reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

o monia-t jeszcze jesteś! :-D
ja nadrabiam wszystko sumiennie, bo jutro może być różnie...

też życze dobrej nocki ponownie, bo już więcej nie mam siły czytać... :-)
 
reklama
Widzę, ze dużo nas ma wizytę 13 :-)

dziewczyny mam skurcze co 4 minuty, same skurcze męczą mnie od ok 2:30
na razie czekam, ale nie wiem czy nie pojadę na IP
ale nie wiem czy to nie fałszywy alarm

śluz schodzi nadal i jest troszkę krwi

jak co napisze komuś sms-ka
 
a ja nie śpie od 4... jakos tak rozmyslam o tym porodzie i o tym, że Szymciowi się nie spieszy... po mału zaczynam się martwic że może cos nie tak... zaczynam schizowac, że zrobi kupke w brzuniu i będzie się dusił... albo że łożysko zwinie już swój interes i też bedzie niedotleniony... ehhh... dobrze że w poniedziałek wizyta... zobaczymy co tam "w trawie piszczy"?! oby było wszystko w porządku... ale chyba zdecyduje się na szpital... pod codzienną kontrolą będę spokojniejsza... zresztą zobaczymy...

dzisiaj czekają nas zakupki spożywczo-chemiczne... z małżona chrześniakiem...czyli "wszystko ładujemy do wózka"... ma 12 lat a ciężko mu wytłumaczyć, że nie można mieć wszystkiego... tak niestety wychowali go rodzice (co chce to ma)... ale ja się nie poddaję i pozwalam na kupno jednego słodycza (bo przecież reszta jest w domu)...

claudia - co tam u ciebie? jak skurcze? byłaś na IP?

dominika i iwi - trzymamy kciuki za dzisiejsze ktg... dajcie znać co u was...

....................................................................................
mój małżon spiocha na całego... ale chyba zaraz dołączę do łózia coby ogrzac stópki :-D zjadłam już śniadanko, wypiłam ciepłe kakao... i właściwie to mogę iść dalej lulkać ...

miłego dnia brzuchatki i mamcie :-)
 
Ostatnia edycja:
ufff.......... nadrobiłam co z grubsza:)
I ja się Witam:)
\majcia nakarmiona śpiocha sobie,więc mialam troszkę czasu aby zajrzeć
Ale sięi dzieje:)
No Claudia!!! miałam ci pisać ze z tymi dwoma cm to mozesz dotrwać do terminu Ja chodziłam z rozwarciem od 29 listopada do 23 go grudnia:) a ginek mówił oby do 10 grudnia...ale myślał ze nie dotrwam...a tu proszę ....daj znać czy coś się rozkręca:)

Monciaa-oby SZymus juz wyszedł z brzunia sam tak jak Michasia Ariski:)
 
Widzę, ze dużo nas ma wizytę 13 :-)
A ja mam termin z OM na 13 - i widzę, że chyba nikt inny nie ma :-) To może 13 będzie następny wysyp... ;-)
Bo dziś u mnie - jak zwykle - cisza :-D

Claudia - trzymam kciuki, daj koniecznie znać...

Monciaa
- nie schizuj niepotrzebnie, tak naprawdę to całkiem malutko dzieci rodzi się przenoszonych... wszystko zależy od bejbika, kiedy stwierdzi, że ma już dość ciasnoty i chętnie by rozprostował nogi... :-)

A moje kochanie byłoby pojechało dzisiaj do pracy bez telefonu - ma szczęście, że się po niego wrócił, bo w razie czego bym go zamordowała :-D :-D :-D
 
Ostatnia edycja:
To witam się i ja. Nie śpię już od 7 bo wtedy wstaję wziąć leki i już jakoś się nie położyłam. Poczytałam co tam słychać u Was od wczorajszego wieczora. Może Claudia już na porodówce??? albo już tuli Michasia??? A ja mam termin tuż przed nią i liczyłam na to, że będę pierwsza.
Aniwar czy dobrze mi się kojarzy, że też chciałaś rodzić w Matce Polce? Jeśli tak to na którym oddziale leżałaś i jak wrażenia?
 
claudia - daj znać co u Ciebie! :-) może już po... chociaż do terminu jeszcze trochę, ale kilka dziewczyn tak samo urodziło przed terminem, więc nigdy nic nie wiadomo :-)

giovanessa - najwyżej byś dzwoniła do firmy :-D mój tez raz zapomniał

monciaa - ja też spać nie mogłam od 4 do 6, ale jakoś potem zasnęłam...
ja też mam obawy o łożysko itd.. ale mój Bartuś jest nieduży i ciągle się rusza, co mnie uspokaja troszkę...
ciekawe co mi ta ginka dziś zaproponuje, ale może test oksytocynowy i pewbnie już się zdecyduję, bo z dnia na dzień coraz gorzej mi się chodzi. wczoraj makasra, brzuch mnie bolał, ten czop mi wypada od środy, wczoraj wieczorem był juz trochę krwią zabarwiony, ale nie czerwoną, tylko taką brunatną. Powiem jej o tym, nie wiem co to oznacza...
Chociaż też oczywiście wolałabym, żeby samo się zaczęło...

no nic, umyłam włosy, trzeba synkowi dać śniadanie, samemu zjeść, ogarnąć się i w drogę.
Synka po drodze podrzucamy rodzicom
wczoraj siostra moja młodsza dzwoniła czy ma być w pogotowiu i zająć się Jasiem :-) powiedziałam, że tak. kochana jest. na nią w wielu sprawach można liczyć :-)
a ma tez duzo swoich spraw, bo niedługo własny ślub, poza tym praca, po studiach też robi różne kursy, bo po rehabilitacji człowiek tak w zasadzie kończy studia "z niczym"
 
reklama
Witam się z rana:)
Nocka nawet w miarę, ja już po badankach, dopadł mnie głód i musiałam m budzić żeby jechać:-D i śniadanku i zaraz ruszamy na zakupy.
Claudia co tam u Ciebie???

Życzę spokojego dzionka
 
Do góry