reklama
madzia6485
Fanka BB :)
Kate niestety Ci nie pomogę, po pierwsze nie miałam jeszcze okresu:-) a po drugie oprócz tego czym mnie faszerowali w szpitalu po porodzie to jeszcze nic nie brałam
Blondi84
Mamusia Maciusia :)
Kate - nie pomogę bo jeszcze okresu nie miałam, ale pewnie brałabym apap bo coż nam pozostało
Maciek dziś maruda, albo na pogodę, albo ząbki idą, mierzyłam temperature w pupie 37,7, dałam mu paracetamol i zasnął wreszcie bo od 10tej rano nic nie spał tylko płakał albo marudził, głowa mi odpada, nawet kąpiel odpuściłam bo poprostu brak sił, ani chwili nie był spokojny, a na spacerze tylko na rękach wózek jechał nieprzydatny;( jak jutro tak będzie to w tej Częstochowie na Beatyfikacji długo nie pobędziemy;(
A teraz mąż zrobił kolację wiec znikam ją zjeść
Maciek dziś maruda, albo na pogodę, albo ząbki idą, mierzyłam temperature w pupie 37,7, dałam mu paracetamol i zasnął wreszcie bo od 10tej rano nic nie spał tylko płakał albo marudził, głowa mi odpada, nawet kąpiel odpuściłam bo poprostu brak sił, ani chwili nie był spokojny, a na spacerze tylko na rękach wózek jechał nieprzydatny;( jak jutro tak będzie to w tej Częstochowie na Beatyfikacji długo nie pobędziemy;(
A teraz mąż zrobił kolację wiec znikam ją zjeść
gdynianka1
Mama Michałka i Majeczki
Dziewczyny karmiące - co bierzecie jak was boli brzuch przy okresie (o ile macie już) :-)
Ginekolog zalecił mi no-spę
Gdynianka - dużo zdrówka dla synka,
Joasiab - również dużo zdrówka i najlepsze życzenia z okazji rocznicy
mi dziś też dużo na świeżym powietrzu - byliśmy na grillu u moich rodziców, jutro trzeci dzień z rzędu grill tym razem ze znajomymi - mam nadzieję że mi się nie przeje bo to dopiero początek sezonu:-)
dziewczynyczy Wasze dzieciaczki chętnie przebywają w gondolach? moja czasami chwilkę poleży i za chwilę jest płacz, boję się z nią gdzieś dalej odchodzić bo robi się coraz cięższa by nosić ją i do tego pchać wózek
Joasiab - również dużo zdrówka i najlepsze życzenia z okazji rocznicy
mi dziś też dużo na świeżym powietrzu - byliśmy na grillu u moich rodziców, jutro trzeci dzień z rzędu grill tym razem ze znajomymi - mam nadzieję że mi się nie przeje bo to dopiero początek sezonu:-)
dziewczynyczy Wasze dzieciaczki chętnie przebywają w gondolach? moja czasami chwilkę poleży i za chwilę jest płacz, boję się z nią gdzieś dalej odchodzić bo robi się coraz cięższa by nosić ją i do tego pchać wózek
Dzień dobry Nadrobiłam wreszcie wszystko i mogę napisać co u nas W Wielką Niedzielę chrzciliśmy Mikusia i o dziwo był bardzo grzeczny, większość Mszy przespał a na najważniejszy moment się obudził, chyba chciał na trzeźwego przyjąć chrzest W dodatku było dwóch chłopców i obydwaj Mikołajki tyle, że jeden Jakub a mój Jan W tygodniu też nie miałam czasu napisać bo rodzeństwo tylko do wczoraj było i pasowało jak najwięcej czasu z nimi spędzić bo nie wiadomo kiedy znowu Polskę nawiedzą
Widzę, że i u Was chrzciny wypadły fajnie, bardzo się cieszę
Joasia wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i jak najwięcej takich wspaniałych dni Ci życzę
Gdynianka i Malutka dużo zdrówka dla dzieciaczków.
