reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

Hej panienki czy któraś z was już wozi maluszka w spacerówce?

Ja mam wózek trzyfunkcyjny i ostatnio przerzuciłam Maję do spacerówki. W gondoli miała już mało miejsca. Ale na razie córcia jeździ na płasko a jak nie śpi to czasem lekko jej podniosę oparcie i jest w pozycji półleżącej.
Córcia jeszcze nie siedzi, więc do pełnego siadu jej nie ustawiam oparcia.

Mała też mi sprężynuje i jest z tego uchachana.
 
reklama
Ja jeszcze nie zamieniłam - bo to moje dziecko się turla po całym wózku, a że jeszcze nie siedzi to się boję że ona się w tej spacerówce wścieknie jak ją zapnę pasami. Na razie to częściej wychodzimy na spacer w chuście
 
witajcie,
my już z Mają na nogach od 5;)
damqell- ja też jak wychodzę na spacer to w chuście. W wózku to Maja krzyczy jakby ją ze skóry obdzierali;)
 
Hej!!:-D

my już wozimy się w spacerówce, bo w gondoli to się już Kamilkowi nie podobało, a mamy tak że jest na płasko, albo troszkę podnosimy, jak nie śpi tj monika77

Kamilek zalicza drugą drzemkę, więc lecę sprzątać a dokładnie cd mycia okien:-(
 
my też się wozimy w spacerówce;) Wojtek zadowolony, bo wszystko widzi. w dzień to mi już spi 2 razy po godzinie, wiec dobre czasy sie skończyły....jeszcze wam powiem, że stała sie rzecz niezwykła. byliśmy na wyjeździe i w drodze powrotnej wpadliśmy na obiad. ja z braku laku zamówiłam mocno doprawione czosnkiem nalesniki ze szpinakiem. Byłam przekonana, że zgodnie z obiegowa opinia moge zapomnieć o przystawieniu Wojtka do piersi, a tu szok, bo mały nie mógł sie ode mnie odkleić. Jak nigdy;) Widac lubi ostre smaki;) Zauwazyłam tez, ze zupki lepiej wchodzą jak sa podgrzane - broń Boże w temp pokojowej;)
 
Misiek ma zapalenie gardła i pleśniawki...pani doktor powiedziała, że to częsta przypadłość, bo on wsadza wszystko do buzi a nie wszystko da się wyjałowić...no cóż, muszę mu buźkę smarować taką zawiesiną i podobno w ciągu kilku dni ma mu to zniknąć, a na gardło zapisała tartum verde i syropek.
My wozimy Miśka od prawie dwóch miesięcy w spacerówce przerobionej z głębokiego, a czasami w zwykłej spacerówce. Ważne żeby świat widział, bo inaczej tragedia
Claudia głos oddany
 
reklama
Do góry