Styczen 2011

[Gosia_27]

CZesc Ja tylko na chwilke z Piotrem lepiej wczoraj dostal dwa razy paracetamol duzo spal i o 3 rano byl juz wyspany I jak narazie odpukac mowi ze go ucho nie boli nawet da sie dotknac normalnie wiec nie pojechalismy do szpitala i dzieki bogu.Bylismy juz na spacerze normalnie tzn mial na glowie kaptur ale spacer byl krotszy niz myslalam poniewaz myslalam ze jest cieplej i tylko mi bylo zimno bo sie za lekko ubralam.Ale zobacze dzien juz dluzszy wiec moze po 16 pojdziemy jeszcze raz.
Claudia boski Twoj marynarz i uwazaj bo za mundurem panny sznurem
Aniwar nie Filipek nie ma sapki on mial wtedy prawdziwy gesty zolty katarek i na dworzu mu sie lepiej oddychalo i spalo.
JOasiab udanego spaceru jesli nie napisalam za pozno

 

[Blondi84]

Hej! Moja Klarcia jest tak absorbująca, że nie mam kiedy do Was zajrzeć. Staram się codziennie podczytać, ale nie zawsze mam siłę napisać.
Dziś chcę się pochwalić, bo wczoraj się kąpałam z malutką w dużej wannie. Bardzo nam się podobało. Chcemy zapisać Klarę na basen (najpóźniej za miesiąc) i chciałam sprawdzić jak długo potrafi wytrzymać w wodzie i czy się nie boi. No i nie bała się Była bardzo zadowolona. Ciężko ją było całą zamoczyć Wystarczyło trzymać tylko główkę, a ona unosiła się na wodzie. Jak chciałam, żeby jej było ciepło to musiałam wciągać jej nóżki pod wodę. Teraz jestem jeszcze bardziej przekonana do basenu. Musimy tylko się zdecydować na porę i zapisujemy małą na naukę nurkowania

Ale zbieg okoliczności ja też wczoraj pierwszy raz kąpałam się z Małym w wannie. Było super. ja siedziałam w wannie on był do mnie tyłem pomiędzy nogami, a Tata go mył super polecam wszystkim o wiele dłużej się kąpał niż normanie, tylko jak go wyciągnęliśmy to był większy problem bo trzeba było przewędrować z nim do jego pokoju, zawsze go kąpaliśmy u niego

 

[madzia6485]

Witam

A my dzisiaj mieliśmy gości i właśnie dopiero pojechali. Miki ma dzisiaj spokojny dzień, je, śpi albo grzecznie leży.
U nas słoneczko świeci ale tylko 7 stopni Ale zaraz i tak idziemy na spacerek a po drodze zahaczymy o moich rodziców, ponieważ mój tatuś kończy jutro 65 lat więc złożymy życzonka i załapiemy się na kawałek torcika

Kate to prawda śliczna ta Wasza księżniczka.

Gosia dobrze że Piotrusiem już lepiej. Współczuję mu bólu ucha, wiem co to znaczy.

Claudia - śliczny marynarz

Wszystkiego NAJ dla naszych dzisiejszych miesięczniaczków:

Adasia - Gabrieli
Tycjanka - Ewci
Klary - Catelin

 

[Gosia_27]

Hahah tak chwalilyscie ksiezniczke Kate ze az musialam jeszcze raz obejrzec te zdjecia bo JA sie az tak nie przyjrzalam i teraz widze ze rzeczywiscie wykapany tatus z tej malej laseczki

 

[claudia4you]

najlepsze życzenia dla solenizantów

 

[Kate1980]

Hejka. My już po spacerze, pogoda piękna. Natalka odwiedziła pierwszy raz prababcię Natalię i bardzo się sobie spodobały. Na pamiątkę zostawiła kupę. A teraz mąż się z nią bawi a ja mam masę prasowania. I gdzieś mi uciekła godzina bo już 17 :-)
Dziewczyny karmiące piersią - macie miesiączkę. Bo mi się coś brudzi i cholercia nie wiem czy to jeszcze pozostałości czy już okres.
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich dwumiesięczniaków - duuuuużo zdrówka i uśmiechu.

 

[catelin]

Hejka. My już po spacerze, pogoda piękna. Natalka odwiedziła pierwszy raz prababcię Natalię i bardzo się sobie spodobały. Na pamiątkę zostawiła kupę. A teraz mąż się z nią bawi a ja mam masę prasowania. I gdzieś mi uciekła godzina bo już 17 :-)
Dziewczyny karmiące piersią - macie miesiączkę. Bo mi się coś brudzi i cholercia nie wiem czy to jeszcze pozostałości czy już okres.
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich dwumiesięczniaków - duuuuużo zdrówka i uśmiechu.

Ja jeszcze nie mam miesiączki, właściwie to dopiero od tygodnia przestałam plamić po porodzie...

Bardzo dziękujemy za życzenia

 

[damqelle]

Maciuś ale bedziemy łobuzować!

dzisiaj werandowanko Natalki w samochodzie, w lesie bylo zdecydowanie cieplej, nie wialo tak bardzo jak w miesicie. mialam z Majeczka podjechac do sklepu po balerinki bo zaczelo sie u nas sukienkowe szalenstwo a o uwielbieniu rozowego koloru juz nie wspomne...

ja właśnie wczoraj w Pepco zostawiłam pieniądze na dwie różowe sukienki dla księżniczek. Jutro może wstawię na wątek zakupowy. Moje damy będą piękne i do bólu różówe.

Podobna i to bardzo. Przed porodem śmialiśmy się że jak będzie córcia to ma być podobna do mamusi bo po tatusiu to nie za bardzo. Jak się urodziła i ją zobaczył pierwszy raz to ryczał i się śmiał że ma klona. A potem się zapytał czy nie jest mi smutno że ona taka podobna do niego a nie do mnie :-) Stwierdziliśmy że o dziwo po tatusiu a taka śliczna księżniczka. Cały czas mamy ubaw z tego :-)
Później idziemy na spacer i może odwiedzimy prababcię Natalię bo ona nie może dużo chodzić a chce swoją imienniczkę zobaczyć

Moja Anka jak się urodziła to każdy kto ją zobaczył mówił że cały tata, nawet moja przyjaciółka "ochrzciła" ją Krzysztofą. Ja na to mówiłam: no trudno - najwyżej będzie brzydka Ale mi piękna panna z tej Anusi wyrosła i teraz nawet jest do mnie podobna
Mari też ma prababcię o tym samym imieniu. Prababcia ją uwielbia. Ale najlepsze było zaproszenie na chrzest bo i babcia i prawnuczka noszą to samo imię oraz nazwisko

A właśnie - nie miałam jeszcze okresu. Zresztą przed ciążą też nie miałam, he,he,he...

 

[AsiaK.]

damqelle - jesli pogoda mi pozwoli przejde sie do pepco - moze trafia sie tez laczki w rozmiarze 26, bo moje dziecko nie chce papci tylko laczki a ciekawa jestem sukienek

niedziela mija nam dosc spokojnie - nie lubie bez celu spacerowac, a ze lesne drogi sa raczej rozmokle i niezle blocko, w ktore trudno wjechac wozkiem, to wygrabilam trawke na podworku a Natulka spala sobie we wozeczku,Maja szalala na rowerze a tatus przygladal sie naszemu samochodzikowi bo cos mu dolega i nikt nie umie powiedziec co nalezy naprawic lub wymienic by bylo dobrze! jestesmy tym troszke zaniepokojeni bo mamy to autko od wrzesnia i nie dlugo sie cieszylismy. a to nie stare auto i mielismy nadzieje troszke nim pojezdzic.. w serwisie rozkladaja rece i glupio sie usmiechaja... eh

 

[Kate1980]

A my już uśpiliśmy małą. Jak wróciliśmy ze spaceru to od 16 nie spała (nie wiem czy to nie wina kawy z mc donalda). Bawiła się, śmiała, jadła, sikała. :-) Przed 19 zaczeła już marudzić na sen (zawsze robiła drzemki o 18). Więc jeszcze ją wymęczyliśmy na podłodze i do kąpieli. Mamy rolety antywłamaniowe więc zrobiliśmy już noc :-) i jak zjadła to bez usypiania po prostu padła. Ciekawe do której pośpi. Ale może uda się oszukać ją o tą godzinę. Zobaczymy.
Co do okresu to chyba jednak zmyłka jakaś była. Mam nadzieję :-) Piję koperkową herbatkę i czekam na x factor.
Claudia4you i ariska - świetne ciuszki mają wasze maluszki :-)
Ribi - chyba ty pisałaś że masz fioła na punkcie body. Ja zaczełam jej ubierać i też coraz bardziej mi się podobają. Dziś moja mama kupiła jej 4 sztuki w pepko bo są fajne po 6 zł.
Aha i dostała pierwsze w życiu baśnie (piękne) od mojej mamy i ojczyma z okazji jutrzejszej drugiej miesięcznicy. Czytałam jej dziś jedną bajkę a ona zanosiła się ze śmiechu.