reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

Ja normalnie zaspypiam na siedząco- jest tak szaro i ponuro za oknem, w pokoju mrok... Nic mi się nie chce.
Mąż dziś zawiózł moją babcię do szpitala :-( i mi smutno, martwię się o nią i o to jak w tej styuacji sobie poradzimy bo w końcu rodzę na dniach...
Chociaż...
Dostałam właśnie wiadomość że kuzynka która miała termin tak jak ja urodziła w sobotę (pierwsza dzidzia)-dziś już wychodzi do domu.
Jeszcze się okaże że mnie wyprzedzi kuzynka co ma termin na 24 ;-)

Ale wy tu kusicie tymi smakołykami, mniami...
 
reklama
Dziewczyny mam pytanie od wczorajszego wieczora zmienilo mi sie cos w brzuchu ponizej pepka na dole brzucha mam jakas dziwna gorke.Wczoraj wygladalo to dla mnie tak jakby moj tluszcz zbil mi sie w jakas kule dzisiaj mysle ze moze to jednak dziecko jakos sie przekrecilo ale sama nie wiem maz mowi ze mu to na dziecko nie wyglada.A gdzie pod koniec ciazy jest dokladnie umiejscowione lozysko?i mozliwe ze jakby mi sie z nim cos dzialo jakas zmiana to bym je czula przez skore?Glupie pytanie ale niewiem co o tym myslec isc do poloznej czy nie.Dziecko rusza sie normalnie nic oprocz dziwnego ksztlatu mnie nie niepokoi.

Nie mam pojęcia, co to może być..bo jesli to dziecko wypychałoby jakąś część ciała, to póżniej by wszystko wróciło do normy...a nie boli Cie to? Moze faktycznie skontaktuj się z położna...

Mnie też się chce spac...chyba zrobię sobie mała drzemkę...

A dziś rano jeszcze się chwaliłam, że nic mi nie leci, ale teraz i ja zaczęłam się odkorkowywać...no, ale co z tego, jak pewnie tak będzie do narodzin...
 
Fajnie, kolejne maleństwo na świecie:-) Ja myślę, że będę ostatnia, wszystkie się już rozpakujecie a ja zostanę sama na "polu bitwy";-)

Wiem już czemu wczoraj wszystkich chciałam zabijać- wykluło mi się jakieś przeziębienie;/ Czuję się jak zombie, wyglądam nie lepiej a mam jeszcze mnóstwo rzeczy do zrobienia więc leżeć nie bardzo mam jak. Mam nadzieję, że do godziny "zero" mi przejdzie, bo nie wyobrażam sobie przeć taka osłabiona.
https://www.babyboom.pl/forum/members/moniaivoy-78290.htmlmoniaivoy może to Twoje chorowitki domowe mnie gdzieś spotkały i pozarażały, w końcu podobno na tym samym osiedlu mieszkamy;-)
 
Ostatnia edycja:
i mi sie zachciało faworków:) albo oponek :)

ja dzis sama z Tomkiem i Kubą... całkiem niezle i sprawnie poszło... tylko dlatego ze Kubus ciagle spi :) ... własnie ktos blok roznosi i obudził mi Tomka.. naszczescie zasną no chyba bym wyszła z wiatrówką i zastrzeliła .. padam na nos.. ale i tak jestem zadowolona ze jakos sprawnie udało mi sie nakarmic, pobawic się i połozyc spac Tomka.. i w tym samym czasie zając sie Kubusiem.. narazie nie widac zazdrosni Tomka.. ale jestesmy czujni i staramy sie go rozpieszczac na maksa:) wczoraj złozylismy karuzele dla kubusia. ale nic nie powiedzielismy ze to Kubusia i stoi w Tomka pokoju jako lampka a tomus zadowolony ze ma ładną lampeczkę i tak sie cieszył ze mu kupilsmy ... moze za miesiac mu sie znudzi i odda Kubusiowi a jak niee. to kupimy drugą..


monia trzymam Kciuki za KTg :)

Ribi-- leniu**** ile wleze.. jak ja bym se dzis polezała z pół dnia:) Kubus w nocy wstaje co 2 godziny( o zgrozo w dzien wstaje jesc co 4
 
aja już posprzątałam....przeleciałam całą chate ...jestem zmęczona ale cieszę się, że mam czysto (wiecie lepsze samopoczucie). Narobiłam się i mam nadzieję, że nie urodzę:)

Widze nowy dzidziuś nam się urodził....

madzia ale byłaby niespodzianka jakbyśmy się spotkały:) fajowo...

evcia nie denerwuj się z babcią będzie dobrze...i poradzicie sobie...a z tymi ciężarnymi kuzynkami to sie umówiłyście czy co?:) Fajnie wszystkie dzieciaczki ze stycznia:)

gosia jedź do lekarza...wiesz lepiej wiedzieć co to takiego....

moniaivoy tak patrzę że terminowo to ten koreczek ma prawo już odejść:)

ciekawe jak tam nasza moncia zostawili ją w szpitalu czy pojechali na świnie....?:)

biala ależ Ty przebiegła jesteś z tą karuzelą....ja to bym nie wpadła na taki pomysł:)najważniejsze żeby był efekt:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
No i bylam w przychodni ale polozna dzisiaj nie wyrobi sie zeby mnie przyjac lekarz dopiero za 3 godziny albo do szpitala zebym pojechala.Wiec Ja mowie trudno w srode mam lekarza wiec dwa dni wytrzymam bede sie obserwowac wazne ze ruchy czuje ok i nie ma plamienia wiec musi byc ok.Ale moj maz strasznie przejety chodzi i mowi a jak to cos zlego a jak bedzie za pozno no normalnie jakby to pierwsze dziecko jego :)) wiec stwierdzilismy ze nie ma co zalowac kaski i jutro pojde na usg do polskiego lekarza co fakt jak dla mnie to drogo ale maz niechce slyszec zeby nie.A z drugiej strony sie ciesze bo tutaj w uk usg nie robia pewnie pomacal by mi tylko brzuch a tak to sie dowiem moze wiecej szczegolow jak wy ile mam wod jak lozysko jak wielki jest nasz synek i co u niego slychac i zbada mi tez szyjke i co u mnie slychac bo tak to czytam u was ze wy wszystko wiecie a ja ciagel w niepewnosci a na usg nigdy nie jest za pozno wiec bede psychicznie spokojniejsza przed porodem przynajmniej.Wiec jutro 11:20 wizyta i oby bylo wszystko w porzadeczku.
 
Do góry