reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

reklama
Witam się w dwupaku.
Dominika,Iwi trzymam za Was kciukasy,możecie już się rozpakowywać
Claudia daj znać co się dzieje?
Monia będzie dobrze,myślę że gdyby wujek widział jakieś większe zagrożenie na pewno kazałby się położyć do szpitala od razu.
Klaudos fajnie,że Szymonek już nie wisi na cycu i możesz sobie co nieco nadrobić.
A moja dzidzia nadal jakaś niemrawa już sama nie wiem co o tym myśleć.Brzuchol '"spina" się co jakiś czas ale to żadne skurcze i boli mnie skóra na brzuchu nie wiem co jest grane.
 
Witajcie!!

Coś czuję, że Claudia już w szpitalu.. oby szybko się odezwała co tam u niej i małego słychać, no i czy to dziś ten magiczny dzień...

Wszystkie macie wizyty na 13.01 a ja dzień po Was.. też jestem ciekawa, co tam u Kamilka słychać, i czy dużo przybrał, bo już 3 tyg. temu się mnie ginka pytała, czy dam radę urodzić, bo jak na mnie to dziecko jest duże.. ciekawe..
 
hej girls

jeszcze wczoraj wieczorem gadałyśmy z Claudią o braku przeczuć co do wcześniejszego porodu. A tu takie info! :szok:

13.01 będzie się chyba dużo działo, bo ja też mam ustalony termin wizyty i nawet się na nią wybieram tak a'propos planów ;-)
przybij piątkę

co ten 13 taki obfity w wizyty. ;-)
 
I ja sie witam :),
dzisiaj sie wyspalam, wiec od razu inaczej ;)

Ciekawe co u Claudii? Mam nadzieje, ze niebawem sie odezwie ;)

Dominika trzymam kciuki za dzisiejsze ktg :) Mam nadzieje, ze samo sie ruszy i nie beda wywolywac!

Monciaa ja mysle, ze wujek wie co robi i widocznie mozesz te pare dni jeszcze spokojnie chodzic i nic zlego sie nie stanie.
Ja mam zaplanowana wizyte w dniu terminu i ginka ma ocenic wtedy czy moge chodzic jeszcze z tydzien po terminie czy nie. Jak sie jest pod obserwacja to na pewno wszystko bedzie dobrze!

------------
fogia brak objawow naprawde nic nie znaczy :) Mnie w tej ciazy nic nie boli, NIC, a jak bylam na wizycie 4 stycznia to sie okazalo , ze juz powoli sie wszytsko skraca, szyjka miekka i rozwarcie na 1.5 cm. Ale to tez nic nie znaczy bo spokojnie moge urodzic po terminie ;)
 
Ostatnia edycja:
I JA sie witam dzisiaj.No prosze czyzby Claudia nas zaskoczyla a raczej jej Michas? To czekamy na wiesci :) Napewno sie odezwie bo wie jak ciezko tu wysidziec i czkeac na jakis znak:) Ja narazie zycze milego dnia i uciekam.LAe bede zagladac z doskoku.
 
Wysłałam smsa do Claudii ale na razie cisza. Nie wiadomo czy może odpisać. :szok: ciekawe co u niej! :szok::szok:

madlen masz rację. Tylko wiesz u mnie tak psychika działa, jak coś się tam dzieje w brzuszku to ja od razu zwarta i gotowa do działania, jak się uspokaja to i ja się rozluźniam. :sorry2: A tu może być wielka niespodzianka. :sorry2:;-)
 
Hej z rana. Doczytałam wczorajszy dzień ledwo co. Ja dziś już lepiej bo się wyspałam w nocy jak nigdy tak dobrze. Ale wczorajsza noc i dzień były koszmarem. Wziełam dwie tabletki tak mnie głowa bolała, że aż ryczałam. Ale dziś już spoko. Tylko w nocy i teraz mam straszne upławy i cichą nadzieję że to ten czop już mi się sączy.
Claudia może nas zaskoczyć i zaraz wyskoczy z sms że ma już maleństwo. Nieźle nas wszystkie przeskoczy malutka :-)
A poza tym galeria styczniowych maleństw jest cudowna, mamusie dawajcie więcej zdjęć :-) Uciekam i pozdrawiam
 
Fogia cos w tym jest , ze jak sie nic nie dzieje, to czlowiek sie rozleniwia:-D
Przez to , ze mnie nic nie boli to ciagle mi sie wydaje, ze ja jestem nie gotowa na porod i jakby sie nagle zaczelo to koniec swiata i co ja zrobie... A przeciez nic nie zrobie tylko zwyczajnie rodzic pojade :-D
 
reklama
a ja sobie poszłam lulkać ok 7 i dopiero co wstałam :-) przynajmniej odespałam zarwaną nockę...

dzięki dziewczynki za słowa otuchy... wiem, że będąc pod kontrolą lekarską nie powinno nic się dziać... ale ja i tak mam jakies schizy czasami... zwłaszcza jak mały za długo się nie rusza...

ciekawe co u claudii? albo rodzi albo śpiocha... hmmm... stawiam na poród... zwłaszcza z jej rozwarciem i skurczami co 4 minuty :-)
 
Do góry