reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Witam u nas zapowiada się ładna pogoda słoneczko świeci mały już nie śpi chyba dzisiaj miał problemy z brzusiem bo strasznie niespokojnie spał, ale jak wstał to zrobił kupkę a jedną nawet na swoją pościel i teraz się moczy.
A co do wypadających włosów to mi tez wypadają strasznie i mam je ochotę obciąć na krótko, ale to dopiero w PL jak przyjedziemy na wakacje. Ja też mam beznadziejne włosy grube proste jak druty i jak miałam bardzo długie to ciężkie do tego.
A odnośnie ciuszków to fakt dzieci lubią robić niespodzianki, ja jak szłam na pierwszą wizytę z Frankiem to byłam tak przejęta że w nocy miałam koszmar że mały mi narobił a ja nic nie wzięłam nawet pieluszki i ratowała mnie siostra męża starymi ciuszkami po swoich dzieciach. Rano wstałam i od razu spakowałam torbę.
 
reklama
Witajcie :)

Ja odkąd pojechaliśmy z Tomkiem na zakupy a ja nic nie miałam (zapomniałam) u ulało mu się, że cały do przebrania i musiałam nowy zestaw ciuchów do ubrania nosić to mam już zawsze 2 na zapas :)
Tomek śpi, ja zjadłam śniadanie i idę prasować :)
 
Hejka. Noc dobra bo tylko 2 karmienia ale już o 5.30 pobudka i dopiero teraz zasnęła ale obyło się bez płaczu. Dziąsła ją cholernie swędzą a najgorzej wieczorem. Maruda straszna jest ale takie życie :-) Biorę się za ogarnięcie mieszkania i po 12 na dwór. Idę odwiedzić koleżankę, która w czerwcu rodzi córeczkę. Jej mąż jest jednym z najlepszych przyjaciół naszych i urodził się w tym samym roku co mój mąż i się znają od dziecka a teraz nasze córki też będą z tego samego roku i też się będą znały od dziecka :-)

joasiab- ile ty masz kobieto tego prasowania, wczoraj chyba też pisałaś że idziesz prasować :-D A ja po wczorajszym dniu płaczliwym wyprasowałam koszule jak mężczyzna - tylko przód (po co resztę skoro pod garniturem) no i koszulek nie ruszałam bo przecież się wyprostują na skórze :-D

Mam pytanie. Czy zawsze po jedzeniu dajecie dziecko do odbicia. Bo jak moja mała w nocy śpi to ją nie biorę i w sumie to jej się nie ulewa. Do kiedy trzeba brać dziecko do odbicia ?
 
witajcie,
u nas nocka ok, tylko mnie coś bierze, chyba mnie przewiało bo coś ucho i gardło pobolewa :-(
a wiecie może co można na afty karmiąc piersią? bo już się męczę kilka dni, myślałam że samo zejdzie a tu lipa :-(
u nas też słonecznie, dziś muszę poprasować, bo wczoraj siły nie miałam.
mi się cały arsenał ciuszków nie mieści w torbie, ale tylko raz mi się zdarzyło że kupa wyszła bokiem i body do zmiany a Ala nie ulewa no i przeważnie mam pieluchę tetrową na ramieniu jak ją noszę :-)
co prawda jak gdzieś na dłużej jedziemy to biorę więcej ciuszków, a na zakupy, spacer to właśnie podstawowy asortyment :-)
dziś spacer zaliczymy, oby ciepło było to może jakaś ławeczka bo mam książkę fajną do czytania, może Ala pozwoli :-)
kate-ja Ali praktycznie nie brałam nigdy do odbicia, ale ostatnio zaobserwowałam że czasem potrzebuje, wychodzimy na dwór np. i ona zasnąć nie może, ja ją na ręce, pogłaskam po pleckach, beknie jak chłop po browarku i zaraz zasypia spokojnie więc może obserwuj czy Natka potrzebuje :-)
miłego dnia
 
Ostatnia edycja:
Kate ja to mam wrażenie ostatnio, że nic nie robię tylko piorę i prasuję. Codziennie piorę więc i codziennie mam prasowanie. Nieraz to aż 2 razy pralka chodzi :)
 
Witam
u nas nocka w miarę, chociaż Misio się kręcił od 4 chyba przez godzinę

a pewnie przynajmniej kupkę zrobił i dzięki temu że nie miałam na przebranie to ma nowe rajstopki i spodenki :-)


co do tych puzzli tez chciałam kupić, hmmm
może lepiej się wstrzymać
 
Dziewczyny uważam, że nie ma co przesadzać. Przecież nie wiemy też z czego zrobione są inne zabawki. A tych puzzli dzieci nie jedzą :) U nas przynajmniej one służą jako mata abyśmy się mogli na nich bawić aby nie było zimno od podłogi :)

Ja już skończyłam prasowanko :)
 
Dziewczyny uważam, że nie ma co przesadzać. Przecież nie wiemy też z czego zrobione są inne zabawki. A tych puzzli dzieci nie jedzą :) U nas przynajmniej one służą jako mata abyśmy się mogli na nich bawić aby nie było zimno od podłogi :)

Ja już skończyłam prasowanko :)

ja chciałam je kupić małemu aby sobie na tym leżał bo na macie ma mało miejsca
 
reklama
Do góry