reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczen 2011

ooakato nie martw się i powodzenia na egzaminach ;-)

fogia
wiesz co ja bym się posmykała po mieście i boję się, że jak już wyjdę na pocztę to mnie nogi dalej poniosą
a miałam siedzieć i się kurować, ach

idę zrobić ze sobą
i mały spacerek się przyda...
 
reklama
Ale, kurcze, ja chyba jestem jedyną na tym wątku, która wolałaby jeszcze się nie rozpakowywać :no: Wolę poczekać do terminu :tak:;-) Albo przynajmniej do 15-go, kiedy to Wituś ma swoje 4-urodzinki ;-)

oj kochana nie jestes jedyna,ja tez nie chce sie rozpakowac jeszcze,i do 16 stycznia przynajmniej donosic:)ale jak to zrobic hmm

a tak apropo pracy ja mam zatrudnienie do dnia porodu wiec tez niezle co!! jak sie dzidzia urodzi to ja jestem bez pracy i z kredytem
 
Ostatnia edycja:
no wiem dziewczyny że jakoś to będzie z tą pracą....ja mam umowę o pracę na czas nieokreślony ale tak patrząc na moje koleeżanki to wcale nie oznacza, że mnie nie zwolnią....stąd ten pomysł zmniejszenia wymiaru pracy o 1/8 etatu....wtedy mnie nie zwolnią przez rok...Co do żłobka to ja mam nadzieję, że mi się uda dostać do państwowego, bo w końcu nie wiele rodziców oddaje dzieci ok 6-8 mca...zazwyczaj jednak powyżej tego wieku. A jak się raz dostanę to już mam pewne miejsce do końca kariery żłobkowej (tak mi się wydaje)....
 
Ale, kurcze, ja chyba jestem jedyną na tym wątku, która wolałaby jeszcze się nie rozpakowywać :no: Wolę poczekać do terminu :tak:;-) Albo przynajmniej do 15-go, kiedy to Wituś ma swoje 4-urodzinki ;-)

oj kochana nie jestes jedyna,ja tez nie chce sie rozpakowac jeszcze,i do 16 stycznia przynajmniej donosic:)ale jak to zrobic hmm

Ja tez nie chcę sie narazie rozpakowywać....a to ze względu na pracę....bo im szybciej się rozpakuje tym szybciej trzeba będzie wracać a atak sobie wymyśliłam, że wróce od siierpnia:)
 
Fogia, czemu się boisz znieczulenia i cięcia? Przecież raz przez to przechodziłaś i wiesz jak to jest. Choć już nie pamiętam, ale czy ty miałaś jakieś problemy z tym znieczuleniem?
może właśnie dlatego się boję bo pamiętam czym to "pachnie". Tak, to ja miałam te jazdy z kuciem w kręgosłup, jak sobie przypomnę to brrrr. A mój gin. teraz stwierdził, że jedna spróbujemy bo bezpieczniejsze dla dziecka. Znowu pełna narkoza wcale też nie taki lajcik, ehhhh. :-( Ja też nie chcę Filipka oddawać, ale czuję że będę miała g...o do gadania. Mój tato mógłby przyjechać do nas ale nie chce bo mu będzie wygodniej zajmować się Filipkiem u sibie w domu, no żesz. :angry: Z chwilowym zajęciem się Fifim nie będzie problemu. CHociaż powiem szczerze, że wolałabym aby M. zostawił mnie w szpitalu samą i zajął się młodym. Byłabym spokojnijesza.

Fogia, Ty pracujesz w szkole i wynagrodzenie masz wypłacane z góry? To albo sobie tak do przodu policzyli i potem poprawią (macierzyński można mieć do dwóch tygodni przed porodem, tylko mało kto z tego korzysta), albo się pomylili... Ale jak dalej będziesz miała zwolnienie, to pewnie Ci to wyliczą jak należy :-)
w tej mojej pracy to jest jedna wielka symulacja, zobaczymym co będzie w lutym. Zwolnienie mam do 13.01 a 14 mam iść do szpitala, to jak oni to wyliczą? Bo przecież gin. mi chyba zwolnienia nie wystawi skoro szpital. Wątpię aby Antoś już 14 się urodził, pewnie poleżę min. 3 dni i dopiero zrobią cc.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Super, że już i biala ma przy sobie maleństwo.. :-)

katka - powodzenia na egzaminach!! będzie dobrze!!:tak:

monciaa - współczuję Ci życia bez zmywarki - szczególnie w ciąży... a jak po wizycie? może już dziś ty przywitasz Szymonka??

