reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczen 2011

no, niestety moja gin też powiedziała, że może wystawić mi L4 TYLKO do dnia porodu, potem już powinnam zacząć macierzyński.....
ale jest to bez sensu...
byłam wczoraj u rodzinnego i dostałam na 10 dni, czyli do 13 stycznia L4 z powodu "Chorób wewnętrznych" z kodem "B" czyli płatne 100%, jak urodzę wcześniej to i tak automatycznie to L4 mi sie przerywa i zaczyna macierzyński
niestety jak się trafia do szpitala to też od razu zaczyna się macierzyński..
porąbane sa te przepisy, bo naprawdę szkoda tracić każdego dnia macierzyńskiego...

ja dalej w domku, tesciowie są, więc czasu mam malutko i na kompie nie wypada mi siedzieć

wczoraj byliśmy w kinie na filmie "Dla niej wszystko"
super film, polecam!

potem przytulaski co by tu może przyspieszyć ;-)
no i dziś mi czop wypada od rana i mam nieregularne skurcze, ale może dotrwam jeszcze do soboty, wolałabym rodzić z moją ginekolog, będzie miała w sobotę dyżur, no ale jak będzie wcześniej to też nie ma problemu :-)

ja też się zastanawiam jak to będzie w powrotem do pracy...
moje miejsce też póki co zajęte... ale mam nadzieję, że będę mogła bez problemu wrócić...
gorzej martwie się o to jak zorganizujemy opiekę dla dwójki brzdąców... no, ale na to jeszcze przyjdzie czas żeby się martwić

ale fajnie, ze tak dużo urodziło wczoraj.
i dzis biała - super :-)
 
reklama
A ja wyczytałam, że gin nie może odmówić ci wystawienia l4 a jak ma problem to żądać od niego trzeba zaświadczenia o zdolności do pracy i z reguły wtedy dają l4. Nie mają prawa zmuszać nas do wcześniejszego macierzyńskiego. A jak coś to wystarczy iść do internisty i też daje. Chore to ale to przecież nasza polityka prorodzinna zarąbista.
 
No wlasnie ja jestem w takiej sytuacji jak Dominika- lekarz wystawil mi zwolnienie do terminu porodu ( czyli dzisiaj) i nie chcial na dluzej.. takze nie mam wyjscia z tym macierzynskim ale oczywiscie tez mi sie to nie usmiecha bo szkoda kazdego dnia.. a mojej malej cos sie nie spieszy chyba do wyjscia..
 
a ja się melduję dalej w dwupaku :(

giovannessa - polecam się mam nadzieje że będzie dobre bo przepisy ściągnięte nie sprawdzane ;)

Zobaczymy co w piątek w szpitalu wymyślą, bede 7 dni po terminie to może mnie tam już zostawią? bo lekarz to mi kazał na KTG jechać i jak coś zgłosić się do niego 12 stycznia, tylko tak myśle co on mi tego 12 zrobi pewnie da tylko skierowanie na oddział to mogłabym już tam w piątek zostać byłabym chociaż pod obserwacją.

Po olejku cisza:) to nie dla mnie albo Michasia zbyt uparta hehe
 
a ja się melduję dalej w dwupaku :(

giovannessa - polecam się mam nadzieje że będzie dobre bo przepisy ściągnięte nie sprawdzane ;)

Zobaczymy co w piątek w szpitalu wymyślą, bede 7 dni po terminie to może mnie tam już zostawią? bo lekarz to mi kazał na KTG jechać i jak coś zgłosić się do niego 12 stycznia, tylko tak myśle co on mi tego 12 zrobi pewnie da tylko skierowanie na oddział to mogłabym już tam w piątek zostać byłabym chociaż pod obserwacją.

Po olejku cisza:) to nie dla mnie albo Michasia zbyt uparta hehe

Nie chce się jej wychodzić jeszcze...
pogadaj z nią , przekonaj że czekacie już :-D
 
A ja wyczytałam, że gin nie może odmówić ci wystawienia l4 a jak ma problem to żądać od niego trzeba zaświadczenia o zdolności do pracy i z reguły wtedy dają l4. Nie mają prawa zmuszać nas do wcześniejszego macierzyńskiego. A jak coś to wystarczy iść do internisty i też daje. Chore to ale to przecież nasza polityka prorodzinna zarąbista.
Teoretycznie masz rację, ale ginekolog zawsze może powiedzieć, że on nie jest od wydawania zaświadczeń o zdolności do pracy - bo takie zaświadczenie wydaje jedynie lekarz medycyny pracy...
Najlepiej tak jak Dominika - iść do rodzinnego po zwolnienie na jakąś zwykłą grypkę, bo takie zwolnienie nie jest ograniczone terminem porodu i po kłopocie ;-)
Ale Fogia ma taki problem, że będzie w szpitalu, na położnictwie, i tu dobrego rozwiązania nie ma...

Ariska - właśnie wybieram się w tej sprawie do kuchni, dam znać, jak wyszło :-)
 
No wlasnie ja jestem w takiej sytuacji jak Dominika- lekarz wystawil mi zwolnienie do terminu porodu ( czyli dzisiaj) i nie chcial na dluzej.. takze nie mam wyjscia z tym macierzynskim ale oczywiscie tez mi sie to nie usmiecha bo szkoda kazdego dnia.. a mojej malej cos sie nie spieszy chyba do wyjscia..

Kochana idź do lekarza pierwszego kontaktu. Powiedz, że boli cię ręka i ci drętwieje od ciężaru i nie ma szans na pracę a poza tym, że jesteś przeziębiona itp. Szkoda urlopu macierzyńskiego bo i tak jest krótki. Ginekolodzy się boją bo ich zus sprawdza a interniści mają to gdzieś. Warto spróbować.
A jak się nie uda to zostaje sex i pocieranie sutków :-) na przyspieszenie. Ja już chyba zacznę pocierać bo też mam chorobowe do terminu porodu a szczerze powiedziawszy nie chce mi się nerwów psuć z tym l4.
 
Ostatnia edycja:
Witam
ja już po okuliście, brak przeciwskazań do porodu sn:-)
co do pracy to ja mam do dnia porodu umowę, a potem klops wielki, bo nikogo z rodziny tu nie mamy kto mogłby pomóc, a żłobek jeden i nie ma szans na dostanie się, jeszcze nie wymyśliliśmy co dalej:-(

Idę robić pierogi z kapustą i z grzybami, bo spać po nocach nie mogłam tak mi się chce, tylko cekawe czy będą jadalne bo jeszcze nigdy nie robiłam:-D

ciekawe do kiedy mi wypisze L4, wizytę mam na 12.
 
reklama
ja mam nadzieje, ze wypisze mi dluzej niz data porodu bo mam 2 hehe wiec moze wypisze mi na ta druga z usg co bardziej mi pasi, powiem szczerze u mnie im pozniej urodze tym lepiej dla mnie bo pozniej wroce do pracy. w poprzedniej ciazy mialam od lekarza rodzinnego L4 hehe ale i tak na drugi dzien urodzilam.

kate poprosru idz do rodzinnego nie powinno byc problemu
 
Do góry