Ewcia ja utrzymywałam pokarm 16 tygodni, które synek spędził w szpitalu a później walczyłam przez 3 jak był w domku, ale nie leciało z cycusia jak z butelki i się strasznie denerwował a ja przy nim bo chciałam karmić a się nie udaję. Jak już się poddałam i dałam tylko butle to mi ulżyło, bo męczyłam się i ja i on, a tak to dziecko najedzone i szczęśliwe Karm jak długo będziesz mogła ale nie zadręczaj się jak pokarm zniknie wcześniej niż byś tego chciała Tycjanek i tak będzie Cię kochał tak samo mocno niezależnie czy będzie na Twoim mleczku czy na modyfikowanym
Mężuś pojechał odwieść swoją siostrę na lotnisko, synek u dziadka to ja zmykam w poduchy pokimać jeszcze troszkę.
Widzę, że i u Was chrzciny wypadły fajnie, bardzo się cieszę
Joasia wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i jak najwięcej takich wspaniałych dni Ci życzę
Gdynianka i Malutka dużo zdrówka dla dzieciaczków.
Ewcia ja utrzymywałam pokarm 16 tygodni, które synek spędził w szpitalu a później walczyłam przez 3 jak był w domku, ale nie leciało z cycusia jak z butelki i się strasznie denerwował a ja przy nim bo chciałam karmić a się nie udaję. Jak już się poddałam i dałam tylko butle to mi ulżyło, bo męczyłam się i ja i on, a tak to dziecko najedzone i szczęśliwe Karm jak długo będziesz mogła ale nie zadręczaj się jak pokarm zniknie wcześniej niż byś tego chciała Tycjanek i tak będzie Cię kochał tak samo mocno niezależnie czy będzie na Twoim mleczku czy na modyfikowanym
Mężuś pojechał odwieść swoją siostrę na lotnisko, synek u dziadka to ja zmykam w poduchy pokimać jeszcze troszkę.
Hejka. Noc spoko tylko dwie pobudki. Wypiłam kawkę i zjadłam kanapki z serkiem białym i nowalijkami - pycha. Miałam wczoraj pisać ale zapomniałam. Wczoraj minął rok od założenia wątku styczeń 2011 :-) Dziś idziemy na urodziny do ojczyma - będzie grill na działce. Miłego święta pracy - obyśmy nie musiały dziś nic robić
hejka :-) u was tez taka pogoda do d...?? u nas pada zimno i lipa w domu siedzimy. noc masakra, miska przyszla i chyba z poltorej godz co chwila sie budzila i plakala nie wiem co jej znow dolega bo co 2 noc tak jest
hej,
tak u nas też pogoda masakra;/ a miałam się wybrać z Antosiem do kościółka ale nie da rady bo pada i sama też nie pójdę bo mąż ma wychodne i od rana jest u siebie w domu;/
wiecie wczoraj Antoś w dzień 2 razy drzemał po pół godz w łóżeczku i spróbowaliśmy i odłożyliśmy go na noc i przespał od 21 do 5 rano normalnie jestem w szoku, tylko ok 2 się wiercił i szukał smoczka to mu go dałam, pogłaskałam po główce i zasnął...
tak u nas też pogoda masakra;/ a miałam się wybrać z Antosiem do kościółka ale nie da rady bo pada i sama też nie pójdę bo mąż ma wychodne i od rana jest u siebie w domu;/
wiecie wczoraj Antoś w dzień 2 razy drzemał po pół godz w łóżeczku i spróbowaliśmy i odłożyliśmy go na noc i przespał od 21 do 5 rano normalnie jestem w szoku, tylko ok 2 się wiercił i szukał smoczka to mu go dałam, pogłaskałam po główce i zasnął...
reklama
U nas tez pogoda do d... akurat na majowke musialo sie zepsuc..
Samantaa moja corcia dlugo lezy w gondoli takze jest to dla mnie bardzo wygodne. Czasami nawet w mieszkaniu wkladam ja do wozka i sobie lezy a ja moge cos zrobic. Na spacerek jak pojdziemy to tez jest zadowolona.
Samantaa moja corcia dlugo lezy w gondoli takze jest to dla mnie bardzo wygodne. Czasami nawet w mieszkaniu wkladam ja do wozka i sobie lezy a ja moge cos zrobic. Na spacerek jak pojdziemy to tez jest zadowolona.
Podziel się: