reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

i ja się znowu witam, trochę dziś mieliśmy bieganiny ale kredyt hipoteczny przeniesiony....uff.... ale się cieszę. Nowy Rok z nowym bankiem super. Mąż z okazji udania się całej akcji zabrał mnie na obiad....
Teraz robię sałatkę i już tak siedzieć będziemy do końca roku:)

Widzę, że kolejne maleństwo nam przybyło. A i klaudoos się rozkręca powoli. Niech już dotrzyma do Nowego Roku tak jak chciała....
A wy już założyłyście suknie wieczorowe?:) Ciekawe kto wytrwa do Sylwestra:) I nie pijcie za dużo bąbelków....:) Ja mam szampana Picolo jabłkowego:)
 
reklama
i ja się znowu witam, trochę dziś mieliśmy bieganiny ale kredyt hipoteczny przeniesiony....uff.... ale się cieszę. Nowy Rok z nowym bankiem super. Mąż z okazji udania się całej akcji zabrał mnie na obiad....
Teraz robię sałatkę i już tak siedzieć będziemy do końca roku:)

Widzę, że kolejne maleństwo nam przybyło. A i klaudoos się rozkręca powoli. Niech już dotrzyma do Nowego Roku tak jak chciała....
A wy już założyłyście suknie wieczorowe?:) Ciekawe kto wytrwa do Sylwestra:) I nie pijcie za dużo bąbelków....:) Ja mam szampana Picolo jabłkowego:)

Ja zostaje o herbacie ciepłej i mleku z miodem dzisiaj
jeszcze jestem zachrypnięta troszkę...
A co do suknie to chyba wystarczy zerwać zasłonę z okna ;-)


 
Ja tem będę śmigać w koszulinie nocnej bo w niej będzie mi wygodnie karmić Lilę, taki będzie mój strój na sylwester a co.
Ribi fajnie że udało Wam się załatwić tą sprawę z kredytem w tym roku, nie będzie trzeba sie martwić już o to w nowym roku. Spokojnie będziecie mogli czekać na synusia.
 
I ja sie dopiero teraz witam:)

U nas bieganina od rana, pojechalismy do dectahlonu kupic torbe dla mnie do szpitala, bo jeszcze nie jestem spakowana:) Ale juz mam do czego, więc jest ok:) Poza tym w sklepach kolejki straszne, ludzi pełno, a na stoiskach z warzywami, pustki... No i musieliśmy wybrac się do innego i tak zleciało nam do 15.00:( zrobiłam juz jedna sałatkę na wieczór, kopytka na obiad i w planach mam jeszcze do zrobienia 2 sałatkę z krewetek:) Ale mam juz dość, na szczęście mężuś poodkurzał i nawet wannę umył:)

Wreszcie u naszej Klaudoos- zaczęła sie akcja:) Niech tylko jej szybko przyjdą kolejne cm rozwarcia, żeby się juz biedaczka nie męczyła i będzie juz tulic Szymusia:)

Claudia - jak tam u Ciebie przeziębienie? Mam nadzieję, że już lepiej:)

Ribi- fajnie, że udało Wam się przenieść kredyt:)
 
poleżałam troszkę - zgodnie z zaleceniem - i jakoś lepiej się czuję

ja się śmiałam do M, że wcisnę się w jedną z tych super elastycznych kiecek, w których wstydziłam się chodzić wcześniej, bo każdy wałeczek w nich widać, a teraz to sam urok z takim pięknym przedsięwzięciem!!! :-D

claudia - no wreszcie jest poprawa :-)

ribi -
nie ma to, jak zostawić problematyczne sprawy, szczególnie finansowe w starym roku, aż lżej na duszy, gratuluję!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry