reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczen 2011

reklama
Dobry wieczór wszystkim

Widzę, że nie tylko ja nie mam gdzie wracać do pracy. Od września mam zamiar szukać pracy i pójdę jak coś znajdę, choć w naszych okolicach to ciężko, a nie bardzo chcę daleko dojeżdżać. Miałam wprawdzie zacząć szukać pracy po obronie, ale zaplanowaliśmy 2 tygodniowy wyjazd nad morze w sierpniu (spóźniony miesiąc miodowy w trójkącie:)). Po cichu mam nadzieję, że coś znajdę, bo z jednej pensji ciężko, a od października znowu będzie trzeba płacić czesne.
 
juchu - oby się udał wyjazd i poszukiwania pracy :)
Ewcia - trzymam kciuki, żeby z teściami dobrze się mieszkało :) a ze zdrówkiem męża wszystko już w porządku?

fajny wyścig Formuły :) wszyscy się rozwalają, bo mokro :)
 
Witam:) My dziś mieliśmy dzień pełen wrażeń, najpierw do kościoła potem obiad a na koniec grill u rodziców:)
Teraz już po kąpieli jestem i znikam spać bo mąż już chrapie;D

Ewcia - oby w domku było lepiej, taniej i prościej:)
Juchu
- też zamierzam szukać pracy bo w lipcu wpłynie mi ostatnia pensja z macierzyńskiego, a że mojej pracy już nie ma tylko kadry zostały, to zamierzam pójść na wychowawczy a od stycznia jak Maciej skończy rok, poszykać pracy, ale czas pokaże czy tej mojej marnej bo marnej ale jednak pensji nie będzie brakowało i czy damy radę z jednej pensji, jednak kredyt plus opłaty to 1700zł miesięcznie a na życie bez mojej pensji zostanie 400zł oczywiście jeśli mąż będzie zarabiał tyle co obecnie bo jak przestanie w weekendy pracować to nawet na opłaty nie będzie:( ale nie chce krakać:(

Doradźcie mi czy zamiast na wychowawczy mogę iść na zasiłek?
 
Witam :-)

Mały śpi więc mam troszkę czasu.

U nas po staremu,ja również z chęcią poszłabym do pracy,tylko nie wiem jak to będzie od września,bo Emi do szkoły,Kacper do zerówki a mały to już tak jest za mną że już nawet mężowi popłakuje jak mnie nie widzi,no co za piernik,poza tym go karmię więc nie wiem,zobaczymy,no ale z tą pracą to makabra jakaś.

Muszę posprzątac trochę a potem wezmę Szymcia na dwórek.
 
Witam w poniedzialek.Mam chwile bo jem spoznione sniadanie a zaraz ide obiadek szykowac.U nas dzisiaj lepszy dzien Filip po ostatnich 4 co dawal w kosc poszedl sam spac i nie marudzi.Myslalam ze to zeby bo tak sie zachowuje ale chyba to jednak skok byl bo skoro mu przechodzi a zab nie wyskoczyl no to chyba nie zabkowanie.Czy przy wychodeniu zebow to tak falami moze byc?BO kurcze Ja sie na tym nie znam bo starszy synek wcale nie dal poznac ze zeby ida.Ok uciekam bede zagladac jak tylko czas pozwoli.
A co do pracy MOj maz przyszedl w sobote i mi mowi ze bedzie do mnie kobieta dzwonic bo mi prace zalatwil.Ucieszylam sie ale nie wiem jakbysmy to wszystko pogodzili z jego grafikiem i 2 dzieci bez zadnej pomocy.I on ma grafik tak rozny jednego dnia tak drugiego inaczej.No ale dobry i jeden dzien jakby mi wpadl to bym byla happy bo zawsze mialabym cos dla siebie.No ale jeszcze nie dzwonila wiec moze juz nie potrzebuje jednak.A szkoda.A praca przy sprzataniu po remontach domow napewno nie lekka ale jak odpowiednio zaplaca to czemu nie.Zreszta sprobowac zawsze moge.Ale zobaczymy czy zadzwoni wogole do Mnie.
 
Ostatnia edycja:
Witam was. Maja śpi już 3 godzinę (o dziwo, bo z reguly sypia 30 minut). Pisałyście o powrocie do pracy - ja teoretycznie mam gdzie wracać, ale boję się, żę zaraz pierwszego dnia dostanę wypowiedzenie :baffled::crazy: Nie dogadywałam się z szefem i pewnie gdybym nie zaszła w zeszłym roku w ciążę to już bym była bezrobotna. Jakoś to mnie nie przeraża, bo przestałam lubić tą pracę, ale wolałabym mieć coś w zanadrzu. Dlatego byłam już na dwóch rozmowach rekrutacyjnych i nadal czegoś szukam. Zobaczymy co będzie dalej.
Wszystkim szukającym pracy życzę powodzenia.
 
hejka
my już po zakupkach, byliśmy w Obi po farby bo będziemy malować mieszkanko, nareszcie się pozbędę tej okropnej wiśni na dwóch ścianach nie wiem co mnie parę lat temu podkusiło by tak umalować...
teraz będę miała Intrygujący żółty hehe
 
reklama
Do góry