joasienka - trzymam kciuki za mamę!! a ty się nie denerwuj, na pewno wszystko będzie dobrze!! czekemy na wieści z usg..:-D

monia-t, malutka - powodzenia na wizytach..oby poszło wszystko po waszej myśli:tak:

mój jeszcze śpi no nocce, a po południu zawozi mnie do kumpeli.. już nie mogę się doczekać tych pogaduszek!!!

malutka - pozdrów koniecznie damquelle!!! ciekawe, którą książkę już czyta w szpitalu? oby i u niej już ruszyło..:happy2:

ribi - oj nie tylko ty o pracy rozmyślasz.. ja mam umowę do końca lipca2011 i nawet nie wiem, czy mi przedłużą, choć po cichu liczę, że będę miała gdzie wracać, tyle, że ja bym chciała zmniejszyć etat z 3/4v na 1/2 i zobaczymy co powiedzą..

fogia - nie znam się, ale pewnie jak z góry masz płacone, to jak co to za m-ąc będziesz miała to zmienione, jeśli się okaże, że wtedy byłaś jeszcze na l4..
 
w tej mojej pracy to jest jedna wielka symulacja, zobaczymym co będzie w lutym. Zwolnienie mam do 13.01 a 14 mam iść do szpitala, to jak oni to wyliczą? Bo przecież gin. mi chyba zwolnienia nie wystawi skoro szpital. Wątpię aby Antoś już 14 się urodził, pewnie poleżę min. 3 dni i dopiero zrobią cc.
To chyba niezbyt dobrze, bo szpital już Ci pewnie nie da zwolnienia, tylko od razu macierzyński, a przecież szkoda nawet paru dni... oni lubią tak robić, no, ale to nieprzesądzone, może akurat dadzą... tylko jak ten wcześniejszy macierzyński potem ewentualnie ZUS pogodzi z tą Twoją drugą pracą, gdzie masz umowę do dnia porodu, to nie mam zielonego pojęcia :-) Bo wyszłoby na to, że miałabyś macierzyński i umowę o pracę - bez zwolnienia - jednocześnie :-)
 
dziewczynki rozmawialam telef. z biala wszystkie styczniowki maja pozdrowienia od niej!!!!!!
ale szybko urodzila:)
powiedzial ze bdb sie czuje, ze maly juz ssie cyca a i ona ma juz pokarm!! jest szczesliwa, choc miala Tomciowi wyprawic urodziny:)
dobrze, ze na badanko wziela torbe:)

u nas byla polozna, zdjela poki co 2 szwy a 2 w piatek.. czuje troszke ulge, choc jak luknelam w lusterku mam mega siniaka i jakies zylaki pod tylkiem;/

maly ma zoltaczke, mam go dopajac a w piatek sie okaze czy trzeba isc do lekarza;/
za jakies 3 tyg zrobie mu usg bioderek..

no i jedank chyba bede szczepic na pneumokoki i rotawirus + skojarzone.. a to tylko dlatego ze ja moge jakies dzidostwo przyniesc z pracy;/
 
To chyba niezbyt dobrze, bo szpital już Ci pewnie nie da zwolnienia, tylko od razu macierzyński, a przecież szkoda nawet paru dni... oni lubią tak robić, no, ale to nieprzesądzone, może akurat dadzą... tylko jak ten wcześniejszy macierzyński potem ewentualnie ZUS pogodzi z tą Twoją drugą pracą, gdzie masz umowę do dnia porodu, to nie mam zielonego pojęcia :-) Bo wyszłoby na to, że miałabyś macierzyński i umowę o pracę - bez zwolnienia - jednocześnie :-)
sama widzisz, że popaprane to wszystko. Skoro będę w szpitalu to przecież nawet od rodzinnej nie mogę wziąć l4, prawda?
 
reklama
Jesli chodzi o zwolnienie to ja mam do dzisiaj a od jutra juz musze macierzynski zaczac bo lekarz wypisal mi tylko zwolnienie do dnia porodu :/ takze dobrze byloby juz rodzic:)
Jesli chodzi o powrot do pracy to tez czesto o tym mysle czy bedzie gdzie wracac i jak to bedzie.. Z drugiej strony ja chcialabym rok posiedziec z mala i dopiero myslec o powrocie ale zobaczymy czy finansowo to sie ulozy..
 
Do góry