reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

reklama
U nas Maryśka już od dwóch tygodni zmaga się z przeziębieniem. A to katar, a to kaszel. Ale w niedzielę dostała takiego okropnego kaszlu że bylismy u lekarza. Robimy jej dwa razy dziennie inhalacje i naprawdę pomaga. Te wszystkie syropki, kropelki do nosa nic nie pomagały. Po inhalacji jest o wiele lepiej. Też dziś byłyśmy na kontroli u pediatry. Marysia miała tez bardzo podwyższone leukocyty w moczu ale tez juz jest lepiej. Czekamy jeszcze na wyniki posiewu. Ale to już w poniedziałek. I znów do lekarza. Ostatnio bardzo dużo czasu spedzamy w przychodni, niestety :-(
 
ale się dziś narobiłam... cały dzień z mała a ona po spacerze taka jakaś marudna była że myślałam że nie ugotuję nawet obiadu, ale jakoś się udało.
W końcu zrobiłam sama zupkę dla niej i wyszło mi aż 6 słoiczków - chciałam je zawekować ale niestety nie wyszło! te soiczki po gerberach to jakieś "dziadostwo" - żaden się nie zakręcił, jak tylko po ugotowaniu zaczęłam przekręcać je wszystkie to się pootwierały i mało się nie poparzylam i przy okazji mam ręcznik do prania bo się powylewała zawartość. Masakra jakas!

Teraz mała śpi a ja jem kolecję i też idę się położyc.

kolorowych snów
 
ja wekuje w słoikach po przecierze pomidorowym. Te gerberowskie to możesz jedynie mrozić bo przez te gumki się nie zamykają zresztą tak jak wszystkie te dzieciowe bo próbowałam hipp, gerber, bobovita i rossman i to samo słoiki się odkręcają
 
Ariska a czy ja taką zupę mogę teraz zamrozić? tzn, zagotowałam ją już w tych słoiczkach i się otworzyła - nadaje się ona jeszcze czy mogę ją wyrzucić?
 
No pewnie że możesz zamrozić tylko poczekaj aż ostygnie. Nic jej sie nie stało po zagotowaniu, tylko zakrec te słoiczki dobrze. A dodałaś masełko lub oliwe z oliwek? (niepełna łyżeczka na 1 obiadek)
 
Mnie się zawsze Rossmannowe odkręcały (bo innych słoiczków nie używam), ale robiłam tak, że gotowałam bez nakrętek, później zakręcałam i szybko stawiałam na wieczku i nawet dawały radę :)

Z rańca prosimy o głosiki, bo Tośka spada w rankingu :( Brzuszki jak motylki
 
No pewnie że możesz zamrozić tylko poczekaj aż ostygnie. Nic jej sie nie stało po zagotowaniu, tylko zakrec te słoiczki dobrze. A dodałaś masełko lub oliwe z oliwek? (niepełna łyżeczka na 1 obiadek)
dodałam, zmiksowałam i idę je zamrozić. Teraz jak spojrzałam to 2 mają wciągniete wieczko więc chyba coś z tego wyszło:-)


dziewczyny co można brać na przyziębienie przy karmieniu piersią?
chyba coś mnie dopada, strasznie się czuję, dobrze że jest mąż to trochę zajmie się mała
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry