reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

reklama
Po kąpieli trochę plecy przestały boleć, w końcu 3 godziny czekania przed gabinetem robią swoje... Skurcze są takie jak były, może do rana coś się rozwinie :) Ogólnie to po kąpieli jest mi dobrze i przyjemnie :) Wyprasowałam pieluszki, które dzisiaj do mnie dotarły zamówione. Teraz wyparzę smoczki i butelkę w razie czego i kładę się do wyrka. Pewnie i tak nie zasnę, ale chociaż postaram się odprężyć :)
Dobrej i owocnej nocki kochane :)
 
Dobry wieczór :-)
Ja jak zwykle dopiero teraz miałam mozliwosc nadrobienia zaległosci od wczoraj - ale udało mi sie
Oj dzis duzo sie działo a co bedzie jutro , wydaje mi sie ze goraca linia jutro bedzie naprawde goraca

Ja sie melduje ciagle w dwupaku. Nic sie u mnie nie dzieje, brzuszek nie boli, zadnych skurczy kompletnie nic:sorry2: W nocy sie wyspałam a dzien minał mi na krzataniu sie .... Dzis dostałam juz prezent chrzcinowy od przyszłej chrzestnej - 16 elementowy zestaw poscieli... Teraz sie suszy , jutro prasowanie a w srode lub czwartek bede posciel ubierała

Martus88 to czekamy na jutrzejsze wiesci, jak bedziesz wiedziala co i jak :blink:

Ribi gdzie sprawdzasz sobie biorytm?? Tez bym sobie sprawdziła ??
Jeszcze troszke i ja zaczne stosowac cosik na przyspieszenie porodu :-)
Tym koktajlem truskawkowym robisz mi smaka ze hej !

Moniaivoy trzymam kciuki by poszło gładko !!!:-)

Gogi8 mam nadzieje ze Ani temepraturka juz spadła, zdrówka życze :happy2:

Ewcia widze ze i u ciebie cos zaczelo sie ruszac:-) No prosze coraz blizej mety jestes !!!!

Jolww trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte !

Dominika81 witaj spowrotem !!!:-)

Szalom no prosze i u Ciebie zaczyna sie cos dziac ;-)

Kate1980 ty miłas bardzo bolace miesiaczki a ja moze kilka razy w zyciu mi sie takie zdarzyły , i sie zastanawiam jak to bedzie ze mna ?

Damqelle ty jestes juz wprawiona mama bo masz Tymka,Anusie i Marysie wiec Ci napewno było łatwiej :rofl2:

Gosia27 ale Ci dzidzia dała dzis popalic, moze sie powoli zaczyna przebijac na ten świat :happy:

Modlicha83 zdrówka zycze dla męża



Claudia no prosze dałas rade w trudnej sytuacji , ja tez bym spanikowła ....Nie dziwie sie ze sie jeszcze boisz, Michas ma dopiero 9 dni - te wspolne docieranie musi troche dłuzej potrwac ale z dnia na dzien bedzie coraz lepiej

Malutka.... no i moze u Ciebie cos sie przez noc rozkreci....Trzymam kciuki:happy2:

Pozdrawiam wszystkie ciezaróweczki i juz rozpakowane mamusie Zycze spokojnej nocy dla mamusiek ktore maja juz swoje maluszki przy sobie a dla ciezaróweczek zycze pelnych wrazen ....

Do jutra :-):-):-)
 
Ja jeszcze nie śpię. Ustawiliśmy wreszcie łóżeczko i utknęliśmy w martwym punkcie... Zupełnie nie wiemy, jak ułożyć resztę mebli :no: nie mówiąc już nawet o worku sako, który przyjedzie lada dzień. Cały czas mamy dylematy w stylu: montować półkę nad komodą czy nie, kupować baldachim czy nie? Pozbyć się foteli i wstawić pufy czy może jednak upchnąć fotele? A może jednak da się spać pod kaloryferem? Czuję się kompletnie bezradna, nigdy nie byłam mocna w aranżacji :-(
Chyba "pomyślę nad tym jutro" jak Scarlett O'Hara
Tylko to trwa jakiś miesiąc już...
Wyżaliłam się. Masakra.

Dobrej nocki wam życzę - takiej w sam raz przy pełni ;-)
 
Witam z rańca. Już nie śpię od 4 chyba za dobrze mi się spało od kilku dni a co za dużo to niezdrowo :-) Doczytałam Was i widzę, że się sporo działo.
Ja doczekałam 40-stego tygodnia i bardzo się cieszę. Oczywiście nic się nie zapowiada na szybkie rozpakowanie więc czekam do czwartku do pierwszego w życiu Ktg. Boję się iść do szpitala bo nigdy tam nie leżałam i mam cykora chyba większego przed położeniem się tam niż przed samym porodem (tak stwierdził mój mąż) :-) Nie chcę wywoływania sztucznego ale co zrobić jak mała się nie słucha rodziców i dalej siedzi w środku. Na szczęście jest ruchliwa i się nie martwię. Coś mnie czasem rwie, coś pobolewa ale już sama nie wiem czy to jelita czy skurcze. Idę coś zjeść bo głód mnie chwycił. :-)
 
Witajcie. Wiecie....dziwne uczucie , to już dzisiaj . Chyba lepiej jest nie wiedzieć i żeby bóle chwyciły nagle. Noc miałam ciężką , gonitwa myśli.
Życzę Wam wszystkim spokojnego dnia i niech się kilka dziewczyn ze mną rozpakuje :) nie chcę być sama ;)
 
I ja się witam z rana....dziewczyny to chyba będzie dziś....nie moglam spać, wstalam zdenerwowana, jakoś tak dziwnie się czuję....może to przeczucia? :)W nocy był raczej spokój chociaz miałam przez cały czas twardy brzuch...Maciej się rusza...oj zobaczymy co przyniesie dzień. Póki co bardzo się tej nocy spociłam....więc już jestem po prysznicu i wygolona (nie było łatwo)....

monia-t Ty stycznióweczka czy lutówka?:) Nie ma planowania terminu porodu w lutym:) Jak styczeń to styczeń:)

carri Kochana któraś z dziewczyn kiedyś podawała link i nawet mi objaśniłaa co i jak. Stronka chyba była z wp.pl
 
reklama
witam
u mnie nocka ok, tyle , że nie mogłam usnąć długo i tak jak u agnieszki gonitwa myśli;/
myślałam, że szpital mnie ominie, że poród sam się zacznie ale mój mały nie ma ochoty wychodzić....
w ogóle widzę, że u wielu z Was coś się dzieje, dziewczyny w szpitalach, będą mieć już swoje maluchy dziś przy sobie....
mam dziś trochę do zrobienia przed tym szpitalem, trzeba się przygotować i fizycznie i mentalnie...
 
Do góry