reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczen 2011

Hej girls
ja tak szybko bo zaraz wychodzimy.
Jestem już po wizycie u ginia, wszystko jest OK!!!!! Dzidzia sporo urosła, wiek ten z usg zrównał się z tym z OM. Serduszko bije przepięknie!! :-)
 
reklama
Witajcie kochane

A bo ta pogoda u nas jakaś taka przygnębiająca :( Ja chyba zaraz się kimnę bo już nie wyrabiam...

Wiecie co ja tez ostatnio to bym spała tylko, i tez na płakanie mnie bierze...
I za mezem mi juz teskno, no za 10 dni bedzie na szczescie.

ariska- trzymaj sie kochana, wszystko będzie dobrze zobaczysz

Jutro dzwonie o wyniki badania krwi- test Pappa, powinny być już wyniki...

Buziolki kochane;-)
 
lecę podglądać malutka. Ciekawe co robi? Jarema na pierwszym usg za nic nie chciał się obudzić. Zostało mu do teraz, jak mu się nie chce wstawać to go można ubrać i wynieść na śpiąco.
 
A ja dzisiaj na obiad robiłam łazanki i kupiłam kapustę kiszoną nową. Wypiłam praiw szkalnkę soku z tej kapusty i teraz mnie tak przeczyściło jakby mi ktoś lewatywę zrobił jak przed porodem. No mam nadzieję, że to od tej kapuchy...

Ja wczoraj kupiłam sobie soczek z kapusty kiszonej i to zdecydowanie nie był dobry pomysł :)
 
ariska - nie denerwuj się. na pewno wszystko będzie dobrze! jedź do szpitala spokojnie, zobaczysz że tam się Wami dobrze zajmą i wszystko będzie OK! trzymamy kciuki!


fogia - super, że wszystko w porządku!!! :-)


ja też jakaś przygnębiona... deszcz pada, zmęczona jestem.. czytałam co u Was wczoraj, ale tez jakś nie miałam siły pisać..

pozdrowienia (dziś w Kluczborka)
 
Dziewczyny dziś byłam u lekarza. Ale jestem szczęśliwa widziałam mojego dzieciaczka :) Tak machał rączkami i nóżkami . To było niesamowite. Chyba teraz już uwierzyłam, że jestem w ciąży bo do tej pory miałam wrażenie że to nie ja. A najlepsze jest to, że na zdjęciu wyszło że między nogami coś się majtało :):):) Lekarz powiedział, że wygląda na to, że to chłopiec :) Mój mąż przeszczęśliwy bo chciał chłopaka :) ja też się cieszę chociaż liczyłam, że będzie dziołcha. Ważne żeby było zdrowe. co do badań prenatalnych to lekarz powiedział , że nie ma potrzeby bo oni nie jestem po 35 r.ż. i w rodzinie też nie bylo przypadków. Sprawdził najważniejsze rozmiary i powiedział, że wszystko jest ok.

Ariska nie denerwuj się wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki !!!
 
Zazdroszczę Wam dziewczyny badań i zdrowych dzieci, ja dopiero badania prenatalne mam 21 lipca a 22 lipca idę z wynikami do ginekologa. Nie mogę się doczekać martwię się ....
 
No już wróciliśmy do domu.
Mieliśmy bardzo miłe popołudnie ale najpierw o fasolce. Śliczna jest. :zawstydzona/y:Przede wszystkim dużo urosła od ostatniego razu, według OM 11 tydzień 1 dz. według wzrostu na usg 11 tydzień 2 dzień. Tak jak pisałam lekarz słuchając tętna powiedział "pięknie bije, co?" :-D Poza tym wyniki są w porządku i szyjka też ok. Niestety nie udało się jeszcze zmierzyć przezierności karkowej więc następna wizyta 27 lipca. Trzeba będzie znad jeziorka przyjechać ale trudno, obym tylko miała z kim młodego zostawić. Oby tylko wszytko było w porządku...... No i jeszcze jedna dobra wiadomość nie przytyłam ani grama co mnie strasznie cieszy, biorąc pod uwagę że chodzę już tylko w ciążówkach.
Z tej radości, że wszystko w najlepszym porządku poszliśmy na późny obiad do knajpki w której ostatni raz byliśmy z moim M jako para w liceum. :-D Później na zlot starych aut na deptaku. Później jeszcze byliśmy na lodach i wróciliśmy dopiero co.

Dzięki dziewczyny za wszystkie ciepłe słowa i gratulacje.

claudia4you dobrze Cię rozumiem, ja też żyję od wizyty do wizyty. Musimy mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Ariska ale oprócz tego wszystko jest w porządku? Wiem, że takie zawirowania, niezgodności dosyć często się zdarzają i nie oznacza to niczego złego. Oby i u Was tak było. Szpitale faktycznie przyjemne nie są ale przynajmniej będziecie pod fachową opieką.
Ribi gratulacje :-D:-D:-D
 
reklama
No już wróciliśmy do domu.
Mieliśmy bardzo miłe popołudnie ale najpierw o fasolce. Śliczna jest. :zawstydzona/y:Przede wszystkim dużo urosła od ostatniego razu, według OM 11 tydzień 1 dz. według wzrostu na usg 11 tydzień 2 dzień. Tak jak pisałam lekarz słuchając tętna powiedział "pięknie bije, co?" :-D Poza tym wyniki są w porządku i szyjka też ok. Niestety nie udało się jeszcze zmierzyć przezierności karkowej więc następna wizyta 27 lipca. Trzeba będzie znad jeziorka przyjechać ale trudno, obym tylko miała z kim młodego zostawić. Oby tylko wszytko było w porządku...... No i jeszcze jedna dobra wiadomość nie przytyłam ani grama co mnie strasznie cieszy, biorąc pod uwagę że chodzę już tylko w ciążówkach.
Z tej radości, że wszystko w najlepszym porządku poszliśmy na późny obiad do knajpki w której ostatni raz byliśmy z moim M jako para w liceum. :-D Później na zlot starych aut na deptaku. Później jeszcze byliśmy na lodach i wróciliśmy dopiero co.

Dzięki dziewczyny za wszystkie ciepłe słowa i gratulacje.

claudia4you dobrze Cię rozumiem, ja też żyję od wizyty do wizyty. Musimy mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Ariska ale oprócz tego wszystko jest w porządku? Wiem, że takie zawirowania, niezgodności dosyć często się zdarzają i nie oznacza to niczego złego. Oby i u Was tak było. Szpitale faktycznie przyjemne nie są ale przynajmniej będziecie pod fachową opieką.
Ribi gratulacje :-D:-D:-D

Bardzo się cieszę - ja akurat idę na te badania przezierności karkowej za dwa tygodnie. Dlatego taka nerwowa jestem.
To super spędziliście dzionek , pozazdrościć
zlosc2_%28www.e-gify.pl%29.gif
 
Do góry