reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

Witam Was Mamusie serdecznie!
Czytam to forum już od dawna i chciałabym do Was dołączyć :)
Mam na imię Ewelina i jestem mamą Marysi - urodziła się 28 stycznia i dziś już spory z niej pulpecik :)
Pozdrawiam wiosennie i życzę miłego słonecznego dnia :)

ooo druga Marysia :)))) Jak miło :)))
Witamy serdecznie :)
 
reklama
Elinka39 witamy serdecznie:)

Piję kawkę zjadłam warzywka z patelni....spokój cisza,idę zaraz pranie porozwieszać.... ech niestety obowiązki wzywają...humor mam jakiś wisielczy dziś...wyjdę na spacerek później moze mi się polepszy:0
 
Dzis nocka troche lepiej- dalej przerwy miedzy karmieniami krotsze niz byly, ale wpadlismy na pomysl zeby zaslonic okno no i pospala do 9:-). W dzien je co 2h - chyba troche czesto.
 
Witam sie i ja:-)

Nocka u nas bardzo ladna...Bartus spal od 20.45 do 6 rano:-)
Teraz spiocha u mnie na brzuchu ale zaraz postaram sie Go odlozyc do lozeczka...moze sie nie obudzi....od dzis chce Go uczyc spac w dzien w lozeczku,najgorzej ze mi samej sparwia przyjemosc jak on spi na mnie ale wiem ze pozniej moge miec problem jo on w dzien nie bedzie chcial spac sam...pod nami remont i wala mlotkiem...masakra.

A jak Dziewczyny jest u Was ze spaniem Waszych dzieciaczkow w dzien??

I ja się witam :)

Tomek pomimo, że wypił 150 ml mleka enfamil to obudził się jeszcze szybciej niz jak moje pił :( I o co chodzi??? Czy to moje dziecko ma jakiegoś tasiemca czy co???????

Włączyłam pranko, za oknem piękne słoneczko :) Jak Tomcio wstanie idziemy na spacerek, bo ma być u nas dzisiaj 16 st :)

Titam nowa mamusię:)

A podajesz mu mleko AR?? pediatra Wam zalecila?? Bo pamietam ze pisalam ze Twoj synus bardzo ulewa...

i ja się witam z rana:) głowa mi pęka...znowu mam chyba problem z zatokami albo zaczyna się migrena, bo coś oczy też mam "prześwietlone". Póki co wzięłam apap ale jak nie pomoże wezmę Ketonal. Najgorsze bo nikt mi nie pomoże zaopiekować się Maćkiem a wiecie jak to jest gdy głowa Ci pęka....Póki co liczę, że za chwilę przejdzie i może się wybiorę do factory zobaczyć co i jak...może coś kupię:)

ewelina witaj u nas...wstaw sobie suwaczek i czekamy na fotkę Twojego brzdąca:)

ribi a mozna ketonal jak karmi sie piersia??
wspolczuje migreny....znam ten bol az za dobrze:-(

Hej dziewczyny, dzisiaj troszkę lepiej...
ale smutno mi było bo wczoraj zostawiłam małego a on nie spał i ledwo wyszłam i płakał
a ja musiałam iść na autobus
czuję się źle z tym:zawstydzona/y:

co do bólu głowy, to mnie boli od kilku dni - prawie cały czas, wieczorem ból się nasila
ja też tak jak Ribi mam problem z zatokami, ogólnie cały czas zatkany nos

jutro punkcja - mały od soboty jest bez antybiotyku, trzymajcie kciukasy za niego

boję się aby ta pleotocytoza nie wzrosła:-(

claudia bidulko to musialo byc ciezkie jak on plakal a TY musilas isc...tule mocno...juz niedlugo bedzie w donku i caly czas bedzie przy Tobie:-)

Trzymam kciuki:-)

Dzis nocka troche lepiej- dalej przerwy miedzy karmieniami krotsze niz byly, ale wpadlismy na pomysl zeby zaslonic okno no i pospala do 9:-). W dzien je co 2h - chyba troche czesto.

jak jest tylko na piersi to chyba takie akuratne te przyrwy.
 
Witam się i ja:)

witamy nową mamę:)

ribi - współczuje bólu głowy, ale mnie dziś też bolała, może odczuwamy przesilenie wiosenne:-D

gogi - mój Maciej żadnego smoka nie toleruje:( na szczęście nauczył się ssać kciuka i jak jest marudny wkłada kciuka i kwadrans mam spokoju:) ja tam wolę żeby ssał kciuka, teraz wogóle Maciuś się zmienił bo potrafii leżeć obserwować wszystko w ciszy, już nie będę go uczyć smoka,szkoda tylko że tyle smoczków kupiłam, teraz jak znajoma była i dwuletnia Agata ze smokiem smiga bo się oduczyć jej trudno to wolę potem nie oduczać smoka, a teraz jest coraz lepiej najgorsze już za nami, Maciuś uregulował sobie już żołądek:)

dziewczyny a ja dziś frytki robię na obiad z kotletem w panierce czosnkowej:) ostatnio po tej panierce Maciuś jadł normalnie, wiec już mam to sprawdzone, a zobaczymy jak po frytkach, chociaż jak po plackach ziemniaczanych mu nic nie było to pewnie i po frytkach nie będzie :) ostatnio jadła też oliwki zielone i Maciuś spokojnie przespał 8 godzin w nocy:)
 
Ribi mam nadzieje, ze bol glowy przejdzie!

Blondi oj wierz mi ze nie chcesz nauczyc synka ssania kciuka ;) smoka latwiej oduczyc, zawsze mozna w ostatecznosci go schowac i dziecko najpierw poplacze a potem zapomni.
A kciuka nie odetniesz ;) Naprawde wiem co mowie, bo moja siostra walczyla z synkiem ktory ssal kciuka barzdzo dluga, cuda na kiju z tym palcem robila zeby nie ssal ;) Na szczescie sie udalo, ale bylo ciezko. No i ssanie kciuka powoduje wady zgryzu, nie wiem czy nie bardziej niz smoczek, bo zabki sa wypychane do przodu...

Rowniez witam nowa mame :)

Claudia oczywiscie kciui zacisniete!
 
Ostatnia edycja:
A my juz po spacerku, troszke wieje, ale w sumie jest cieplo. Ala juz nie spi, cos dzisiaj kiepsko ze spaniem w dzien.

Olandia moja Ala je róznie, ostatnio juz raczej co 3 godziny, ale czasem bywa ze co godzine, dwie. Nie wiem od czego to zalezy, czy od tego co ja zjem i czy w ogole zjem, bo czasem tak mi sie nie chce jesc, ze na sile nie wpycham.
Ribi wspolczuje migreny. I co, przeszlo po Apapie? Jak cos to dawaj mlodego z butla do mnie, zaopiekuje sie nim, nie ma problemu.
 
reklama
my też po spacerku.
najpierw zachustowałam Alę żeby do piwnicy zejść przejrzeć zapasy, a ona tak słodko zasnęła, że nie miałam sumienia jej budzić i zarzuciłam męża bluzę i na spacer.
zaliczyłam aptekę, kupiłam piękną torebkę a potem park.
teraz mała wcina a ja będę melanżować bo obiad gotowy :-)
miłych spacerków-jest pięknie :-)
 
Do góry