ja też powoli myślę o powrocie do pracy, ale zanim to następi wykorzystuję cały zaległy urlop za zeszły rok i 4 tygodnie z biezacego i tym sposobem wracam na poczatku wrzesnia. Napewno żal mi będzie zostawiać takie maleństwo ale co zrobić - cieszę się że tak jak pisała damqelle mam gdzie wracać, że na mnie czekają i nikt nie przyszedł na moje miejsce. A mała jak dobrze pójdzie zostanie z moją mamą.
Claudia - w wieku 30 lat i z zerowym dościadczeniem (nie wiem czy już gdzieś pracowałaś)może być Ci kochana trochę cieżko coś dostać. Ostatnio moja kuzynka tak miała - po studiach siedziała z małą aż ta skończyła 3 czy 4 lata w końcu postanowiła iść do pracy to trochę się podłamała bo przez dobrych kilka miesięcy szukała(w Warszawie) i jak już ktoś ją zaprosił na rozmowę to zaraz stwierdzał, że przez siedzenie w domu ma pewnie spore zaległości i się nie nadaje.
Martuś - ja kupiłam z tt taki od 4 m-cy ktoś kiedyś o nim pisał - ale jeszcze nie próbowałam podawać go małej
Claudia - w wieku 30 lat i z zerowym dościadczeniem (nie wiem czy już gdzieś pracowałaś)może być Ci kochana trochę cieżko coś dostać. Ostatnio moja kuzynka tak miała - po studiach siedziała z małą aż ta skończyła 3 czy 4 lata w końcu postanowiła iść do pracy to trochę się podłamała bo przez dobrych kilka miesięcy szukała(w Warszawie) i jak już ktoś ją zaprosił na rozmowę to zaraz stwierdzał, że przez siedzenie w domu ma pewnie spore zaległości i się nie nadaje.
Martuś - ja kupiłam z tt taki od 4 m-cy ktoś kiedyś o nim pisał - ale jeszcze nie próbowałam podawać go małej