reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

dziękuję dziewczyny za wsparcie :*:*

Jutro na USG już się nie mogę doczekać hehe;)

Hej dziewczyny
ja miałam dziś nockę nieprzespaną, w sumie tak zupełnie bez powodu. przynajmniej nie miałam problemu z wstaniem na badania. A po powrocie do domu i zjedzeniu śniadania udało mi się odespać nockę do godziny 12. :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Jutro wizyta u ginia i usg, trzymajcie kciuki - boję się jak cholera.
Część wyników już odebrałam, morfologia i mocz takie sobie ale ujdą w tłumie. Najbardziej bałam się o glukozę bo przy Fifim miałam cukrzycę ciężarnych, ale na szczęście teraz wszystko w normie. Czekam jeszcze na HBS.
Oj żeby to już było jutro. Dziewczyny trzymajcie kciuki - wizyta o 15.45.:-(

ariska i fogia trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Ja mam wizytę w środę więc też będę liczyć na wasze wsparcie.
 
reklama
Ariska nie przejmuj się tym , bo Ci nie wolno się denerwować! Porozmawiaj z mężem i powiedz mu żeby porozmawiał z matką , że jeżeli ma robić Ci jakieś afery to lepiej żeby w ogóle nie dzwoniła. Po drugie staraj się poprostu od niej chociaż częściowo odciąć bo nerwy Tobie niepotrzebne. Natępnym razem gdy zadzwoni pod wpływem alk. to powiedz jej żęby zadzwoniła gdy wytrzeźwieje i odłóż słuchawkę. Głowa do góry :)
 
ariska wiem co czujesz ja ma to na codzien i moja tesciowa gowno obchodzi to, ze jestem w ciazy. popieram dziewczyny i naprawde zastanowcie sie czy chcecie sie ladowac w takie bagno. skoro ona juz teraz robi takie jazdy to co bedzie pozniej i zadne wytlumaczenie, ze pijana jest tu nie pomoze. glowa do gory i nie daj sie w koncu to wasze zycie i dziecko.

ja tez dolaczam sie jak widze do dosc duzego grona wizyt jutro :) oby same dobre rzeczy jutro tu mozna czytac. ja mam na 14 ale znajac mojego lekarza pewnie sie spozni.ja dzisiaj masakrycznie sie czuje usyialam michasie i sama usnelam a mala lezala obok i nadawala do naklejek do sciany.
 
Widzę, że jest dużo kobietek, które mają jakieś rodzinne problemy. Oby chociaż ten wspaniały czas oczekiwania ukochanego dziecka minął Wam bezproblemowo i obyście w końcu miały trochę spokoju.
Ja trzy lata temu odcięłam się od teściów bo teść jest cholerykiem i nie panował nad sobą w stosunku do męża. W stosunku do mnie nigdy nie zachował się niestosownie ale na Miśka to wyzywał przy dzieciach i traktował go po prostu jak zero. Nie wytrzymałam tego i odcięliśmy się od nich. Moja teściowa od 20 lat jest leczona psychicznie i bierze antydepresanty. Postanowiłam, że ja się nie dam do takiego stanu doprowdzić. Obecnie nie zabraniam mężowi jechać do rodziców na kawę, nawet czasami w Święta nakłaniam, żeby dzieci jechały ich odwiedzić, ze względu na teściową. Ja mam jak już pisałam ŚWIĘTY SPOKÓJ i jestem bardzo szczęśliwa mimo kredytu mieszkaniowego, który musieliśmy zaciągnąć bo przedtem mieszkaliśmy w pięknym wielkim domu dwurodzinnym z teściami. Mieliśmy swoje 170 m2, utopiliśmy w to wszystkie nasze pieniądze, czasami śmiejemy się że mieliśmy salon większy od całego naszego obecnego mieszkania ( obecnie 65m2). Coś za coś...
 
wow, obejrzałam sobie właśnie reportaż o fotelikach samochodowych, nie wrzucę linka bo się będziecie denerwować. Okazuje się, że nawet te najpopularniejsze źle wypadają w crashtestach. Chętnie zmieniłabym fotelik mojego starszaka, ale skąd wziąć nagle 900 zł na nowy??? może jeśli będziemy zmieniać samochód to już ten tysiąc w tą czy w tą nie będzie się tak bardzo liczył... mam nadzieję.
 
Dzień Dobry :)

Kochane za Was wszystkie, które macie dzisiaj wizyty u gina i zobaczycie swoje maleństwa trzymam mocno kciuki i życzę aby przeżycia były niezapomniane i pełne wzruszeń :) Oczywiście czekamy na relacje :)
 
Hej girls
dzięki za wszystkie kciukasy.
Tak się boję tej dzisiejszej wizyty, że latam wyżej lamperii od samego rana. :-(Staram się sobie tłumaczyć, że taki stres nie jest dla fasolki dobry ale nie potrafię go opanować. :-:)-:)-:)-(
 
reklama
Hej girls
dzięki za wszystkie kciukasy.
Tak się boję tej dzisiejszej wizyty, że latam wyżej lamperii od samego rana. :-(Staram się sobie tłumaczyć, że taki stres nie jest dla fasolki dobry ale nie potrafię go opanować. :-:)-:)-:)-(

a ja sie nie moge doczekac jak juz wrocisz o lekarza z wielkim usmiechem na buzi :)
cmok
 
Do góry