady:)

Powiem tylko tyle każdy wychowuje swoje dzieci najlepiej jak potrafi i każdy chce dla swoich dzieci najlpeiej a jak to postrzegają inni to ich sprawa! ja sprawe stawiam krótko i ani mama ani tesciowa słowem się nie odezwą bo jakby się odezwały to by usłyszały;P, zresztą moja mama nigdy nie wtrącała się w żadne moje sprawy, zresztą kiedyś mi powiedziała że ona wychowała Nas dwoje i dała radę nie mając mamy ( bo zm jej mama jak miała 13lat) wiec da się wychować dzieci bez pomocy i reprymend:) Nawet lepiej wszystko wychodzi jak Ci się nie gapią na ręcę. Moja mama mnie podziwia, zawsze to słysze, że rewelacyjnie sobie radzę:) Oczywiście jak ją o coś poproszę czy zapytam zawsze służy radą czy pomocą:)


A my w południe pojechaliśmy nad wodę, ale nie kąpaliśmy się tylko grillowaliśmy, Maciej hasał po trawie, wszystko go jak zwykle interesowało, normalnie tak szybko zasuwa że nie do uwierzenia jak dla mnie:)

wróciliśmy po 18tej i wzięłam się za sprzątanie, najpierw odkurzanie, mycie podłóg, ścieranie kurzy, czyszczenie łazienki itd, potem prasowanie najpotrzebniejszych rzeczy i tak zastała mnie 21:( dobrze że mąż wykąpał Maciusia, ja go tylko uśpiłam, teraz zostało mi mycie garnków, mąż poszedł na ostatnią nockę i dobrze bo nie lubię tych jego nocek:(

Jutro rano chcemy iść do Kościoła i po znów pojedziemy grillować :))


Znikam spać Kochane!
 
Ostatnia edycja:
A ja się uśpiłam razem z dzieckiem karmiąc je na noc o 20.30 i obudziłam się dopiero po północy. Teraz pozmywałam i coś przekąszam. I jakoś nie chce mi się spać, tym bardziej, że męża nie ma bo do późna pracuje z kolegą nad grantem jakimś. Pewnie wróci w środku nocy lub nad ranem. Poza tym złapało mnie zapalenie pęcherza. Wściec się można. Piję właśnie ziółka, oby szybko przeszło.
 
reklama
Widzę, że tu dziś pustki...
Ja już w swoim domku. Wczoraj byliśmy na zakupach, a później na spacerze w parku. Dziś też już spacerek zaliczony. Teraz gotujemy obiadek i zastanawiamy się co robić jak Klarcia wstanie...
 
Do góry