reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczen 2011

reklama
my szczepilismy michaske skojarzonymi placilismy 120 zl za kazde szczepienie i nigdy nic jej nie bylo, dodatkowo szczepilismy na ospe i tyle. wydaje mi sie, ze zawsze to mniejszy stres dla dziecka niz 3 razy klocie a wierzcie mi trudno utrzymac nawet male dziecko bo jak juz sie skapnie o co biega to masakra.

nic moje drogie dwupaczki ide na ncis, milej nocki mam nadzieje ze tano goraca bedzie sie czerwienic :-)
 
Witam widzę że już codziennie mamy dzieciaczki na świecie ja jeszcze w dwupaku i czekam już jak na szpilkach, chociaż nie czuje żadnych objawów nadchodzącego porody i mnie to przeraża że do 6 mam zwolnienie a potem lekarz wypisuje mi skierowanie do szpitala. Z jednej strony już chce a drugiej boję się jak cholera. Wczoraj byłam u koleżanki która urodziła 2 miesiące temu jej synek wydawał mi się taki malutki a przecież mój będzie jeszcze mniejszy. Wszystko już czeka a Franek ma mnie gdzieś dobrze mu brzuszku.
Nadrobiłam zaległości, bo codziennie Was czytam ale jestem tak padnięta że brak weny na odpisywanie tak to jest jak mąż przyjeżdża to trzeba mnóstwo spraw załatwić przed porodem, a potem wyjazdem.
Czytałam o tym olejku co piszecie ja chyba tez bym nie ryzykowała, bo znając życie to tylko by mnie przeczyściło i nic więcej.
Życzę miłej nocki ja jak ostatnio zasypiam to mówię sobie tylko nie w nocy bo jestem tak padnięta, ale coś czuje że poród nadejdzie w nocy, więc śpię jak zabita chyba chce się wyspać na zapas.
 
Rozmowa z lekarzem podczas dzisiejszej wizyty:
- Jeśli pani nie urodzi jeszcze, to proszę przyjść za tydzień, sprawdzimy przepływy...
- O, panie doktorze, myśli pan, że może urodzę do poniedziałku? :-D
- NIE.
:-D :-D :-D

Klaudoos
- wulkanie energii, dobrze, że wróciłaś :-)

Ja szczepiłam swego czasu dzieci zwykłymi szczepionkami, bo skojarzone dopiero wchodziły na rynek i nie było mnie na nie stać - ale moje zuchy jakoś dzielnie to zniosły, więc nie jestem pewna, czy warto mi przepłacać za skojarzone... jeszcze zobaczę...
Natomiast o rotawirusach... hm, moja bratowa pracuje w firmie farmaceutycznej i sprzedaje jedne z tych szczepionek... odradziła mi... ale też nie wiem, czy ma rację, ja po prostu akurat do tych szczepionek nie jestem przekonana, bo mój najstarszy rotawirusa zniósł całkiem nieźle w wieku 7 miesięcy - i po prostu mnie to nie przeraża...
 
A ja dopiero teraz mam chwilkę żeby tu zajrzeć. Mała daje mi dziś popalić, czuję jak mi wierci głową i myslę że jednak do terminu nie dotrwam, a i dobrze by było. Znowu mnie zgaga męczy, muszę się napić mleka, ale zjadłabym coś słodkiego tylko nie wiem co... A może po prostu wypiję tylko to mleczko i pójdę spać, tak chyba będzie lepiej. Oby ta noc była dla nas łaskawa.

Klaudoos super że już w domciu!

Wszystkie mamusie jak narazie wychodzą ze szpitala tak jak jest w standardzie, żadne dzieciątko nie miało żółtaczki, super! Mam nadzieję że ja też wyjdę na 3 dzień.

Ribi napiszę Ci co i jak ze stanikiem na priva.
 
oj dziewczyny
ja też mam nadzieję, że jak rano wstanę to przywitam nowego bobaska :-)

tylko o tym będę myśleć teraz hehehe
 
Nie wiem czemu, ale ja od paru tygodni mam bardzo nisko brzuch i nie wyobrażam sobie, żeby mógł być niżej, bo obijałabym go kolanami. Już teraz jak wchodzę po schodach, to dotykam udami brzucha :-D

Monia- t - moze Tobie wcześniej sie obnizył, czytałam, że kobietom może obniżyć się na 4 lub 2 tyg przed porodem, więc każdej inaczej, ale ja zauważyłam, ze nawet lżej mi się oddycha i zgaga przestała piec:) A ja chodze jak kaczka dosłownie:) dzis poszliśmy na spacerek z mężem i nagle sie mnie pyta kulejesz? A ja dosłownie chodzę z nogami w rozkroku , bo czuję łapki Ali w pachwinach...

Moncia- a ja właśnie dzis kupiłam żurek, bo tez mnie wzięła ochota, moze jutro ugotuję:)

A przed chwilą zjadłam miskę sałatki owocowej:) Mhm... pycha:)

Ribi - mnie też nic nie leci, raz tylko zauważyłam taką galaretkę, ale to było malutko... Ale upławy mam za to, szczerze, to powiem głupie to uczucie, bo co chwile mam schiza, czy to nie czasem wody...

Dobrej nocki :) I bezskurczowej dla tych, które jeszcze maja czas:)
 
Czesc dziewczyny :biggrin2:
Ja nadal w dwupaku :biggrin2: Trzyma sie jeszcze jakos choc odczuwam ze to chyba tuz tuz skurczy nie mam ale za to mam nogi popuchniete,miewam kłócie tam w dole,czuje nacisk na pecherz i ogolnie mi ciezko....

Torbe mam juz spakowana oprócz dosłownie pare drobiazgów, ciuszki poprane jeszcze schna ale mysle ze jutro prasowanko czeka ...... Do kupic musze jeszcze kilka rzeczy i w sumie gotowa bym byla na przyjscie dzieciatka.... ale mi sie nie spieszy by go zobaczyc , niech sobie posiedzi jeszcze w brzuszku :biggrin2: W srode mam kontrole, zobaczy sie jak tam po badaniu recznym miewa sie moja szyjka:biggrin2:
Jutro z Wami duzej popisze , na spokojnie juz, bo bede miała wiecej luzu
Na dzis znikam ale jutro zerkne do Was

POZDRAWIAM WSZYSTKIE WAS CIEPLUTKO I ZYCZE SPOKOJNEJ NOCY
 
reklama
A zauważyłyście dziewczyny, że jak zaczęły się porody naszych stycznióweczek i tak się rodzą te kochane bobasy jedno po drugim, to nawet te w 37 tyg już chociażby dzisiaj chciały swojego dzidziusia mieć przy sobie...w tym oczywiście i ja :-D , bo dopóki wszystkie w dwupakach były to tak inaczej ,a teraz człowiek naogląda się tych fotek na galeryjce i doczekać się nie może i to że na każdą z nas przyjdzie czas w ogóle nie pociesza...


Takie moje odczucie...DOBRANOC :-);-)
 
Do góry