reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

reklama
Witam sie i Ja .Dzisiaj bylismy na szczepieniu no i pod wzgeldem placzu bylo najlepsze bo Filipek plakal najmniej.Ale idac po Piotra do przedszkola plakal.A jak zasnal to go zaraz dzieci kolo szkoly obudzily.I najgorzej teraz wieczorem od godziny 17:30 non stop plakal bujanie tulenie wozenie we wozku nic nie dzialalo i wreszcie na przemian z mezem dotarlismy do wieczornego karmienia i przewinelam go na placzka,tez ubralam na placzka w pizamke i zasnal w lozeczku po dwoch mniejszych placzach bo smoczek wypadl.ALe najgorszy dzien w jego zyciu do tej pory nigdy tak nam nie marudzil.Mysle ze zęby plus to szczepienie dwa w jednym sie skumulowalo i dlatego az tak dal popalic.A to ostatnio co pislaam to jednak zeby nie skok bo dzisiaj dobrze obejrzalam dziaselka i wymacalam no i takie dwie kreseczki na dole jakby sie przebijaly nie wiem czy mu dwa zeby rownoczesnie nie ida.Czy to mozliwe?
A co do spacerowki to JA mam taki na plasko wozek 1w1 mozna by powiedziec :)co jest dobry od urodzenia i podnosi sie potem oparcie i robi sie siedzaca spacerowka.I caly czas woze go jeszcze na plasko w tym wozku ale dwa razy juz go podnioslam troszke zeby na placu zabaw na dzieci popatrzyl bo on uwielbia.Do tej pory bralam go na kolana ale teraz mamy nowy wozek i wygodniej mu widze nawet w nim patrzec nie marudzi lubi w nim siedziec.
Glosy na wszystkie poszly
Gdynianka zdrowia dla Misia.
Kurcze a JA slyszalam ze u nas w szkolach zaczyna ospa panowac oby do Piotra szkoly nie doszlo.Chociaz jak bylam w ciazy z Filipem to pani w aptece mnie tez nastraszyla ze panuje i zebym z Piotrem do parku nie chodzila ale na szczescie nas ominelo.Wiem ze dobrze jak sie w dziecinstwie to przejdzie ale nie przed wakacjami jak do Polski mamy leciec.
 
Gosia to możliwe, mojemu smykowi dwie dolne jedyneczki wyszły jednocześnie.
Dziś noc była fatalna, Miki budził się z płaczem, gardełko go chyba bolało. Glukoza też nie najlepsza, choć Bogu dzięki nie krytyczna. Teraz nieboraczek odsypia
 
Witam!!

głosy oddane..

mi Kamil drzemie co 2-3 h po 30 min, chyba, że na spacerze to nawet do 2 h ..
a w nocy to jeszcze wstaję, ale tak ok północy i potem 4-5, a nie jak kiedyś co 3 h, więc jest spoko:)

Gdynianka - żeby Wam to paskudztwo szybko zeszło!!
 
głosy oddane:)

My już od 4 na nogach. Mamy pokój od wschodu i Maja zaczyna wybudzać się ze wschodem słońca:( dziś pobudka 4-5 rano i wielki płacz. Bo ona się wybudza ale z drugiej strony ziewa i trze oczy. Chyba czeka nas zakup rolet, dzisiaj w nocy spróbuje z podwójnymi zasłonami.

Życzę miłego dnia i udanych spacerów:)
 
U nas ostatnio zasypianie ok.20 i pobudka na cyca ok. 4, a pozniej ok.6-7 pobudka. Czasem tez się zdarza, ze juz o 4 jest wyspana i wtedy tak półtorej godziny się bawi i dopiero zasypia i czasem do 8-9 śpi. W dzień 3 drzemki. Jak wyjade z wózkiem na miasto, to ok.30minut, a jak w parku, to zazwyczaj godzina lub półtorej. Jak widzę, że się przebudza, to pędem do domu, bo w wózku nie chce jeździć :/ Zmieniłam już na spacerówkę i to przodem do kierunku jazdy, to nawet ładnie jakiś czas jeździła, bo to coś nowego, ale teraz już też nie wystarcza. Mam nadzieję, że zacznie niedługo porządnie siedzieć, to będzie spokojniejsza, bo będzie wszystko widziała.

Wczoraj na spacerze dostałam ulotkę, że otwierają koło mnie klub maluszka i popołudniami będzie gimnastyka dla mam z niemowlętami i zajęcia takie ogólnorozwojowe dla mam z dziećmi od 6 miesiąca. Na pewno z tego skorzystamy, szkoda, że to dopiero od września, bo już teraz by się przydała taka rozrywka :D
 
reklama
Muszę wam przyznać, że u nas ze spaniem jest różnie.
Maja od samego początku zasypia sama w łóżeczku, bez żadnego tulenia, głaskania czy kołysania - smok do buzi pielucha tetrowa do przytulenia i chwila spokoju i jej nie ma. Czasem włączę karuzelkę jak marudzi i po ok 5-10 minutach mała śpi. Córcia jest boska do nocnego spania - od samego początku sobie tak ustawiła, że zasypia ok 20 i śpi do 5 rano (dziś obudziła się o 6:35). Ale ona zasypia bez cmokania mleczka - ostatnie karmienie jest ok 19. W ciągu dnia to śpi kilka razy - po 2 godzinach zabawy musi się zdrzemnąć i czasem śpi 30 min. a czasem 1 godz. Jak ma dobry dzień to potrafi zrobić sobie jedno spanie 2-3 godzinne, ale to rzadkość i nigdy nie wiem kiedy jej się zachce dlużej spać :dry:
Mówi się, że każde dziecko jest inne, mimo że są z tych samych rodziców i u mnie się to potwierdza. Syn był bardzo wyregulowany :tak: Wg niego można było zegarki nastawiać, a córka za chiny ludowe nie da się dobrze ustawić :no: Ma baba swój charakterek :-D:-D:-D:-D
 
Do góry