reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Oj to ja mam super z drzemkami Miśka. Od kiedy jesteśmy na modyfikowanym smyk bardziej uregulował sobie dzień, budzi się około 6.00. wypija mleko i bawimy się, około 8.00 zasypia na mniej więcej godzinkę, zjada kaszkę i idziemy na spacer (tu też drzemie zazwyczaj). Po powrocie bawimy się, zjada obiadek i znowu około 13 zasypia na 1-1,5h. Po przebudzeniu dostaje deserek i idziemy na drugi spacer. Ostatnią dzienną drzemkę zalicza około 18 razem z tatusiem o ile już jest w domu. O 20.00 kąpiemy małego, po kąpieli pół godzinki zabawy z tatą, potem butla i lulu.
A jak karmiłam piersią to każdy dzień i jego sen wyglądał inaczej
 
reklama
Witam i ja tutaj :)

To my mamy tak:
Pobudka o 6 :) Tomcio przed 8 zjada butlę i zasypia na jakąś godzinkę czasami 1,5 :) Potem spacerek i około godziny 11:30 czasami 12:00 butla i spanko :) jakieś 1,5 h czasami 2 :) (teraz już śpi 2h) potem około 16 drzemka jakieś 40 minut i koniec spania :)
 
eee... to u mnie ze spaniem w dzień jak u Ariski.:szok:
Za to w nocy można jej po łóżeczku skakać. Jak zaśnie o 22 to do 6-7 nic nie jest w stanie obudzić.
i właśnie wstała z takiej 10-minutówki. pooglądała sobie stopy i buch na brzuch.
 
To u nas dzien wygląda tak:

2 karmienia nocne na spiocha. Wojtuś budzi się koło 7.30 wiec się z nim bawie, przebieram, masuję, odciągam mleko, robie kleik i o 8.30 jemy. Schodzi nam do 9.00 więc myję Wojtka po sniadaniu, szybko sprzatam i idziemy na spacer - tu Wojtek śpi. Wracamy koło 11, więc Wojtek jest już od godzinki obudzony, odciagam mleko podaje w butelce, dopycham Wojtka zupką. Sprzatam, robię obiad z Wojtkiem w chuście lub jak się zajmie to ja gotuję a mały lezy na macie i się bawi. Potem się bawimy, o 15 znów karmienie, Wojtek zaśnie lub nie na godzinkę, więc ja migiem sprzątam koło 16 wychodzimy, wracamy na 18 - znów karmienie, potem Wojtek się bawi z tatą, ja robię kolację. O 20 kąpiemy małego, o 21 karmienie na noc i Wojtek śpi. Musze przyznać, ze z zasypianiem w nocy nie ma problemu. Sam sie utuli i najchętniej spałby cały czas.
 
to u mnie z zasypianiem w dzien jest największy problem. Maja za nic nie chce zasnąć w łóżeczku ani nawet ze mną w łóżku przy piersi. Od razu płacze, tak ze aż sie ksztusi. Ja ją biorę do chusty i śpi godzinkę półtorej tak trzy razy w ciągu dnia. Jak ją zdejmuje z chusty od razu się wybudza chwile jest wesoła a potem płacz i krzyk. Niewyspana Maja to groźna Maja;)
Wieczorem za to zasypia na rękach, odłożona do łóżeczka śpi od 20 do 24 potem karmienie i śpi do 5-6.
 
Ostatnia edycja:
U mnie z zasypianiem podobnie. W dzień śpi góra 2 godziny łącznie. Ale jak zaśnie o 21 to z przerwami na cyca śpi do 7 rano. Więc da się przeżyć. Dziś marudziła w łóżeczku ale ją po prostu olałam. Sprawdziłam pieluchę, dałam cyca i zostawiłam. Przychodziłam co chwila i po 1o minutach zasnęła. I tak już od kilku dni. Chyba zauważyła że stękanie nic nie daje. Ale nauczyła się szlochać i to wykorzystuje jak chce na ręce. Cwaniara mała.
 
To ja wam powiem, że Tomek gdyby nie spał w dzień to byłby marudny cały dzień. On po 2,5-3h zabawy musi się drzemnąć inaczej dramat. Ale zasypia od początku sam. Kładę go do łóżeczka i śpi zarówno w dzień jak i w nocy.
 
reklama
Zagłosujcie dziś również na Mamę i uśmiechnięta Córcię. Dziękuję
blank.gif

Mama Miesiąca Carriwell na Facebooku | Facebook
 
Do góry