reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczen 2011

Hej. Spałam dziś super a czuję się jakbym miała paść. Za oknem szaro, buro i pada. Moje oko z jęczmieniem coraz większe, niedługo mnie dziecko nie pozna. Mąż poszedł do apteki po krople jakieś a jak nie pomogą to do lekarza.
Moja niunia po szczepieniu super. Dużo śpi ale nie marudzi i nie ma gorączki. I odpukać ma gazy ale jak purka to nie płacze. Dzięki powrotowi espumisanu chyba.
A tak wogóle to wczoraj ją ważyli i ma aż 4750. Pani doktor mówi że wszystko z nią super, silna jest i będzie długa. Nie ma napięcia mięśniowego już zanikło a na główce to zwykły naczyniak i ma zniknąć do 5 miesiąca.
Znów mi zasneła. Nie wiem czy pogoda czy skutki szczepień. A wasze dzieci po szczepieniu więcej spały ?
 
reklama
witam,
u nas nocka ok, Antek spał od 20 do 1.30 potem od 2 do 5 i później tylko drzemki do 7. Teraz śpi a ja się zajadam biszkoptami z Lidla:p
Wczoraj miałam kontrolę gin, wszystko już ok ale podczas badania i zdejmowania małego pencełka ze szwa rozkrwawiłam sie;/ dostałam Cerazzete i wczoraj zaczełam
iwi nasz Antek się strasznie ślini i trze dziąsełka i też myślę, że powoli zęby ida
kate mój nie chciał bardzo spać bo go nóżka bolała, ale każde dziecko przechodzi inaczej
 
Joasienka a czemu podejrzewacie skaze?? jakie wassza corcia ma objawy??
Ala ma szklistą buzię w krostkach, też uszka i powoli wysypało dekolt, do tego od kilku dni płacze i napina brzuszek, była u nas poożna i stwierdziła skazę na 100% więc od wczoraj mam ścisłą dietę i już dziś brzuszek lepiej.
 
U nas tez byly krostki ale teraz juz zeszly troszke ich zostalo ale sa w kolorze skory tzn biale....mozliwe ze to byl ten tradzik ehhh juz sama nie wiem....
 
i ja się witam. My mamy problem Maciuś codziennie ok 5 rano zaczyna płakać....ma kolki...nic nie pomaga. Daję jemu Sab Simplex i inne i dupa....codziennie to samo. Dziś postanowiłam ani grama mleka sztucznego mu dawać i zobaczę może się polepszy....jeśli chodzi o mnie to nie jem jakiś wzdymających rzeczy , nic co mogłoby spowodować ten ból. Zastanawiam się czy to nie ma związku z tym , że on tak łapczywie je....tzn jak jest dużo w cycu to aż się zapowietrza...ale jak mam zrobić żeby tego nie robil? Właśnie umówiłam się do lekarza na 23.03. może coś nam pomoże....
U nas pogoda masakryczna i chyba dziś nici ze spaceru...

kate na jęczmień jest dobrze wziąć zlotą obrączkę albo pierścionek potrzeć o koc żeby byla wręcz gorąca i przykładać do tego jęczmienia....a taki hardcord to niech Ci ktoś plunie na ten jęczmień(czyli w oko). Ja stosowałam pierwszą opcj i faktycznie jest efekt.
 
Ostatnia edycja:
ribi moze spróbuj ukladac Maciusia na brzuszku..mojemu nawet z dwie godziny po jedzeniu sie beknie czyli cos tam czasem zalega. U nas sprawdzil sie tez bobotic.

U nas tez wichura wiec nie spacerkujemy dzis..za to idziemy w gosci do mojego taty bo wczoraj mial urodzinki a dzis imieninki:-)
 
Witam

U nas deszczowo i ponuro. Pogoda typowo barowa a my matki karmiące możemy sobie co najwyżej pozwolić na karmi:-D

Nocka ok. pobudki o 2, 5 i o 7.30 wstał, poleżał do 8.30 i śpi do tej pory oczywiście z przerwami na cyca;)

Gogi - U nas zupełnie tak jak u Ciebie, piąstka najlepsza a smok może nie istnieć.
aniwar - my też jutro lecimy na szczepienie, mieliśmy mieć w przyszłą środę ale wypadł mi wyjazd do Wrocławia i przełożyłam szczepienie na jutro, już przeżywam co to będzie.
 
