reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Ach moja Malutka też robi się coraz bardziej cwana:-) tylko na rączkach i to najlepiej u mamy, uśpie ją odkładam do łóżeczka a tu jedno oko otwiera potem drugie i płacz no i od nowa..., nie wiem jak to zmienić, bo jestem sama całymi dniami i nie da się tak na rękach cały dzień. Jak narazie naszczęście w nocy leży koło mnie i ją przytule i usypia nie muszę husiać, choć nie mówie hop bo jeszcze jej się odmieni:-D
 
reklama
Widzę, że nie tylko my mamy problem ze spaniem w łóżeczku. Najlepiej maluszkowi spać w środku, między mamą a tatą :), bo przynajmniej wtedy jest spokojny.
 
oj u mnie jest to samo.Julka uwielbia spać u nas a nie w łózeczku.a ostatnio upodobała sobie tatusia i spanie u niego na klatce z główką wtuloną w jego szyję.:)wyglądają poprostu bosko:-)wystarczy ze Tomek ja tak przytuli a Juleczka odrazu odlatuje:tak:
dzisiaj sobie pospacerowałyśmy bo takie piękne słoneczko świeciło i Juleczka poznała nasze koniki i owieczki;-)
 
A ja twierdziłam ze naucze dziecko spac z nami w łózku jak ta starsza zołze i sie okazuje ze Marii lubi swoje łóżeczko i do naszego łózka biore ja tylko na karmienie do którego wstaje o godzinie 4 i potem o 7. więc o 7.30 idziemy na spacerek i potem cały dzień oczy szeroko otwarte :-D
 
Ja na chwilę tylko
rano jedziemy do Zabrza z moją kuzynką (zawiezie nas) a potem prosto do mojej rodzinki na noc, wracamy w sobotę
więc nie będzie mnie

jeszcze muszę skoczyć pod prysznic i popakować rzeczy na jutro
 
A ja twierdziłam ze naucze dziecko spac z nami w łózku jak ta starsza zołze i sie okazuje ze Marii lubi swoje łóżeczko i do naszego łózka biore ja tylko na karmienie do którego wstaje o godzinie 4 i potem o 7. więc o 7.30 idziemy na spacerek i potem cały dzień oczy szeroko otwarte :-D

u mnie jest identyko pobudka pierwsza w nocy około 4-5, a potem między 7-8:) i potem już nie spi, dopiero na spacerku okolo 12tej:) i potem do kąpieli mało śpi:) prawie wcale, a po kąpieli je i je aż zasypia:)
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny to co robicie z tymi dziećmi w tym ich czasie aktywności? ja póki co nic z Maćkiem nie robię bo on jak nie śpi albo nie je to zazwyczaj płacze :/
 
jak mały nie płacze to podziwia świat wiec kłade go na leżaczek, delikatnie jest podniesiony i maluszek podziwia świat a ja gotuję obiad na przykład, albo myję włoski itp... narazie zaczyna widzieć na dalszą odległość wiec go wszystko interesuje wodzi wzrokiem jak coś się porusza:)

kończe karmić maluszka i znikam powoli się kąpać i spać:) trzeba naładowac akumulatory:)
 
reklama
dziewczyny to co robicie z tymi dziećmi w tym ich czasie aktywności? ja póki co nic z Maćkiem nie robię bo on jak nie śpi albo nie je to zazwyczaj płacze :/
Jak jest spokojny to leży w łóżeczku i patrzy w jakieś bardzo interesujące miejsce :) Jak jest niespokojny to biorę go na ręce i rozmawiam z nim, śpiewam mu. Rzadko się to zdarza, bo głównie leży w swoim kochanym łóżeczku :) Dzisiaj przyszła karuzela i patrzy na nią jak zaczarowany, oczywiście jak skupi wzrok na jednym miejscu to koniec, jak zahipnotyzowany w nie patrzy :)
 
Do góry