reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczen 2011

moi panowie siedzą w klackach lego więc mam chwilę poczytać co u Was.

widzę, że damqelle to się dzisiaj nie nudziła, ja też z nią esemesowałam. :-D

klaudoos podziwiam Cię kochana, a ten Twój ginek to faktycznie powinien dostać w gębę, ewidnetnie zaniedbał sprawę. Dobrze, że przynajmniej ten szok już minął i skupiasz się na tym co najważniejsze - małym słodkim Szymusiu. On zrekompensuje Ci wszystkie bóle.

gdynianka dobrze, że Miś jest pod fachową opieką, jestem pewna że tak profesjonalnie prowadzony nie odczuje skutków choroby. Buziaki dla Was!
 
reklama
A my juz po kolędzie, ksiądz nawet sympatyczny, ale siedział chyba niecałe 10 min :) Ekspresowe tempo ma facet:)

Ariska- biedactwo, chyba faktycznie musisz uzbroić się w cierpliwość...

nawet fajnie
nasz ksiądz to lebiega
przyszedł do nas (pierwszy raz miał u nas kolędę)
i siadł , tak z 5 minut siedział i się nie odzywał....
masakra

wolałabym księdza ze swojej parafii - on nas zna dawał nam ślub i jest rozgarnięty
ale kurna tam gdzie mieszkamy jest zaś inna parafia i drętwy ksiądz....

a jeszcze powiedz piszą Wam na drzwiach po kolędzie ??
u nas zawsze pisali a z tej parafii ksiądz nic ....
 
a jeszcze powiedz piszą Wam na drzwiach po kolędzie ??
u nas zawsze pisali a z tej parafii ksiądz nic ....

U nas nigdy nie pisali na drzwiach.

Wykąpałam się, ogoliłam nogi i pozacinałam się na maxa, ogoliłam dół i faktycznie jakaś taka ciemniejsza :-). Siedzę ze słoikiem nutteli i czekam aż mąż przyniesie chipsy i sok pomarańczowy. Zgaga będzie jak cholera no ale chce mi się :-)
 
Myślałam że dziś będę zaglądać, pisać co jakiś czas bo tyle się dzieje a tu mąż się rozsiadł na czacie i pół dnia siedział.
Teraz nie mam sił już na spokojnie poczytać i odpisać :-(. Normalnie to nie jest normalne że o 18.30 mi się spać chce jakby była 22... Ostatnio to już całkiem słaba jestem... Plecy mnie bolą i spojenie- chodzę jak emerytka znowu.
Ja się pogubiłam kto urodził ale fakt- trzeba przyznać że duże te nasze styczniowe bejbiki. Moja mała to chyba będzie najmniejsza...
 
nawet fajnie
nasz ksiądz to lebiega
przyszedł do nas (pierwszy raz miał u nas kolędę)
i siadł , tak z 5 minut siedział i się nie odzywał....
masakra

wolałabym księdza ze swojej parafii - on nas zna dawał nam ślub i jest rozgarnięty
ale kurna tam gdzie mieszkamy jest zaś inna parafia i drętwy ksiądz....

a jeszcze powiedz piszą Wam na drzwiach po kolędzie ??
u nas zawsze pisali a z tej parafii ksiądz nic ....

A ten nasz całkiem fajny, pogadał o pracy, potem mnie zapytał kiedy rodzę:) No, ja go zapytałam czy jest święta Alicja, sam nie wiedział, no to ja mu powiedziałam, że znalazłam w necie, że jest Błogosławiona, to on na to, ze to praktycznie to samo...i tak żeśmy pogadali o beatyfikacji i kanonizacji:)

A co pisania na drzwiach, to nie piszą...Tu w Krakowie, to co parafia, to inaczej...
 
Aha
u nas W c-n zawsze pisali ale znowu z tej parafii co ja należę
tak tylko pytałam z ciekawości

ale szczerze to wolałabym księdza , który się swojego cienia nie boi
szkoda, że nie można sobie zażyczyć swojego księdza na kolędę
tylko chodzą w zależności od swojego rejonu
 
Witam po świętach

Wczoraj miałam usg, Julia jest mała, 3 kg więc będę mogła rodzić naturalnie :)

Również nie mogę się już doczekać i zajadam i zjadam i czekam, jak ja już chcę, żeby to było za mną i zazdroszczę mamom, które są już po.

Gratulacje dla mam i dużo zdrowia dla dzieciaczków.

Okropnie chcę już zacząć wracać do swojej wagi bo się w lustrze nie poznaje i mnie to dobija ostatnio.
 
hehe - teraz mi się jeszcze przypomniało, że ksiądz myślał, że jestem żoną swojego teścia, hiihi, bo teściowej nie było, bo pojechała do szwagierki, a mój jeszcze z pracy nie wrócił...No i przy rozmowie o pracy, mój teściu wspomniał, coś, że zona szukała 2 lata pracy, ale udało jej się znaleźć,a ksiądz się patrzy na mnie i chciał zapytać, gdzie znalazłam...ale ja go uprzedziłam i od razu powiedziałam, że synową jestem - hihih. Widać było, że księdzu kamień z serca spadł, bo od razu się rozluźnił;)
 
reklama
Okropnie chcę już zacząć wracać do swojej wagi bo się w lustrze nie poznaje i mnie to dobija ostatnio.

Ja mam na to sposób. Mam wadę wzroku minus 3,5 więc jak staję przed lustrem to zdejmuję okulary i już mi lepiej :-D Ale jestem od kilku dni w domu i tylko jem i gotuję, więc w ciągu 4 dni już pół kilo do przodu. A moja niunia ma być też mała bo ok 3 kilo ale coś czuję, że jeszcze ją podtuczę :-)
 
Do góry