u nas nocka spokojna za to dzień nie specjanie.Julka jest jakas rozdrazniona,płacze i jesc nie chce.a dziś konczy 3 miesiące:-).
Madzia masz racje dziś karmi bedzie smakowało,pogoda do bani i nawet w kominku nie mogę rozpalic bo wiatrzysko okrutne i nie dośc złego to jeszcze koniki nam uciekły:( brama sie otworzyła i poszły:( mam nadzieje ze się odnajdą
ticker.php
 
i ja się witam. My mamy problem Maciuś codziennie ok 5 rano zaczyna płakać....ma kolki...nic nie pomaga. Daję jemu Sab Simplex i inne i dupa....codziennie to samo. Dziś postanowiłam ani grama mleka sztucznego mu dawać i zobaczę może się polepszy....jeśli chodzi o mnie to nie jem jakiś wzdymających rzeczy , nic co mogłoby spowodować ten ból. Zastanawiam się czy to nie ma związku z tym , że on tak łapczywie je....tzn jak jest dużo w cycu to aż się zapowietrza...ale jak mam zrobić żeby tego nie robil? Właśnie umówiłam się do lekarza na 23.03. może coś nam pomoże....
U nas pogoda masakryczna i chyba dziś nici ze spaceru..

Hej, nie wiem jak u Ciebie, ale moja mała do 5 tyg caleńki czas płakała, miała straszne kolki, przez te kolki nie przybierała na wadze i miałam ją dokarmiać, ale tak to wyszło, że już nie chce mojego cyca i tylko jedziemy na butelce. U nas kolki i płacz skończył się wraz z tym, jak dziecko zaczełam karmić prawie w pozycji siedzącej, po jedzeniu czekam i czas z 10 min na odbicie i położenie po jedzeniu na podniesiony o 20 cm materac(fakt zjeżdża mała, ale moje dzieko prawie nie płacze).
W nocy może go karmisz na płasko i cofa mu się treść żołądka do gardła i go bo
libo u nas tak się działo, spróbuj go karmić na poduszce lub w nocy z butli nic ci nie szkodzi. U mnie to podziałało i to od pierwszego karmienia. Nie mogłam w to uwierzyć.
 
reklama
czesc,
cos wam opowiem
idziemy z majeczka i z naszym nowym pieskiem pepe (on ma 2 lata, adoptowalismy go, on ponoc po szkoleniu),
powtarzam mu calkiem spokojnie:
Pepe noga!
on szaleje i ma w nosie komende,
powtarzam: Pepe noga! Pepe noga!
on nic... w tedy Maja sie odzywa i mowi stanowczym glosem:
Pepe kujwa noga!
za jakis czas Pepe znow zaczyna swoje szalenstwo ciagnac mnie za soba jak szmate a Maja zdenerwowana mowi:
Pepe kujwa jasna ja zaraz nie wyjobie - uspokuj sie!
Po jej slowach zaraz szlysmy w kierunku domu:)

Smiac mi sie chcialo, jednak do tej pory nie wiem gdzie ona byla swiadkiem sytlacj,i w ktorych uzywa sie takich slow:)
My z mezem swieci nie jestesmy ale nie przeklinamy, kontrolujemy sie!

nie wiem czy Wam pisalam, ze moje dziecie dostalo sie do przedszkola ale nie do tego co chiala - podjechalam autem pod przedszkole, w ktorym jest na liscie przyjetych i mowie: Majeczka to jest twoje przedszkole
a ona:
nie mamus, szukaj innego!

pogoda paskudna - pada,
dobrze, ze dziadki sa u mnie bo dziewczyny maja opieke, moj kontak z dziecmi mam ograniczony do maximum i mam nadzieje, ze uchronile je przed tym dziadostwem.

piszecie, ze dzidziulki Wam sie slinia - Natala to ma taka nadprodukcje, ze zastanawiam sie czy wszystko jest okey?! zebow nie widze...

zabieram sie za prace domowe - bo przez swoje zle samopoczucie zaniedbalam doslownie wszystko a ja to raczej taki pedancik jestem :) nawet brzuszkow nie robilam.
obiadek babcia przywiozla - takze gotowanie mam z glowy.;-)

marta70 masz koniki???
jezdzisz konno??
 
Ostatnia edycja:
Do góry