Dziewczyny, które juz urodzily , mam pytanko
Jestem 4 dzien po porodzie , krew nie leci juz krwisto jasno czerwona tylko zrobiła sie ciemniejsza, martią mnie skrzepy i najbardziej zapach krwi, jest bardzo śmierdzący kojarzy mi sie z surowym mięsem nawet zepsutym, czytałam ze to nie dobrze i mam teraz schizy ze mam jakies zakazenie...
Jak to jest u Was z tym zapachem?
Ja rodziłam 16 dni temu i ma podobnie do Ciebie. Zapach jest fatalny, ale nawet nie myślałam o tym, żeby się przejmować. Tym bardziej, że położna oglądała moje szwy, jak była na patronażu i powiedziała, że wszystko ok. Widocznie tak ma być. Wystarczy często się podmywać i zmieniać podpaski i da się wytrzymać;-)
Wreszcie kupiliśmy też suszarkę na pranie, taką pionową, bo jak ostatnio się rozpędziłam, to zupełnie nie mam gdzie tego wieszać! A co dopiero będzie przy dzidzi?
U mnie wygląda to tak, że suszarki nawet nie składam

A co do Claudii, to też się martwiłam, bo pisałam z nią wczoraj i była bardzo mało rozmowna. A nie chciałam jej męczyć i wypytywać, czy wszystko ok. Ale dziś się do mnie odezwała, więc się uspokoiłam. Napisała mi, że Michaś grzeczny i kochany i że bolą ją szwy. No, ale kogo nie bolały?
